DZIEŃ NA FX/FI: Złotego może wspierać osłabienie USD; na SPW zbliża się większy ruch korekcyjny

Złoty w poniedziałek umacnia się, a w najbliższym czasie czynnikiem wspierającym jego siłę może być większa korekta wzrostowa na EUR/USD - ocenił w rozmowie z PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik. Na polskim długu trend wzrostowy rentowności jest już mocno zaawansowany, a tym samym większy ruch korekcyjny musi się pojawić – dodał ekonomista.

"W poniedziałek złoty ma dobrą sesję i umacnia się do euro, dolara oraz brytyjskiego funta. Dzisiejsze dane inflacyjne z Polski były wyższe od prognoz, a inflacja bazowa znalazła się na poziomie 7,7 proc. wobec 7,6 proc. rynkowych oczekiwań. Moim zdaniem dane te nie powinny być zaskoczeniem dla inwestorów i były już w cenach" - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik.

O godzinie 14.00 Narodowy Bank Polski podał, że inflacja bazowa w kwietniu w Polsce wyniosła 7,7 proc., wobec 6,9 proc. w marcu br.

"Dane podtrzymują presję na dalsze, agresywne działania RPP, co powinno pomagać złotemu. Z drugiej strony mamy niewielkie póki co odbicie na EUR/USD, a to również wspiera polską walutę" – dodał ekonomista TMS Brokers.

Jego zdaniem na rynek złotego wpływa kilka czynników, które częściowo się znoszą, jednak bardziej prawdopodobne jest dalsze umacnianie PLN.

"Moim zdaniem na rynku dolara nadchodzi większe odreagowanie trwającego od wielu miesięcy trendu umocnienia tej waluty. Wydaje się, że kurs EUR/USD dotarł do istotnych poziomów z lat 2016-2017, a to zwiększa prawdopodobieństwo większego odbicia. To z kolei miałoby pozytywny wpływ na naszą walutę umacniając ją" – powiedział.

"Taka korekta na EUR/USD może potrwać 2-3 tygodnie i podnieść kurs tej pary o 2-3 figury" – dodał.

Jak wskazał, z drugiej strony czynnikiem osłabiającym euro jest kryzys energetyczny w Europie, który ogranicza potencjał do umocnienia wspólnej waluty.

"Uważam jednak, że większa korekta na EUR/USD nadchodzi, co w przypadku realizacji takiego scenariusza wesprze siłę złotego, a kurs EUR/PLN może wówczas zejść do okolic 4,60" – powiedział Łukasz Zembik.

O godzinie 16.14 kurs EUR/PLN spada o 0,56 proc. do 4,6535, a USD/PLN zniżkuje o 0,57 proc. do 4,4708. Na rynkach bazowych para EUR/USD zwyżkuje o 0,01 proc. do 1,0408.

RYNEK DŁUGU

"Rentowności krajowego długu podążają za rynkami bazowymi, gdzie ostatnio miała miejsce korekta i taki ruch pojawił się także na polskich papierach. Np. na polskich 10-latkach zeszliśmy z okolic 7 proc. do ok. 6,78 proc." – powiedział ekonomista TMS Brokers.

Zdaniem ekonomisty, również na krajowy dług działają różne czynniki, ale jak uważa Zembik, ich wypadkową w najbliższym czasie może być pogłębienie korekty rentowności.

"Presja inflacyjna to czynnik podtrzymujący rentowności krajowego długu na obecnych poziomach lub nieco je podnoszący" - powiedział ekonomista.

"Z drugiej strony nasilające się obawy o globalne spowolnienie mogą powodować awersję do ryzyka i kierować kapitał w kierunku bezpiecznych aktywów" – dodał.

Zdaniem Zembika trwający od września 2021 r. trend wzrostowy rentowności krajowego długu jest już mocno zaawansowany, a tym samym jakiś większy ruch korekcyjny musi się w najbliższym czasie pojawić.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych zniżkują o 2,4 pb do 2,909 proc., a niemieckich zwyżkują o 3,5 pb do 0,986 proc.

(PAP Biznes)

mt/ osz/