DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie odbicie na rynkach akcji; uwaga skierowana na Ukrainę i Fed

Na zachodnioeuropejskich giełdach indeksy odbijają się w trakcie wtorkowej sesji po poniedziałkowym spadku - najsilniejszym od VI 2020 roku. Inwestorzy oceniają ryzyka związane z perspektywą konfliktu militarnego na Ukrainie i przygotowują się do posiedzenia Fed. Rentowność 10-letnich UST spada. Zyskuje ropa naftowa - informują maklerzy.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 wzrósł o 0,8 proc. po tym, jak w poniedziałek stracił 3,64 proc. i był to największy jego spadek od czerwca 2020 r.

We wtorek najmocniej zyskują takie branże jak turystyka i wypoczynek, sektor wydobywczy i wytwórcy produktów konsumenckich.

Akcje spółki Ericsson AB zwyżkują o 7,2 proc., najmocniej od niemal roku, po tym, jak spółka podwyższyła dywidendę i odnotowała w IV kw. zysk operacyjny powyżej prognoz analityków. Szwedzka spółka podała, że jej zysk operacyjny wyniósł 12,3 mld szwedzkich koron wobec szacowanych przez analityków 10 mld koron.

Modern Times Group drożeje o 53 proc., najmocniej w historii spółki. Firma zajmująca się cyfrową rozrywką podała, że sprzeda ESL Gaming firmie Savvy Gaming Group za 1,05 mld USD.

PostNL zwyżkuje o 4,9 proc. po podwyższeniu rekomendacji dla akcji spółki przez analityków KBC securities do "kupuj" z "akumuluj".

Logitech drożeje o 8,9 proc., najmocniej od X 2020. Producent komputerowych urządzeń peryferyjnych przekroczył oczekiwania dotyczące wyników firmy za III kw. Jego przychody z gier wzrosły rdr o 8 proc.

Na rynkach nie ustają obawy o możliwe bardziej agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej w USA.

Rezerwa Federalna we wtorek rozpocznie dwudniowe posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej i zacznie przygotowywać grunt pod podwyżki stóp procentowych. W środę inwestorzy poznają ustalenia Fed.

Już w marcu można spodziewać się decyzji Fed o podwyższeniu stóp procentowych o 25 pb, jeśli nie nawet o 50 pb.

Analitycy obstawiają w 2022 r. trzy lub cztery podwyżki stóp procentowych za Oceanem.

Inwestorzy na rynkach śledzą też z niepokojem eskalację napięć na linii USA-Rosja w związku z możliwym konfliktem zbrojnym na Ukrainie.

Kwatera Główna NATO ogłosiła wysłanie przez państwa członkowskie dodatkowych sił, samolotów i okrętów na wschodnią flankę, zaś Pentagon ogłosił postawienie 8,5 tys. żołnierzy w stan podwyższonej gotowości, by mogli być w razie potrzeby szybciej wysłani do Europy.

Joost van Leenders, starszy strateg inwestycyjny w Kempen Capital Management ocenia, że Europa jest bardziej niż Stany Zjednoczone narażona na ryzyko geopolityczne, nie tylko ze względu na geograficzną bliskość epicentrum konfliktu.

"Z perspektywy geopolityki Stany Zjednoczone mają bardziej defensywne nastawienie" - wskazuje.

"Głównym problemem są dostawy gazu ziemnego z Rosji" - twierdzi van Leenders. Dodaje, że jeśli to zostanie zakłócone "mamy duży problem w Europie".

Tymczasem rosyjski indeks RTS w tym miesiącu, jak wskazują analitycy, jest najgorzej wypadającym wskaźnikiem giełdowym na świecie, ze spadkiem o 18 proc. w związku z narastającymi napięciami geopolitycznymi.

Od październikowych rekordowych poziomów akcje w Rosji zniżkowały już o ok. 24 proc., a stratedzy Morgan Stanley przewidują spadek wskaźnika MSCI Russia o co najmniej 16 proc. w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie.

Według strategów Citigroup, poza regionami i firmami bezpośrednio narażonymi na wpływ konfliktu na Ukrainie, każda eskalacja napięcia wokół Ukrainy będzie miała znaczny wpływ na całą europejską gospodarkę i firmy, m.in. na takie spółki, jak Adidas, Airbus, Beiersdorf i BP.

Analitycy JPMorgan są bardziej optymistyczni i nie spodziewają się "pełnego" konfliktu na Ukrainie. Twierdzą też, że nawet jeśli tak się stanie, jego wpływ na rynki może być krótkotrwały.

"Historycznie konflikty zbrojne, o ile były terytorialnie stosunkowo ograniczone, nie miały tendencji do załamania sytuacji na rynkach finansowych na zbyt długo" - oceniają. Mimo to przyznają, że na rynkach może być większa zmienność.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 113,84 za 1 USD, po zwyżce kursu o 0,1 proc. Euro jest handlowane po 1,1307 USD, niżej o 0,2 proc.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,76 proc., niżej o 1 pb.

Baryłka ropy WTI na NYMEX w N.Jorku jest wyceniana po 83,92 USD, wyżej o 0,73 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 86,98 USD za baryłkę, wyżej o 0,82 proc.

Złoto jest wyceniane po 1.842,22 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.40

(PAP Biznes)

aj/ ana/