Ceny miedzi na LME pod presją i metal tanieje, a w Nowym Jorku duża zwyżka
Ceny miedzi na giełdzie w Londynie spadają - notowania metalu są pod presją z powodu zacieśniania monetarnego przez amerykańską Rezerwę Federalną, wysokiej inflacji i lockdownów w Chinach związanych z koronawirusem, co nasila rynkowe obawy o globalną recesję. Miedź na LME w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana niżej o 0,3 proc. - po 9.519,00 USD za tonę - informują maklerzy.
Na Comex miedź kosztuje 4,3565 USD za funt, wyżej o 1,16 proc.
Metale bazowe zmierzają do zanotowania drugiego z kolei miesiąca ze spadkiem notowań, po słabszych danych PMI z Chin za maj, które nadal wskazują na kurczenie się sektora przemysłowego i usługowego, chociaż wskaźniki były wyższe niż w kwietniu i lepsze od rynkowych prognoz.
W Chinach wprawdzie poprawia się sytuacja zdrowotna związana z Covid-19, m.in. w Szanghaju i Pekinie i stopniowo będą łagodzone blokady antycovidowe, to jednak skutki wcześniejszych ograniczeń w produkcji przemysłowej i zakłócenia w łańcuchach dostaw będą prawdopodobnie odczuwane przez wiele miesięcy, ponieważ firmy mają trudności z ponownym uruchomieniem działalności.
"Podczas gdy łagodzenie lockdownów w Chinach będzie sprzyjać poprawie rynkowych nastrojów, to relatywnie słabsze dane PMI z chińskiego przemysłu i usług mogą ciążyć notowaniom miedzi" - oceniają w rynkowej nocie stratedzy Chaos Ternary Research Institute, cytowani przez agencję Bloomberg.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie zyskała 84 USD do 9.543 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ ana/
