DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji silne pogorszenie sentymentu - przez Fed i napięcia USA-Rosja
Indeksy na giełdach w Azji mocno zniżkowały w trakcie wtorkowej sesji w reakcji na obawy o zbliżające się zaostrzanie polityki pieniężnej w USA i napięcia geopolityczne na linii Stany Zjednoczone-Rosja. Do tego doszła poniedziałkowa ogromna zmienność na giełdach za Oceanem. Rentowność benchmarkowych 10-letnich obligacji w USA spada. Tanieje euro, a japoński jen się umacnia. Złoto jest po 1.842 USD za uncję - informują maklerzy.
Nikkei 225 stracił na zakończenie handlu 1,66 proc. po tym, jak poprzednią sesję zakończył zyskiem o 0,2 proc.
Topix na zakończenie sesji spadł 1,7 proc. - do najniższego poziomu od 20 VIII 2021, po poniedziałkowym wzroście o 0,1 proc. Wskaźnik wszedł w fazę korekty tracąc 10 proc. wobec swojego maksimum z IX 2021 r. W styczniu indeks spadł o 4,8 proc. - najmocniej od III 2020 r.
W Korei KOSPI zakończył handel ze spadkiem o 2,56 proc., tracąc sesję wcześniej 1,52 proc. Od początku stycznia indeks stracił 8,6 proc., najmocniej od III 2020 r.
Australijski S&P/ASX 200 cofnął się o 2,5 proc.
W Hongkongu Hang Seng traci 1,86 proc. W Indiach Sensex zniżkuje o 0,65 proc.
W Chinach Shanghai Composite Index spadł o 2,58 proc. To najmocniejszy spadek tego indeksu od 24 VII 2020 r., gdy zniżkował o 3,9 proc. W tym miesiącu SCI stracił do tej pory 5,7 proc., zmierzając do najmocniejszej zniżki od V 2019 r.
Obawy o zbliżające się zaostrzanie polityki pieniężnej przez amerykańską Rezerwę Federalną i wzrost napięcia w relacjach pomiędzy USA a Rosją mocno osłabiły nastroje rynkowych graczy.
Rezerwa Federalna we wtorek rozpocznie dwudniowe posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej i zacznie przygotowywać grunt pod podwyżki stóp procentowych. Analitycy spodziewają się nawet 4 podwyżek stóp procentowych w tym roku i ograniczania sumy bilansowej.
Tymczasem podczas poniedziałkowej wideokonferencji prezydenta USA z przywódcami państw europejskich liderzy dyskutowali na temat wspólnych wysiłków, by zniechęcić Rosję do wznowienia agresji wobec Ukrainy i wzmocnić bezpieczeństwo NATO. Zapewnili też, że chcą dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.
Wcześniej Kwatera Główna NATO ogłosiła wysłanie przez państwa członkowskie dodatkowych sił, samolotów i okrętów na wschodnią flankę, zaś Pentagon ogłosił postawienie 8,5 tys. żołnierzy w stan podwyższonej gotowości, by mogli być w razie potrzeby szybciej wysłani do Europy.
"Rynki oczywiście są +roztrzęsione+ tym, co może się wydarzyć, czy dojdzie do konfliktu zbrojnego i co to oznacza +amerykańskie sankcje na Rosję+" - mówi Lale Akoner, starsza strateg rynku w BNY Mellon Investment Management.
"Oczekuję, że napięcie USA-Rosja zostanie rozwiązane przez układ, a nie konflikt" - dodaje.
Ekonomiści wskazują, że rynki akcji przeżywają teraz swój najgorszy miesiąc od czasu, gdy pojawienie się pandemii Covid-19 mocno wstrząsnęło rynkami finansowymi na świecie. Słabną bodźce, które wcześniej wspierały gospodarki, a do tego rozpoczynający się sezon publikacji wyników kwartalnych spółek jest "nierówny".
Na rynkach pojawia się więc pytanie, czy widoczne ostatnio spadki kursów akcji są okazją do zakupu, czy też zwiastunem większego stresu dla wielu innych klas aktywów
"Na rynki powróciła zmienność" - mówi Lori Calvasina, szefowa amerykańskiej strategii na rynkach akcji w RBC Capital Markets.
"Mamy do czynienia ze zbliżającą się gruntowną zmianą polityki Fed" - dodaje.
Jeremy Siegel, profesor Wharton School of the University of Pennsylvania, wskazuje, że w tym kwartale inwestorzy powinni przygotować się na poważne wyzwania.
"Nadal jestem pozytywnie nastawiony do akcji w długiej perspektywie, ale myślę, że nadejdzie trudny okres w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy" - mówi Siegel.
"Musimy przyzwyczaić się do tego, że Fed będzie znacznie bardziej jastrzębi" - dodaje.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 113,84 za 1 USD, po zwyżce kursu o 0,1 proc. Euro jest handlowane po 1,1307 USD, niżej o 0,2 proc., a chiński juan jest na poziomie 6,3340 USD.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,76 proc., niżej o 1 pb.
Rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wyniosła 1,95 proc., wyżej o 1 pb.
Złoto jest wyceniane po 1.842,22 USD za uncję.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,78 proc., na FTSE 100 rosną o 0,49 proc., na CAC 40 zyskują 1,12 proc., a na DAX rosną o 0,70 proc.
Indeksy w Europie poszły mocno w dół na koniec sesji w poniedziałek.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 4,14 proc., niemiecki DAX spadł o 3,8 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 3,97 proc., a brytyjski FTSE stracił 2,63 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 3,64 proc. To największy spadek indeksu od czerwca 2020 r.
W poniedziałek europejskie giełdy straciły ponad 600 mld USD kapitalizacji rynkowej. Stoxx Europe 600 zmierza do zakończenia miesiąca z największą stratą od marca 2020 r. Indeks spadł poniżej 200-dniowej średniej kroczącej po raz pierwszy od 15 miesięcy.
Kontrakty na indeksy w USA przed rozpoczęciem handlu tracą 1,04-2,19 proc.
Poniedziałek na Wall Street przebiegał pod znakiem ogromnej zmienności. Przez większą część indeksy znajdowały się na dużych minusach, ale w końcówce do głosu doszli kupujący i cały dzień zakończył się wzrostami.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,29 proc., do 34.364,50 pkt.
S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,28 proc. i wyniósł 4.410,13 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował 0,63 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.855,13 pkt.
S&P 500 w ciągu dnia spadł ponad 10 proc. od ostatniego rekordu, Dow Jones tracił 1.000 punktów, a Nasdaq znajdował się na ponad 4-proc. minusie. (PAP Biznes)
aj/ ana/