DZIEŃ NA FX/FI: W środę zmienność złotego niewielka; polska krzywa pod presją inflacji

W środę zmienność złotego będzie niewielka, do publikacji piątkowych danych o CPI kurs EUR/PLN powinien utrzymywać się poniżej poziomu 4,70 - wskazują ekonomiści. Polska krzywa dochodowości cały czas pozostaje pod presją inflacji.

"Kurs EUR/PLN kolejny dzień z rzędu rozpoczyna notowania nieznacznie poniżej bariery 4,70, gdzie będzie oczekiwał na wydarzenia środowej sesji. Spodziewamy się, iż – wzorem ostatnich sesji – zmienność złotego będzie stosunkowo niewielka. Dzisiejsze dane makroekonomiczne (inflacja z Niemiec i PKB ze Stanów Zjednoczonych) mogą natomiast podbijać nieco zmienność na globalnych rynkach finansowych" - wskazują w nocie ekonomiści Banku Millennium.

"Podobnie jak dzisiejsze wypowiedzi prezesów Fed, Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego, którzy wezmą udział we wspólnym panelu kończącym forum ekonomiczne. W przypadku krajowych aktywów większej zmienności spodziewamy się w piątek, gdy poznamy dane o inflacji w Polsce. Mogą one – w przypadku odczytu odmiennego od konsensusu – wpływać na oczekiwania co do docelowego poziomu stopy referencyjnej w trwającym cyklu zacieśniania" - dodają.

Również w ocenie ekonomistów PKO BP, do publikacji piątkowego odczytu o inflacji w czerwcu, złoty raczej pozostanie stabilny.

"Do publikacji piątkowych danych inflacyjnych oczekujemy utrzymania się kursu EUR/PLN poniżej poziomu 4,70, a w przypadku utrzymania się umiarkowanie pozytywnego, globalnego sentymentu inwestycyjnego, oczekujemy jego zejścia w stronę 4,65" - prognozują.

Rynek wstępnie prognozuje, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce w czerwcu wzrósł do 15,5 proc. rdr wobec 13,9 proc. rdr w maju.

RYNEK DŁUGU

"W drugiej części tygodnia rynek będzie oczekiwał na zaplanowany na piątek odczyt inflacji CPI za czerwiec. Atmosferę podgrzewa komentarz członka RPP Ludwika Koteckiego" - napisano w raporcie PKO BP.

"Dodatkowo mocne podwyżki stóp procentowych w regionie CEE, najpierw w Czechach a później na Węgrzech mogą rozbudzać jastrzębie oczekiwania przed najbliższym spotkaniem RPP. Polska krzywa dochodowości pozostaje cały czas pod presją inflacji" - dodano.

Członek Rady Polityki Pieniężnej ocenił w wywiadzie dla PAP Biznes, że w lipcu podwyżka stóp proc. powinna wynieść co najmniej 100 pb. Dodał, że na początku 2023 r. inflacja może ponownie bardzo silnie wzrosnąć z powodu spodziewanych dużych podwyżek gazu i prądu.

(PAP Biznes)

pat/ ana/