DZIEŃ NA FX/FI: Po dniu wolnym możliwe stopniowe umocnienie złotego

Powrót normalnego handlu sprzyja umocnieniu złotego i powrotowi kursu EUR/PLN w okolice 4,60 w ciągu tygodnia, choć przydałyby się sygnały ze strony RPP - uważają analitycy. Wskazują też, że nie można wykluczyć dalszej wyprzedaży na rynku obligacji, choć rentowności są już zbieżne z niektórymi prognozami stóp proc.

"Kurs EUR/PLN oscyluje obecnie w okolicy poziomu 4,71 a więc 3-miesięcznego maksimum, a próba umocnienia polskiej waluty poza wzrostem apetytu na ryzyko (na który obecnie nie liczymy) wymagałaby - w naszej ocenie - sygnałów ze strony Rady Polityki Pieniężnej o gotowości do kolejnych solidnych podwyżek stóp procentowych (próba poprawy dysparytetu kosztu pieniądza między Polską a np. USA). Dzisiejsza, wysoce prawdopodobna, decyzja ministrów finansów państw UE w sprawie akceptacji dla polskiego KPO nie powinna mieć większego przełożenia na wartość złotego z uwagi na rynkowe zdyskontowanie tego czynnika. Tym bardziej, iż narastające nierównowagi w krajowej gospodarce zmniejszają zainteresowanie złotym wśród kupujących" - napisali analitycy Banku Millennium.

"Wraz z powrotem normalnego handlu spodziewamy się stopniowego umocnienia złotego, poniżej 4,70. Zachowanie obligacji strefy euro i EUR/USD sugeruje też spadek ryzyka stabilności tego bloku. Co więcej, swapy w PLN pokazują silne oczekiwania na podwyżki stóp NBP. Dlatego w ciągu tygodnia-dwóch kurs powinien wrócić do 4,60" - uważają analitycy ING BSK.

O 14.00 NBP poda dane o inflacji bazowej. W kwietniu inflacja bazowa wyniosła 7,7 proc., wobec 6,9 proc. w marcu. Według ostatnich danych GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022 r. wzrosły rdr o 13,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,7 proc.

RYNEK DŁUGU

Według analityków, nie można wykluczyć dalszej wyprzedaży na rynku obligacji.

"Zachowanie SPW na przełomie tygodnia będzie prawdopodobnie zależeć od sytuacji na rynkach bazowych. Nie można wykluczyć dalszej wyprzedaży w razie kolejnych stop loss. Tym niemniej przy naszym (wysokim na tle innych banków) scenariuszu stóp NBP, SPW osiągnęły już poziomy z nim spójne. Dlatego fundamentalnie o istotnie dużo większe wzrosty dochodowości będzie trudno. Gdy panika na rynkach się uspokoi spodziewamy się ponownego napływu inwestorów zagranicznych do kraju" - napisali ekonomiści ING BSK.

"Rynek obligacji powinien dziś z opóźnieniem zareagować na wydarzenia z rynków bazowych, ale interesujący będzie nie tyle kierunek ruchu rentowności obligacji, co ich ryzyko (zmiana relatywnie do stawek swap)" - zwracają uwagę analitycy Pekao.

(PAP Biznes)

mfm/ asa/