DZIEŃ NA RYNKACH: Na azjatyckich giełdach w czwartek słaba sesja, ze spadkami głównych indeksów

Giełdowe indeksy w Azji notują w czasie czwartkowego handlu przeważnie spadki głównych indeksów. Inwestorzy są ostrożni po kolejnych jastrzębich komunikatach z banków centralnych w ich dążeniu do powstrzymania inflacji. Rentowność 10-letnich obligacji USA wynosi 2,91 proc. Złoto kosztuje 1.845 USD za uncję - informują maklerzy.

Benchmarkowy MSCI Asia-Pacific zniżkuje o 1,1 proc. Tracą wszystkie sektory z tego indeksu, a najmocniej branża firm technologicznych, na czele z TSMC i Alibaba.

W tym roku indeks ten spadł już o 13 proc., niemal "podążając" za S&P 500, który zniżkuje od początku roku o 14 proc.

"Oceniamy, że najbliższy czas będzie prawdopodobnie bardzo +wyboisty+" - wskazał Sunil Koul, strateg Apac w Goldman Sachs, w wywiadzie dla Bloomberg TV.

"Połączenie ilościowego zacieśniania QT, podnoszenia stóp procentowych i ryzyka dla wzrostu, co obecnie obserwujemy, plus silniejszy dolar - to wszystko powoduje +ból+ na rynkach" - dodał.

W czwartek w Japonii Nikkei 225 spadł o 0,16 proc. Topix stracił 0,6 proc.

Chiński indeks SCI zyskuje 0,40 proc. Hang Seng w Hongkongu w dół o 1,0 proc.

W Korei Południowej KOSPI spada o 1,0 proc.

Australijski S&P/ASX 200 jest na minusie o 1,0 proc.

W Indiach Sensex rośnie o 0,32 proc.

Inwestorzy na rynkach zastanawiają się, czy agresywniejsza polityka monetarna amerykańskiego banku centralnego przyniesie gospodarce recesję. Bankierzy z Fed popierają politykę zastosowania tylu podwyżek stóp procentowych, ile będzie trzeba.

Prezes Fed z San Francisco - Mary Daly, i jej bardziej "jastrzębi" kolega z Fed z St. Louis - James Bullard, poparli plan podniesienia w USA stóp procentowych w tym miesiącu o 50 pb, podczas gdy Thomas Barkin z Fed w Richmond ocenił, że zaostrzenie polityki kredytowej Fed ma "perfect sense".

"Widzimy wzrost prawdopodobieństwa recesji w II połowie tego roku, potencjalnie utrzymującej się jeszcze w 2023 r., gdy Fed walczy z inflacją" - mówi Tracie McMillion, szef globalnej strategii alokacji aktywów w Wells Fargo Investment Institute.

McMillion ostrzega, że rynki nie wyceniły całkowicie wpływu redukcji sumy bilansowej przez Fed. "Oceniamy, że wpływ tego nie został jeszcze całkowicie wyceniony przez rynki" - podkreśla.

Perspektywa silniejszego zaostrzania monetarnego w USA zwiększa presję na azjatyckie firmy, których perspektywy zysków pogorszyły się z powodu wyższych kosztów m.in. surowców i energii, a także spowolnienia gospodarczego w Chinach - w związku z epidemią Covid-19.

Na rynku walutowym japoński jen jest na poziomie 130,03 za 1 USD.

Euro jest po 1,0655 USD. Chiński juan jest po 6,7062 za USD (w handlu offshore).

Rentowność 10-letnich UST wynosi 2,91 proc.

Z kolei rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wynosi 3,50 proc., wyżej o 8 pb.

Złoto kosztuje 1.845,39 USD za uncję.

Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,34 proc., na CAC 40 wyżej o 0,31 proc., a na DAX w górę 0,29 proc.

W czwartek nie ma brytyjskich inwestorów w związku ze Spring Bank Holiday.

Indeksy w Europie zniżkowały na koniec środowej sesji.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,78 proc., niemiecki DAX spadł o 0,33 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,77 proc., a brytyjski FTSE spadł o 0,98 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 spadł o 1,03 proc.

Kontrakty na indeksy w USA przed sesją rosną o 0,01-0,04 proc.

Środowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi spadkami głównych indeksów.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,54 proc. i wyniósł 32.813,23 pkt.

S&P 500 na koniec dnia stracił 0,75 proc. i wyniósł 4.101,23 pkt.

Nasdaq Composite spadł o 0,72 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.994,46 pkt. (PAP Biznes)

aj/ mfm/