DZIEŃ NA GPW: Otwarcie raczej na lekkim minusie
Notowania kontraktów terminowych wskazują na umiarkowanie negatywne otwarcie na GPW, ale stabilny złoty mógłby wesprzeć krajowy rynek - uważają analitycy. Kluczowe w ciągu dnia będą dane o inflacji w USA.
"W godzinach porannych lekko odbijają rynki azjatyckie i notowania kontraktów futures na amerykańskie indeksy, ale Europa musi zdyskontować słabe zamknięcie Wall Street, więc zapewne otworzy się na minusach. Lepiej może wyglądać sytuacja w Polsce, gdzie stabilny na razie złoty mógłby wesprzeć przynajmniej lekkie odbicie po wczorajszej olbrzymiej słabości" - ocenił Kamil Cisowski, analityk Xeliona w porannym komentarzu.
Analitycy BM BNP Paribas spodziewają się negatywnego otwarcia.
"Gorsza końcówka sesji w USA może przełożyć się na gorszy sentyment na początku notowań w środę, jednakże wyniki dzisiejszej sesji będą zależeć od publikowanych po południu danych o inflacji ze Stanów Zjednoczonych oraz reakcji na nie inwestorów" - napisali.
Cisowski zgadza się z nimi co do roli danych o inflacji w USA.
"Dynamika powyżej 9 proc. rdr będzie wiązała ręce Fed nawet pomimo faktu, że w ciągu ostatniego miesiąca 5-letnie oczekiwania inflacyjne w USA obniżyły się z 3,1 proc. do 2,5 proc. i są na najniższym poziomie od października ubiegłego roku. Do zmiany kierunku niespodzianek inflacyjnych trudno będzie liczyć na wyraźną korektę obecnej retoryki Fed, a bez niej nawet udany sezon wynikowy nie pozwoli raczej wygenerować silnego odbicia. Dla Polski i Europy niestety istnieje jeszcze jeden warunek konieczny do poprawy sytuacji – po zakończeniu rozpoczętego w poniedziałek przeglądu Nord Stream 1 rurociągiem ponownie musi w końcówce przyszłego tygodnia popłynąć gaz" - napisał.
Na umiarkowanie ujemne otwarcie wskazuje też Marcin Brendota z BM Alior Banku
"Poranne notowania kontraktów terminowych na główne indeksy zagraniczne od wczorajszego popołudnia wykazują niewielki minus osłabiając nastawienie przed otwarciem krajowego rynku. Ale też to nie są mocne zmiany, więc początkowa reakcja powinna być umiarkowana" - napisał.
ZWRÓĆ UWAGĘ (informacje opublikowane po zamknięciu notowań na GPW):
• Amica - spółka planuje w 2023 roku przedstawić 10-letnią strategię grupy, której elementem będzie rozpoczęcie sprzedaży AGD w Stanach Zjednoczonych - poinformował PAP Biznes w wywiadzie członek zarządu spółki Michał Rakowski. Dodał, że jeszcze w tym roku Amica planuje zaprezentować strategię zrównoważonego rozwoju;
Amica ocenia, że II kwartał 2022 roku okazał się dla grupy trudniejszy niż I kwartał. Wzrost cen komponentów i materiałów negatywnie przekłada się na marże - poinformował PAP Biznes w wywiadzie członek zarządu spółki Michał Rakowski. Dodał, że ze względu na spadek popytu na AGD, dynamika wzrostu rynku w Polsce i krajach naszego regionu może spowolnić do poziomów jednocyfrowych w 2022 roku;
• Atal - spółka w przychodach pierwszego półrocza 2022 roku uzna łącznie 1784 lokale mieszkalne i usługowe przekazane w tym okresie nabywcom;
• Simteract - spółka podpisała ze spółką Nacon umowę dotyczącą wydania gry Taxi Life, znanej dotychczas jako Urban Venture;
• Akcje Ten Square Games spadły od początku roku o 67 proc. - to jeden z czterech największych spadków w tym czasie na całej GPW. Przyczyny to zniżkujące przychody najpopularniejszej gry spółki, zamknięcia nowych projektów oraz kłopoty z ładem korporacyjnym. Eksperci są zgodni - dopiero stabilizacja przychodów może przynieść odbicie kursu.
