DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie duże spadki na rynkach akcji

Główne indeksy w Europie mocno spadają w trakcie czwartkowej sesji. Inwestorzy rozważają podwyższanie kosztu pieniądza przez banki centralne w obliczu nasilających się obaw o recesję, a bankierzy centralni ostrzegają przed długotrwałym szokiem inflacyjnym. Rentowność 10-letnich obligacji USA spada. USD słabnie do JPY i brytyjskiego funta. Ceny ropy spadają. Złoto tanieje - informują maklerzy.

Benchmarkowy wskaźnik Stoxx Europe 600 spada o 1,5 proc., tracąc od początku 2022 r. już 16 proc.

Na czerwono świecą w czwartek wszystkie z 20 sektorów z tego indeksu; najmocniej traci branża spółek motoryzacyjnych i wydobywczych.

Domino's Pizza Group spada o 3,8 proc., do najniższego poziomu od kwietnia 2020 r., po obniżeniu rekomendacji dla akcji spółki do "sprzedaj" z "trzymaj" przez analityków Liberum.

Uniper zniżkuje 19 proc. po wycofaniu się tej niemieckiej spółki użyteczności publicznej ze swoich wcześniejszych wytycznych finansowych.

Orsted, firma z sektora energii wiatrowej, zyskuje 2,5 proc.; analitycy HSBC podnieśli rekomendację dla akcji tej firmy do "kupuj" z "trzymaj", wskazując na "dobrą wartość" jej walorów.

Na rynkach w Europie to najcięższa połowa roku od kryzysu finansowego 2008 r., inwestorzy muszą od wielu miesięcy zmagać się z rosnącymi obawami, że zacieśnianie polityki pieniężnej przez banki centralne wywoła spowolnienie gospodarcze.

W środę prezes Fed Jerome Powell i inni bankierzy centralni, w tym z EBC, ostrzegli, że świat przechodzi w reżim wyższej inflacji.

Szefowa EBC Christine Lagarde wskazała na dorocznym Forum EBC w Sintrze, że "nie sądzi, żebyśmy wrócili do środowiska niskiej inflacji".

Bankierzy centralni będą chyba zmuszeni do zmiany swoich "podręczników" z ostatnich 20 lat, kiedy to wrogiem banków centralnych była utrzymująca się niska inflacja, co wymusiło na bankach centralnych obniżki stóp procentowych niemal do zera i do masowych zakupów obligacji skarbowych, aby pobudzić gospodarki.

Teraz wspólnym wrogiem banków centralnych na świecie jest z kolei bardzo wysoka inflacja, w wielu krajach najwyższa od wielu dziesięcioleci - gdy inwazja Rosji na Ukrainę i pozrywane łańcuchy dostaw, z powodu m.in pandemii Covid-19, szybko korygują prognozy gospodarcze.

Na rynku walutowym japoński jen jest na poziomie 136,28 za 1 USD, wyżej o 0,2 proc.

Euro jest po 1,0442 USD, stabilnie. Brytyjski funt zyskuje 0,1 proc. do 1,2140 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 3,06 proc. - spada o 3 pb.

Baryłka ropy WTI na NYMEX w N.Jorku jest wyceniana po 109,70 USD, niżej 0,07 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie jest po 115,81 USD za baryłkę, w dół 0,39 proc.

Złoto traci 0,1 proc. do 1,815,00 za uncję. W czerwcu kruszec staniał o 1,2 proc. Spadki cen utrzymują się już 3. miesiąc z rzędu.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.15

(PAP Biznes)

aj/ gor/