Rząd proponuje rozwiązania skierowane na wsparcie kredytobiorców - premier (opis)
Rząd proponuje trzy filary wsparcia dla kredytobiorców, w tym wakacje kredytowe dla wszystkich, narzucenie bankom obowiązku posługiwania się stawką inną niż WIBOR oraz rozszerzenie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców - powiedział w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Rząd chce ponadto wzmocnić odporność całego sektora bankowego poprzez utworzenie Funduszu Pomocowego w wysokości 3,5 mld zł.
"Po pierwsze proponujemy tzw. wakacje kredytowe w roku 2022 i 2023 r. dla wszystkich kredytobiorców, którzy będą mieli trudność w spięciu budżetów domowych i będą chcieli skorzystać z takich wakacji. Będą one skonstruowane następująco: jedna rata kredytowa w kwartale w roku 2022 i 2023 r. zostanie niejako przesunięta do spłaty bez odsetek, czyli łącznie w tym okresie będzie to 8 rat kredytowych" - powiedział premier.
KPRM podało, że obniżenie kosztu obsługi kredytu dostępne ma być dla wszystkich kredytobiorców w PLN, realizowane ma być przez prosty wniosek dostępny przez bankowość elektroniczną.
System wakacji kredytowych banki oferowały wcześniej klientom dotkniętym problemami związanymi z koronawirusem.
Rząd chce także narzucić bankom posługiwanie się stawką inną niż WIBOR.
"Punkt drugi. Apelowaliśmy długo o to, aby banki wypracowały odpowiedni, bardziej transparentny i sprawiedliwy mechanizm kalkulowania kosztów kredytu niż WIBOR. Niestety nie doszło do tego aż do obecnego momentu. Dlatego od 1 stycznia 2023 r., razem z regulatorem rynku, ale przede wszystkim we współpracy z Sejmem, narzucimy obowiązek posługiwania się inną niż WIBOR, transparentną stawką pochodzącą z rynku międzybankowego depozytów overnight" – zapowiedział szef rządu.
"Jest ona (...) znacząco bardziej korzystna dla wszystkich kredytobiorców. Kredytodawcy, czyli banki będą musiały obniżyć swoją marżę i to obniżyć mniej więcej o 1/6. Dzisiaj będzie to znacząca obniżka, nawet 0,9-1 pkt proc. na marży, ale w cyklu życia produktu będzie to ok. 0,3-0,4 pkt. proc." - dodał.
Rozwiązanie to, według prezentacji KPRM, ma spowodować spadek wysokości rat kredytobiorców w sumie o ok. 1 mld zł.
Premier zapowiedział, że rozszerzony zostanie istniejący już Fundusz Wsparcie Kredytobiorców.
"Punkt trzeci - dla tych kredytobiorców, którzy znajdą się w szczególnie trudnej sytuacji, dla których rata kredytu będzie przekraczała 50 proc. dochodów, albo którzy staną się bezrobotni i nie będzie ich stać na spłatę kredytów, zmuszamy sektor do skonstruowania dużo bardziej realnego i znacząco większego Funduszu wparcia Kredytobiorców. Banki będą musiały zasilić ten fundusz dodatkową kwotą 1,4 mld zł. Będzie to 2 mld zł, co najmniej, które będą uzupełniane i które będą służyły do wsparcia kredytobiorców, którzy będą najbardziej potrzebujący. Będzie to wsparcie dopuszczalne przez 3 lata, do wysokości 2 tys. zł łącznej raty miesięcznie, a więc 72 tys. zł przez trzy lata. Jedna trzecia z tej kwoty będzie mogła zostać całkowicie umorzona w kolejnych okresach" - powiedział premier.
"To duży koszt dla sektora bankowego. Banki komercyjne będą musiały ponieść te koszty. (...) Dla 100 tys. kredytobiorców, którzy w perspektywie 2 lat będą mogli skorzystać z tego instrumentu (...) będzie to koszt nawet ok. 5 mld zł. Ale koszt, który będzie mógł być bezpiecznie zaabsorbowany przez sektor banków komercyjnych" - dodał.
Z prezentacji KPRM wynika, że składka banków na FWK w 2023 r. wyniosłaby 2 mld zł.
Rząd chce ponadto wzmocnić odporność całego sektora bankowego poprzez utworzenie Funduszu Pomocowego w wysokości 3,5 mld zł.
"Punkt czwarty z pakietu to zdecydowane wzmocnienie odporności całego sektora bankowego poprzez utworzenie funduszu pomocowego w wysokości 3,5 mld zł. To będzie fundusz, który nie będzie zasilony z budżetu państwa. To wszystko są środki, które będą pochodzić z sektora banków komercyjnych, z zysków banków komercyjnych" - powiedział premier podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, prezentując plan pomocy dla kredytobiorców.
"Te wszystkie działania mają doprowadzić do tego, aby rynek kredytów hipotecznych został unormowany. Apeluję po raz kolejny o wypracowanie przez banki komercyjne stopy stałej dla kredytów hipotecznych. To jest to bezpieczeństwo, które możecie zagwarantować klientom, obywatelom" - dodał. (PAP Biznes)
pat/ tus/ pel/ seb/ asa/