We wtorek NBP dokonał interwencji walutowej - sprzedał waluty obce za złote (opis)
We wtorek NBP dokonał interwencji walutowej poprzez sprzedaż pewnej ilości walut obcych za złote - poinformował po godz. 17 Narodowy Bank Polski. Oznacza to, że NBP próbował przeciwdziałać deprecjacji PLN. Godzinę wcześniej bank centralny werbalnie ostrzegł, że jest gotowy na takie interwencje.
"W dniu dzisiejszym NBP dokonał sprzedaży pewnej ilości walut obcych za złote" - napisano w komunikacie NBP.
"Obserwowana w ostatnich dniach deprecjacja złotego nie jest spójna z fundamentami polskiej gospodarki, ani też z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej NBP. NBP posiada adekwatny poziom rezerw walutowych oraz dysponuje odpowiednim zestawem instrumentów, aby przeciwdziałać negatywnym tendencjom na rynku finansowym i walutowym. NBP jest gotów w każdej chwili reagować na nadmierne wahania kursu złotego, które mogłyby zakłócić sprawne funkcjonowanie rynku walutowego, finansowego lub też negatywnie wpływać na stabilność finansową czy skuteczność realizowanej przez NBP polityki pieniężnej" - podał NBP we wcześniejszym komunikacie.
Narodowy Bank Polski poinformował także, że z uwagą analizuje sytuację w gospodarce i na rynkach finansowych, która pozostaje pod wpływem agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie.
"Niewielki udział eksportu towarów do Rosji i Ukrainy w polskim eksporcie jest czynnikiem, który będzie ograniczał negatywny wpływ tej sytuacji na polską gospodarkę. Negatywnie na gospodarkę europejską i polską oddziałuje natomiast wzrost cen surowców energetycznych. W świetle dostępnych informacji, pomimo negatywnego wpływu podwyższonej niepewności oraz wyższych cen surowców, wzrost gospodarczy w Polsce pozostanie wysoki" - ocenia NBP.
Również we wtorek po południu na werbalną interwencję zdecydował się członek RPP Rafał Sura, który powiedział PAP Biznes, że aprecjacja PLN byłaby sojusznikiem w walce z inflacją i bank centralny, w ramach dostępnych środków, przewidzianych w ramach strategii polityki pieniężnej, będzie ten kierunek wspierać.
Wtorkowa sesja na rynku walutowym była bardzo dynamiczna. Złoty rozpoczął notowania z poziomu ok. 4,70/EUR i przez większą część sesji osłabiał się - aż do 4,8078 (ponad 2 proc.) po godz. 14.00, pierwszy raz od początku 2019 r. przekraczając poziom 4,80. Następnie w ciągu kilkudziesięciu minut, w okolicy pojawienia się wypowiedzi Sury, EUR/PLN szybko zszedł w okolice 4,72-4,73.
Po interwencji werbalnej NBP, która miała miejsce po godz. 16.00, polska waluta na chwilę umocniła się do 4,68/EUR, jednak potem znowu wróciła w okolice 4,74. Przy tym poziomie kursu skala deprecjacji złotego od początku agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego wynosi ok. 3,5 proc.
Najbliższe regularne posiedzenie RPP zaplanowano na 8 marca. (PAP Biznes)
tus/ ana/
