Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy giełd w Europie nad kreską przy rosnących rentownościach długu

Europejskie indeksy giełdowe zakończyły poniedziałkową sesję nad kreską, natomiast rynek długu dotknęła solidna wyprzedaż. Rynki śledzą wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych, przy nieobecności inwestorów z USA, którzy po raz 246 świętują Dzień Niepodległości.

Stoxx Europe 600 zyskał 0,5 proc., niemiecki DAX stracił 0,3 proc.

Najmocniej zyskiwał sektor energetyczno-paliwowo-wydobywczy, a pod kreską zakończyły sesję firmy z branży nieruchomości i IT.

Liderem wzrostów w Europie był Equinor, BP, Shell, PKN Orlen, czy Harbour Energy.

Największy spadek wśród dużych europejskich spółek zaliczył niemiecki Uniper, dostawca energii, tracąc ok. 27 proc. po doniesieniach "Der Spiegel", że rząd w Berlinie przygotowuje projekt ustawy pomocowej dla firm użyteczności publicznej, szczególnie dostawców energii, w tym poprzez możliwość zakupu ich akcji.

Najdłuższą od kwietnia spadkową serię zaliczył sektor technologiczny - Stoxx Europe 600 Technology zakończył poniedziałkowy handel pod kreską piątą sesję z rzędu. Najmocniej w sektorze stracił Ams OSRAM, którego akcje otarły się o najniższy poziom od dekady (nawet -9,4 proc.), po obniżce rekomendacji dla akcji spółki przez JPMorgan CHase.

W poniedziałek traciły kursy linii lotniczych, a przejściowo nawet 10 proc. tracił w Sztokholmie SAS. Spółka nie doszła do porozumienia płacowego ze związkiem zawodowym pilotów, którzy grożą strajkiem. SAS ostrzegł w komunikacie, że w takim scenariuszu, przy anulowaniu ok. 50 proc. lotów, przyszłość spółki stanie pod znakiem zapytania. Z analiz Sydbanku wynika, że jeden dzień strajku może kosztować SAS ok. 9 mln USD.

Rosnące stopy procentowe, wysoka inflacja, coraz większe ryzyko recesji, a tym samym zagrożenie dla wyników spółek ze strony pogarszających się nastrojów konsumenckich wciąż stanowią wyzwanie dla inwestorów na rynku akcji na Starym Kontynencie, który zanotował 17-proc. spadku w pierwszej połowie roku.

"Ruch o kolejne 10 proc. prawdopodobnie będzie odbywał się w dół, a nie do góry. Do szybkiego wypłaszczenia się rynku potrzeba zwrotu w polityce banków centralnych, a raczej nie będzie to możliwe przez następne kilka miesięcy" - uważa Scott Ladner, główny zarządzający Horizon Investments.

Inwestorzy wyprzedawali na początku tygodnia obligacje. W Europie najmocniej rosły rentowności na peryferiach eurolandu, ale niedaleko za nimi były rynki bazowe. Włoskie 10-letnie papiery osłabiły się o 16 pb., a ich spread do bunda wzrósł do ok. 190 pb. Dochodowość 10-latek Niemiec wzrosła o 10 pb. do 1,33 proc.

Dolar tracił w trakcie poniedziałkowej sesji względem koszyka walut o 0,2 proc., lecz później z lekką nawiązką (0,1 proc.) odrobił całość strat.

EUR/USD rośnie pod koniec sesji o 0,1 proc. do 1,042, a USD/JPY idzie w górę o 0,3 proc. do 135,7.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień drożeją o 1,7 proc. i są wyceniane po 110,3 USD za baryłkę, wrześniowe futures na Brent idą w górę o 1,9 proc. do 113,7 USD/b.

PRZEDSTAWICIELE EBC PRZYGOTOWUJĄ RYNEK NA PODWYŻKI STÓP

Rynek jak zwykle wsłuchiwał się uważnie w sygnały płynące z głównych banków centralnych, a pod nieobecność inwestorów z USA na pierwszy plan wysunął się Europejski Bank Centralny.

EBC podwyższy stopy proc. w lipcu o 25 pb., a kolejne decyzje we wrześniu zależeć będą od perspektyw dla gospodarki - powiedział wiceprezes EBC Luis de Guindos. Dodał, że kluczowe w tym względzie będą dynamika płac i oczekiwania inflacyjne.