• Narodowy Bank Węgier (MNB) podniósł we wtorek referencyjną, 3-miesięczną depozytową stopę o 200 pb do 9,75 proc. - poinformował bank po zakończeniu posiedzenia. Było to czternaste z kolei posiedzenie MNB, na którym podniesiono stopę procentową.
• Szczyt inflacji w Polsce przypadnie w miesiącach wakacyjnych, a wobec spodziewanego obniżania się inflacji i spowolnienia wzrostu PKB kolejne decyzje w sprawie stóp proc., jak komunikuje to RPP, powinny być ostrożne i wyważone, także z uwzględnieniem skutków wojny w Ukrainie i problemów z łańcuchami dostaw - ocenia wiceprezes NBP Marta Kightley.
WOJNA NA UKRAINIE, POLITYKA i KORONAWIRUS:
• 16 statków towarowych przepłynęło już przez ujście Bystre na Dunaju, aby z tamtejszych ukraińskich portów rzecznych odebrać zboże, przeznaczone na eksport - poinformował w nocy z wtorku na środę ukraiński wiceminister infrastruktury Jurij Waszkow.
• Biały Dom ogłosił we wtorek, że priorytetem administracji USA będzie zapewnienie Amerykanom dostępu do testów i szczepionek w związku z szybkim rozprzestrzenianiem się dwóch subwariantów Omikronu, BA.4 i BA.5. Odpowiadają one obecnie za 80 proc. zakażeń.
• Premier Hiszpanii Pedro Sanchez ogłosił podczas wtorkowego posiedzenia Kongresu Deputowanych, niższej izby parlamentu, program służący walce z nasilającą się w kraju inflacją. Opiera się on głównie na nowych obciążeniach fiskalnych dla sektora bankowego i spółek energetycznych.
RYNKI AKCJI:
• Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują 0,63 proc., na FTSE 100 w dół 0,44 proc., na CAC 40 są niżej 0,56 proc., a na DAX w dół 0,69 proc.
• Przed rozpoczęciem handlu na Wall Street kontrakty zwyżkują o 0,05-0,07 proc.
• Giełdowe indeksy w Azji rosną w trakcie sesji. Nikkei 225 zyskał 0,54 proc. W Chinach indeks SCI wyżej 0,04 proc. W Hongkongu Hang Seng jest bez zmian. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI wyżej 0,50 proc. W Indiach indeks Sensex ze zwyżką 0,21 proc.
• Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi spadkami głównych indeksów, a inwestorzy skupiają swoją uwagę na zbliżającej się publikacji danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych oraz na rozpoczynającym się sezonie publikacji wyników finansowych spółek. Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,62 proc. i wyniósł 30.981,33 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 0,92 proc. i wyniósł 3.818,80 pkt. Nasdaq Composite spadł o 0,95 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.264,73 pkt.
• Notowania na europejskich rynkach poszły w górę na zakończenie wtorkowej sesji. W centrum uwagi rynków pozostaje inflacja i rozpoczęcie sezonu wyników spółek za II kw. Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zwyżkował o 0,41 proc., niemiecki DAX wzrósł o 0,57 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,8 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,18 proc. Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 wzrósł o 0,41 proc.
• Wtorkowa sesja na GPW była bardzo słaba, podczas gdy rynki bazowe nie przejawiają takiego pesymizmu. Mogło się do tego przyczynić zamieszanie związane z projekcją inflacji - uważa Kamil Cisowski, analityk Xeliona. WIG20 spadł o niemal 3 proc., a giełdę w dół ciągnęły banki oraz spółki farmaceutyczne.
• WIG20 po południu dołożył drugą falę spadków i ostatecznie zakończył dzień na 1.663 pkt. po spadku o 2,98 proc. WIG stracił 2,6 proc. i wyniósł 52.667 pkt. mWIG 40 zniżkował o 2,1 proc. do 3.948 pkt., a SWIG80 poszedł w dół o 1,65 proc. do 16.990 pkt. (PAP Biznes)
mfm/ ana/
