Przejdź do treści

udostępnij:

Modernizacja bloków węglowych 200 MW wymagałaby modelu wsparcia - prezes Tauron Wytwarzanie (wywiad)

Wojna na Ukrainie pokazała, że konieczna jest weryfikacja podejścia do budowy bezpieczeństwa energetycznego. Polska, w konstruowaniu rozwiązań na okres przejściowy, powinna wziąć pod uwagę możliwość modernizacji węglowych bloków 200 MW. Wymagałoby to wypracowania modelu biznesowego, np. wydłużenia rynku mocy - ocenił w rozmowie z PAP Biznes prezes Tauron Wytwarzanie Sebastian Gola.

"Wojna na Ukrainie utwierdziła mnie w przekonaniu, że weszliśmy w całkowicie inne realia na rynkach surowcowych i energetycznych. Jeszcze kilka lat temu energetyka była stabilna, wolumeny produkcji były powtarzalne, źródeł odnawialnych było niedużo. W ostatnich latach, w tym w okresie pandemii, a teraz wojny na Wschodzie weszliśmy w zmienność cen surowców i zmienność wolumenową, która do tej pory cechowała rynki finansowe" - powiedział PAP Biznes Sebastian Gola, prezes Tauron Wytwarzanie.

"Wojna pokazuje, że trzeba się przygotować jak najbardziej elastycznie na różne scenariusze. Powinna ona zweryfikować podejście do budowy bezpieczeństwa energetycznego i transformacji energetycznej. Zakładam, że zmiana postrzegania węgla jest chwilowa, a cel osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku i tak pozostaje niezachwiany, nabiera nawet na znaczeniu. Powinniśmy się zastanowić, jak ten cel osiągnąć, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne przy zróżnicowanym miksie, jak rozwijać energetykę gazową i wykorzystać istniejące aktywa węglowe do stworzenia warunków do rozwoju OZE" - dodał Gola.

Jego zdaniem Polska potrzebuje rozwiązań skrojonych na własne potrzeby. Jedną z opcji mogłaby być modernizacja węglowych bloków energetycznych klasy 200.

"W okresie przejściowym potrzebujemy bilansu mocy, by zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne nawet w skrajnym scenariuszu konieczności rozsynchronizowania się z systemem europejskim. Z drugiej strony, bilans mocy musi dawać odpowiednią regulacyjność, potrzebną do rozwoju OZE" - powiedział prezes Tauron Wytwarzanie.

"Przy konstruowaniu rozwiązań na okres przejściowy dla Polski powinno się wziąć pod uwagę nową opcję, czyli modernizację bloków klasy 200, która daje zdecydowaną poprawę elastyczności pracy tych źródeł. Takie zmodernizowane bloki, w zakresie minimum technicznego, przy którym są w stanie pracować, i gradientu zwiększania mocy, zbliżają się parametrami do nowoczesnych bloków gazowych" - dodał Gola.

Tauron zmodernizował wspólnie z Rafako, przy udziale NCBiR, blok nr 6 w Elektrowni Jaworzno. Spółka informowała, że inwestycja pozwoliła m.in. obniżyć minimum techniczne bloku do 40 proc. oraz skrócić czas rozruchów. Zwiększenie sterowalności jednostki pozwoli na dostosowanie jej do współpracy z odnawialnymi źródłami energii.

"W tej elektrowni mamy jeszcze pięć takich jednostek klasy 200, które mogłyby zostać zmodernizowane. Mamy też cztery bloki w Łaziskach i dwa bloki, trochę innej konstrukcji, w Sierszy. Ta technologia nadawałaby się do modernizacji wszystkich bloków 200 MW w naszej flocie. Chcemy zobaczyć, jak zmodernizowany blok teraz będzie funkcjonował, jak będzie kształtowała się jego dyspozycyjność i awaryjność. Perspektywy dla Tauronu są jednak obiecujące" - powiedział prezes Tauron Wytwarzanie.

Szacuje się, że w Polsce jest ponad 30 tego typu bloków.

"Aby przeprowadzić modernizację większej liczby jednostek konieczne byłoby wypracowanie modelu biznesowego, modelu wsparcia. Dziś większość naszych jednostek ma perspektywę funkcjonowania w rynku mocy do 2025 roku. To nam zamyka perspektywę finansowania bloków, zapewnienia im rentowności w niekorzystnej sytuacji rynkowej, a nie wiemy, jak będzie wyglądać sytuacja za rok, czy dwa" - powiedział Sebastian Gola.

Jego zdaniem jednym z rozwiązań byłoby wydłużenie rynku mocy.

"Najprostsze co można sobie wyobrazić, to że Komisja Europejska robi ukłon w kierunku węgla i pozwala wybranym państwom, w tym Polsce, na derogacje, czyli na funkcjonowanie rynku mocy do 2030 roku, czy 2035 roku. W przypadku braku zgody KE, konieczne byłoby szukanie innych rozwiązań, np. rozszerzenie katalogu regulacyjnych usług systemowych o usługę dla elastycznych jednostek. Trzeba jasno powiedzieć, że jako Polska nie chcemy utrwalać monokultury węglowej, chcemy rozwijać OZE, ale na okres przejściowy proponujemy zbudować regulacyjność w oparciu także o bloki węglowe, co będzie wymagało nowego modelu finansowania" - powiedział prezes Tauron Wytwarzanie.

"Strona rządowa widzi potrzebę weryfikacji sposobu pracy jednostek węglowych, a sektor wspiera wypracowywanie nowych rozwiązań" - dodał Gola.

Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska informował niedawno, że trwają wstępne dyskusje nad ewentualnym przedłużeniem rynku mocy dla bloków węglowych 200 MW po 2025 roku. Polska pracuje nad propozycją, którą skieruje do Komisji Europejskiej.

(PAP Biznes), #TPE

pel/ ana/

Zobacz także: Tauron PE SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: