Stress testy pokazują, że nadwyżki kapitałowe banków wystarczyłyby do zaabsorbowania strat - NBP (opis)
Testy warunków skrajnych NBP pokazują, że nadwyżki kapitałowe banków byłyby wystarczające do zaabsorbowania potencjalnych strat wynikających z analizowanych scenariuszy - poinformował bank centralny w raporcie o stabilności systemu finansowego.
Analizę przeprowadzono dla dwóch scenariuszy – referencyjnego i szokowego. Jako scenariusz referencyjny wykorzystano centralną ścieżkę projekcji makroekonomicznej NBP z marcowego „Raportu o inflacji", sporządzoną przy założeniu stałych stóp procentowych. Scenariusz szokowy opracowano m.in. za pomocą historycznych przebiegów zmiennych makroekonomicznych dla okresów kryzysów finansowych w innych krajach. NBP podał, że scenariusze nie uwzględniają przyjęcia proponowanego przez rząd pakietu pomocy kredytobiorcom, w tym wakacji kredytowych.
NBP ocenia, że wyniki testów warunków skrajnych pokazują możliwość do zabsorbowania przez banki nie tylko strat wynikających bezpośrednio z obu scenariuszy, ale również przyjętego wariantu wzrostu odpisów na ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami mieszkaniowymi, a w większości banków nadwyżki wystarczyłyby również na pokrycie wymogu MREL i wymogu połączonego bufora.
"W obu scenariuszach niedobory kapitałów w analizowanej grupie banków byłyby bardzo wysokie, a nadwyżki kapitału znacznie by spadły, co w połączeniu z czynnikami ograniczającymi skłonność banków do naruszania buforów kapitałowych mogłyby stanowić ograniczenie dla prowadzenia akcji kredytowej, zarówno w horyzoncie analizowanym w symulacji, jak i w dłuższym okresie" - napisano.
"Na wysokość szacowanych niedoborów i nadwyżek wpływa jednak założenie testów warunków skrajnych o pokryciu całości wymogu MREL przez istniejące kapitały i zatrzymane zyski" - dodano.
W raporcie podano, że w przypadku realizacji scenariusza szokowego, przy założonym w symulacji wzroście odpisów na ryzyko prawne walutowych kredytów mieszkaniowych, łączny wynik finansowy analizowanych banków w latach 2022-2024 zmniejszyłby się znacznie w porównaniu z 2021 r. na skutek wysokich kosztów ryzyka kredytowego i prawnego. NBP szacuje, że łączny wynik netto analizowanych banków w latach 2022-2024 w scenariuszu referencyjnym sięgnąłby 15,1 mld zł, natomiast w scenariuszu szokowym 3,3 mld zł, podczas gdy w 2021 roku było to 7,1 mld zł.
"Straty w tym okresie poniosłyby banki o udziale 16 proc. w aktywach sektora. Dla porównania, w scenariuszu referencyjnym udział banków o ujemnej zyskowności wyniósłby 8 proc." - napisano.
W obu scenariuszach głównym czynnikiem obniżającym wyniki banków byłyby wysokie straty kredytowe, natomiast u znacznej części banków o ujemnej zyskowności ("w tym też niektórych dużych instytucji") ważną przyczyną byłyby również koszty ryzyka prawnego.
Bank centralny ocenia, że straty ponoszone w wyniku materializacji scenariusza szokowego zmniejszyłyby wskaźniki kapitałowe, ograniczyłyby dostępne nadwyżki kapitału w bankach względem wymogów filara I i II oraz wymogu dźwigni w relatywnie niewielkim stopniu, natomiast znacznie zwiększyłaby się suma niedoborów kapitału.
"(W scenariuszu szokowym - PAP) banki komercyjne o łącznym udziale 7,5 proc. w aktywach sektora nie spełniłyby norm kapitałowych filarów I i II, a niedobór kapitału wynosiłby w sumie około 21 mld zł (w scenariuszu referencyjnym odpowiednio 2,5 proc. i 11 mld zł)" - napisano.
"Warto zauważyć, że banki z niedoborem kapitału względem wymogów filarów I i II zidentyfikowane w scenariuszu referencyjnym na koniec 2024 r. charakteryzowały się niską lub ujemną zyskownością i/lub niedoborem kapitału już przed pandemią" - dodano.
Z raportu wynika, że przed końcem horyzontu projekcji znaczna część analizowanych banków musiałaby zwiększyć fundusze własne (w tym poprzez emisję dłużnych instrumentów podporządkowanych) i/lub pozyskać dodatkowe zobowiązania kwalifikowalne na pokrycie wymogu MREL, który ma obowiązywać w pełnej wysokości od 2024 r. Niedobory kapitału w scenariuszu szokowym względem docelowego wymogu MREL oraz względem wymogu połączonego bufora znacznie wzrosłyby i wynosiły około 38 mld zł (z czego około 11 mld zł tylko z tytułu MREL), dotykając banków o 17-proc. udziale w aktywach sektora. W scenariuszu referencyjnym byłoby to odpowiednio 20 mld zł i 18 proc. aktywów sektora.
Analiza przeprowadzona w raporcie opiera się na danych dostępnych do dnia 30 kwietnia 2022 r. (cut-off date). Raport został przyjęty przez zarząd Narodowego Banku Polskiego w dniu 9 czerwca.
W poniższej tabeli znajdują się podstawowe wskaźniki gospodarcze w rozważanych przez NBP scenariuszach makroekonomicznych:
| scenariusz | 2022 | 2023 | 2024 |
| PKB (proc. rdr) | |||
| referencyjny | 4,4 | 3,0 | 2,7 |
| szokowy | 1,7 | -0,4 | 0,9 |
| CPI (proc. rdr) | |||
| referencyjny | 10,8 | 9,0 | 4,2 |
| szokowy | 10,6 | 8,6 | 4,0 |
| Pracujący (proc. rdr) | |||
| referencyjny | 0,6 | -0,5 | -0,8 |
| szokowy | 0,0 | -1,3 | -0,8 |
| Wynagrodzenia nominalna (proc. rdr) | |||
| referencyjny | 9,7 | 9,0 | 7,7 |
| szokowy | 9,0 | 8,2 | 7,0 |
(PAP Biznes)
kuc/ asa/
