Prace nad dwiema grami 11 bit studios idą zgodnie z planem, "P8" opóźnione
Prace nad dwiema grami produkowanymi przez 11 bit stiudios, "Frostpunk 2" i "The Alters", idą zgodnie z planem, ale trzecia produkcja "P8" jest opóźniona - poinformowali przedstawiciele spółki. Spółka planuje podpisanie w tym roku dwóch kolejnych umów na wydanie gier firm trzecich. Część gier z działu wydawniczego ma trafić do graczy w 2022 i 2023 r.
Jak poinformowali przedstawiciele 11 bit studios podczas dorocznej konferencji dla inwestorów, produkcja drugiej części gry "Frostpunk", nad którą pracuje największy i nadal rosnący zespół 65 osób, idzie zgodnie z planem. Do końca czerwca ma zostać ukończony jeden z tzw. kamieni milowych prac. W czwartym kwartale ubiegłego roku gra była testowana przez zewnętrzną firmę, co dało "obiecujące wyniki".
Liczba osób zainteresowanych zakupem gry na Steam (wishlist) jest obecnie trzykrotnie większa niż lista dla pierwszej części "Frostpunka" na dzień przed premierą. To 8. największa wishlista na Steam.
Przedstawiciele spółki podali, że druga gra produkowana przez 11 bit studios, roboczo nazwana "P8", jest opóźniona w stosunku do wewnętrznych założeń. Firma mówi, o "wyzwaniach które pojawiły się w ostatnich wewnętrznych testach". Nad tytułem, który ma być grą akcji przeznaczoną w pierwszej kolejności na konsole, pracuje obecnie 45 osób. Istotny kamień milowy ma zostać ukończony w III kw. tego roku i potwierdzić prawidłowość założeń kluczowych dla wizji gry.
Trzecią produkcją własną studia jest "The Alters", którego zwiastun zaprezentowano po raz pierwszy w ostatnią niedzielę. Nad grą pracuje 35 osób (zespół jest nadal powiększany). Produkcja idzie zgodnie z planem.
Łącznie nad nowymi grami spółki oraz rozwojem starszych tytułów pracuje obecnie 145 osób.
Spółka chce pozyskać w tym roku kolejne dwie umowy na wydanie gier zewnętrznych firm. Obecnie dział wydawniczy 11 bit studios zajmuje się pięcioma tytułami: dwoma ogłoszonymi ("South of the Circle" i "The Invincible") i trzema nieogłoszonymi (nazwy kodowe "Ava", "Botin" i "Vitroil"). Jak podali przedstawiciele spółki niektóre z tych gier mają trafić do graczy w tym i przyszłym roku. Data premiery "Vitroil", produkowanej przez zespół Fool's Theory, ma zostać podana latem tego roku. Gra ma trafić na komputery PC, a późniejszym czasie może zostać przeniesiona również na konsole.
Budżet spółki na produkcję i marketing obecnych gier z działu wydawniczego wynosi 40 mln zł. Dwie nowe umowy, które mają być podpisane w 2022 roku mają pochłonąć łącznie 45 mln zł. Kolejne sześć gier, w przypadku których umowy mają być podpisane w 2023 (trzy gry) i 2024 (trzy gry), ma kosztować odpowiednio: 65 mln zł i 80 mln zł.
11 bit studios ocenia, że jest na dobrej drodze by wydawać trzy gry zewnętrznych studiów rocznie w 2025 roku.
Prezes Przemysław Marszał potwierdził, że spółka zamierza budować grupę poprzez przejęcia mniejszościowych pakietów udziałów w innych firmach. Obecnie 11 bit studios informowało o przejęciu 40 proc. udziałów Fool's Theory, a w tym tygodniu o podano informacje o objęciu 5 proc. akcji Starward Industries (twórcy "The Invincible").
(PAP Biznes), #11Bkuc/ asa/