Przejdź do treści

udostępnij:

W ciągu ostatniej doby sytuacja militarna na terenie Ukrainy nie uległa większym zmianom - OSW

W ciągu ostatniej doby sytuacja militarna na terenie Ukrainy nie uległa większym zmianom - informuje w analizie Ośrodek Studiów Wschodnich.

"Zgodnie z komunikatami Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy w ostatniej dobie wojny sytuacja militarna nie uległa znaczącej zmianie. Armia i inne ukraińskie formacje zbrojne mają kontynuować uderzenia na zgrupowania wrogich wojsk, odpierają agresora na wszystkich kierunkach i niszczą rosyjskie kolumny zaopatrzeniowe. Do wyposażenia jednostek ukraińskich trafia zdobyczne uzbrojenie i sprzęt wojskowy" - napisano w raporcie.

 

OSW podaje, że według strony ukraińskiej siły Zbrojne FR utraciły swój potencjał ofensywny, ich natarcie zostało zatrzymane na niemal wszystkich kierunkach i próbują utrzymywać zajmowane pozycje, ponoszą straty, mają duże problemy z ukompletowaniem stanów jednostek oraz z personelem i logistyką.

 

"Rosjanie mają nadal prowadzić zakrojoną na szeroką skalę agresję zbrojną przeciwko Ukrainie, jednak nie zrealizowały swoich zadań – rozbicia armii ukraińskiej, dotarcia do granic administracyjnych obwodów donieckiego i łuhańskiego, okrążenia Kijowa i przejęcia kontroli nad lewobrzeżną częścią Ukrainy. Nieprzyjacielowi częściowo udało się osiągnąć cel w donieckim rejonie operacyjnym i utrzymać korytarz lądowy w południowej części obwodów chersońskiego, zaporoskiego i donieckiego" - napisano.

 

OSW pisze, że zdaniem Sztabu Generalnego, obserwowane jest zmniejszenie intensywności wykorzystania przez armię rosyjską samolotów. Przeciwnik przeprowadzał uderzenia rakietowo-powietrzne aktywnie wykorzystując środki napadu powietrznego. Celem zastraszenia ludności cywilnej i zmniejszenia potencjału gospodarczego Ukrainy uderzenia skoncentrowane są na infrastrukturze cywilnej i osiedlach mieszkaniowych.

 

OSW podaje, że władze ukraińskie wzywają do wzmożonej czujności wobec narastającej aktywności wywiadowczej współpracowników rosyjskich służb specjalnych. Biuro Prezydenta Ukrainy zaapelowało do urzędników o nieujawnianie informacji o planach dostaw zachodniego uzbrojenia i o związanych z nimi rozwiązaniach logistycznych. Przedstawicieli władz regionalnych uczulono, aby nie przekazywali informacji o rozmieszczeniu sił własnych przygotowujących się do kontrofensywy.

 

"Komunikaty Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy coraz częściej bywają sprzeczne z publikowanymi przez obwodowe administracje wojskowe i władze lokalne, a w najlepszym przypadku przemilczają istotne wydarzenia, wracając do nich po jednej lub dwóch dobach. Ich głównym zadaniem jest wspieranie morale walczących i społeczeństwa, przestają być natomiast źródłem informacji o sytuacji w rejonach walk. W przekazie z ostatniej doby nie uwzględniono szeroko komentowanych wydarzeń – postawionego przez Rosjan obrońcom Mariupola ultimatum na złożenie broni i opuszczenie miasta, a także uderzenia rakietowego na zgrupowanie Sił Zbrojnych Ukrainy na poligonie w okolicy Równego" - komentuje OSW.

 

"W odróżnieniu od centralnych struktur armii ukraińskiej, lokalnie podawane są informacje o rejonach ataków rosyjskich oraz – szczątkowo – przebiegu walk, m.in. natarciu rosyjskim prowadzonym na zachód od Kijowa (w rejonie tzw. szosy żytomierskiej – głównej drogi wylotowej ze stolicy na zachód), zniszczeniach w wyniku ostrzału i bombardowań miast i miejscowości, a także ich możliwych konsekwencjach (w wyniku ostrzału przedsiębiorstwa Sumychimprom k. Sum nastąpił wyciek amoniaku)" - dodano.

 

OSW pisze, że mimo eskalacji terroru wobec przedstawicieli władz lokalnych, nawet miasta znajdujące się w najcięższym położeniu (jak Mariupol) bądź stojące przed perspektywą okrążenia (Krzywy Róg) nie wykazują gotowości do kapitulacji. Determinację do ich obrony za wszelką cenę deklarują także przedstawiciele administracji należący do ugrupowań prorosyjskich. Jak dotąd, żaden z poważnych polityków czy przedstawicieli administracji lokalnych nie przeszedł na stronę okupanta. Do kolaboracji wzywają nieliczne, skompromitowane w oczach społeczeństwa osoby, całkowicie sterowane przez Rosję – jak separatystyczny działacz Oleg Cariow, ścigany za zdradę państwa i od lat ukrywający się w Rosji.

 

Według OSW, trwający opór społeczny utrudnia wojskom rosyjskim bezproblemowe kontrolowanie zajętych miejscowości. Brak poparcia ze strony ludności cywilnej powoduje dalsze represje i brutalizację działań wobec protestujących. Wojska rosyjskie kontynuują rabunek towarów przemysłowych, samochodów i żywności oraz plądrowanie domów i mieszkań. Zachowanie okupanta świadczy, że nie miał on pozytywnego planu szybkiego zagospodarowania zajętych terenów i postępowania z ludnością cywilną.

 

OSW podaje, że wzrasta zagrożenie działalnością dywersyjno-wywiadowczą na zapleczu sił ukraiński. Władze w Kijowie po raz kolejny apelują o czujność i wsparcie organów ścigania w identyfikacji rosyjskiej agentury. Ograniczane jest również szczegółowe informowanie o sytuacji sił zbrojnych i jej aktywności na polu walki i zapleczu. Wprowadzanie tzw. „cenzury wojennej” ma utrudnić przeciwnikowi pozyskiwanie informacji z otwartych źródeł, jak też jego dezinformowaniu. (PAP Biznes)

 

map/ asa/

udostępnij: