Columbus Energy przejdzie na główny parkiet GPW bez emisji akcji
Columbus Energy chce w wakacje złożyć prospekt emisyjny do Komisji Nadzoru Finansowego, a wprowadzenie notowań do obrotu na GPW odbędzie się bez publicznej oferty akcji - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.
Zwyczajne walne zgromadzenie Columbus Energy zatwierdziło uchwałę na temat ubiegania się przez spółkę o dopuszczenie oraz wprowadzenie do obrotu na rynku regulowanym Giełdy Papierów Wartościowych wszystkich akcji.
Obecnie Columbus, wraz z partnerami, pracuje nad aktualizacją prospektu emisyjnego, który planuje złożyć do KNF w trzecim kwartale 2022 r.
"Nasze plany przeniesienia notowań na główny parkiet GPW zostały zweryfikowane w dużej mierze przez dynamicznie zmieniającą się sytuację makroekonomiczną, nie tylko w naszym kraju, ale w całej Europie. Konsultując ten temat od wielu miesięcy z naszymi doradcami i partnerami doszliśmy do wniosku, że publiczną ofertę nowych akcji przesuniemy na bardziej sprzyjający czas" - powiedział prezes Columbus Energy Dawid Zieliński.
W ostatnich dniach GPW poinformowała o zakwalifikowaniu 73 spółek, wśród nich Columbus Energy, do segmentu NC Alert na NewConnect. Zmiana systemu notowań na tzw. fixingi nastąpiła od 1 lipca.
"Columbus od 1 lipca jest notowany na dwóch fixingach, co zapewne odbije się na płynności na walorze. Spóźniliśmy się kilka godzin z publikacją opinii audytora, na co regulamin GPW przewiduje minimalną karę, czyli upomnienie. Przez dwa upomnienia, które otrzymaliśmy od GPW, lądujemy w NC Alert. Warto jednak przypomnieć, że przez ostatnie kilka lat inwestorzy przeprowadzili transakcje akcjami Columbusa na ponad 1 mld zł na NewConnect, więc czas przenieść się na rynek regulowany. Być może będzie to połączone z powrotem do dobrych wyników finansowych" - powiedział Dawid Zieliński.
Zarząd Columbus Energy zawiesił negocjacje dotyczące zaangażowania kapitałowego w spółkę, prowadzone z funduszem inwestycyjnym ze Stanów Zjednoczonych.
"Konsekwencją fixingu jest również jest to, że potencjalna umowa z inwestorem z USA nie jest dla nas atrakcyjna, bo wartość equity, jaką możemy pozyskiwać z tego finansowania, jest skorelowana z wielkością obrotów w danym miesiącu. Również emisja akcji przy kapitalizacji kilkuset milionów złotych nie jest dla nas korzystna, dlatego podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu się z negocjowaniem umowy, z możliwością wznowienia negocjacji, gdy sytuacja w spółce i na rynku kapitałowym się poprawi" - dodał.
(PAP Biznes), #CLCpr/ asa/