EBC powinien trzymać się planu rozpoczęcia zacieśniania polityki pieniężnej w lipcu od podwyżki stóp tylko o ćwierć punktu procentowego - powiedział w Dubrovniku Madis Muller, decydent z estońskiego banku centralnego.

Podczas gdy inni bankierzy z krajów bałtyckich wskazują, aby EBC rozważył podwyżkę o pół punktu procentowego - w pierwszym ruchu - to Muller wskazuje, że bank strefy euro z większą podwyżką stóp procentowych powinien poczekać do wrześniowego posiedzenia.

"Biorąc pod uwagę perspektywy inflacji, właściwe jest rozpoczęcie podwyższania stóp procentowych przez EBC w lipcu o jedną czwartą punktu" - powiedział Muller. Dodał, że EBC powinien kontynuować podwyżki we wrześniu - o 50 pb.

Prezes banku centralnego Słowenii Bostjan Vasle zasygnalizował, że EBC mógłby po wrześniu kontynuować podwyżki w tempie po 50 pb.

"Oczekuje się, że dynamika podwyżek stóp proc. będzie kontynuowana po wrześniu, w IV kw. i na początku przyszłego roku" - powiedział Vasle.

Rynki wyceniają ok. 140 pb. podwyżek stóp proc. przez EBC w bieżącym roku.

KONTROLA SPREADÓW W EUROLANDZIE TYLKO W WYJĄTKOWYCH OKOLICZNOŚCIACH - NAGEL

Prezes Bundesbanku Joachim Nagel po raz pierwszy publicznie ze sceptycyzmem wypowiedział się o nowym programie EBC mającym zapobiec fragmentacji eurolandu poprzez kontrolę spreadów obligacji krajów peryferii. Według niego bank centralny powinien wprowadzać takie instrumenty tylko "w wyjątkowych okolicznościach i w wąsko zdefiniowanych warunkach" oraz "stanowczo tymczasowo".

Wśród warunków do wprowadzenia kontroli spreadów Nagel wymienił: szerokość spreadów nie ma uzasadnienia fundamentalnego i odzwierciedla nieadekwatne zachowanie rynków finansowych, mechanizm transmisji polityki monetarnej nie działa poprawnie w poszczególnych krajach, a powyższe efekty ograniczają EBC możliwość utrzymania stabilności cen w strefie euro.

Dodatkowo szef Bundesbanku podkreślił, że nowy instrument powinien być proporcjonalny, nie może mieć wpływu na politykę pieniężną, jego efekty powinny być neutralizowane, przy wystarczających gwarancjach uniknięcia finansowania przez program krajowych rządów.

POLITYKA EBC CORAZ BARDZIEJ ZIELONA

EBC ogłosił w poniedziałek kolejne instrumenty w ramach "zazielenienia" polityki pieniężnej. Bank chce stopniowo od października br. dekarbonizować portfel obligacji korporacyjnych poprzez reinwestowanie zapadających obligacji według bardziej "zielonego" klucza. Planem objęte będą aktywa o wartości ok. 30 bln euro rocznie.

W późniejszym terminie ograniczyć przyjmowanie pod zastaw i zmienić zasady ustalania haircut'ów dla aktywów ze znacznym śladem węglowym.

INFLACJA W SZWAJCARII NAJWYŻSZA OD 29 LAT

Inflacja w Szwajcarii w czerwcu wyniosła 3,4 proc. - to najwyższy odczyt od 29 lat i pierwsze przebicie psychologicznego poziomu 3 proc. od 2008 r. Dane zwiększają presję na szwajcarski bank centralny w kierunku dalszych podwyżek stóp procentowych.

"SNB podwyższył w czerwcu stopę procentową do -0,25 proc. z -0,75 proc. i widzimy szansę, że wzrośnie ona powyżej zera jeszcze przed najbliższym planowym posiedzeniem we wrześniu - prawdopodobnie zaraz po podwyżce stóp przez EBC 21 lipca" - ocenia David Oxley, analityk Capital Economics.

PIERWSZY DEFICYT HANDLOWY NIEMIEC OD 1991 R.

Niemcy odnotowały w maju pierwszy od 31 lat deficyt w handlu zagranicznym - różnica między importem a eksportem wyniosła 1 mld EUR. Import wzrósł o 2,7 proc. rdr, a eksport spadł o 0,5 proc. Rynek oczekiwał, odpowiednio, 0,8 proc. i 0,7 proc. (PAP Biznes)

tus/ gor/

udostępnij: