Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA idą w górę; obligacje osłabiają się

Kontrakty w USA rosną, podobnie jak indeksy w Europie. Inwestorzy oczekują na środową decyzję ws. stóp procentowych ze strony amerykańskiego Fedu. Rentowności obligacji idą w górę.

Kontrakty na S&P 500 rośnie o 0,44 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,45 proc., a na Nasdaq Comp. idą w górę o 0,38 proc.

"Nadal widzimy wiele zagrożeń dla wycen aktywów ryzykownych wraz z narastaniem obaw o recesję i kontynuowaniem walki z inflacją przez chłodzenie gospodarki przez banki centralne" - powiedział Eric Robertson, główny strateg w Standard Chartered Bank.

"Nie uważamy, aby obecny rynek niedźwiedzia zakończył się, dopóki nie zobaczymy najniższych poziomów danych makro albo złagodzenia stanowiska w polityce monetarnej ze strony Fedu" - powiedziała Nadia Lowell, strateg ds. akcji w USA w UBS Global Wealth Management.

W górę idą akcje producentów leków antywirusowych po tym, jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła globalny stan zagrożenia w związku z epidemią małpiej ospy. SIGA Technologies rośnie o 22 proc. przed sesją, Tonix Pharma o 27 proc., Chimetrix o 40 proc., a Inovio Pharma o 14 proc.

Squarespace idzie w dół o 13 proc. przed sesją. Prognozy całorocznego zysku były niższe od prognoz analityków.

Do końca zeszłego tygodnia 21 proc. spółek z indeksu S&P 500 zaraportowało wyniki za II kw. Według zestawienia FactSet Research prawie 70 proc. z nich przekroczyło oczekiwania analityków dotyczące EPS.

Inwestorzy w tym tygodniu poznają m.in. raporty za II kw. gigantów technologicznych jak Alphabet, Amazon, Apple i Microsoft.

W piątek Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,43 proc. i wyniósł 31.899,29 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 0,93 proc. i wyniósł 3.961,63 pkt. Nasdaq Composite spadł o 1,7 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.834,11 pkt.

W skali całego tygodnia Dow zyskał 1,7 proc., S&P 500 wzrósł o 2,2 proc., a Nasdaq zyskał 3,1 proc. Był to drugi tydzień na plusach z ostatnich trzech dla głównych indeksów w USA.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 23,83 pkt.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,44 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,35 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,65 proc., a brytyjski FTSE 100 rośnie 0,23 proc.

Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 rośnie o 0,26 proc.

Ryanair idzie w górę o 2,5 proc. Kwartalny zysk po opodatkowaniu wyniosły 170 mln euro wobec 150 mln euro oczekiwanych przez analityków.

Philips traci 10 proc. po rozczarowujących danych kwartalnych i obniżeniu wytycznych dotyczących sprzedaży.

Faurecia rośnie o 8 proc. po potwierdzeniu swoich prognoz finansowych.

Eutelsat spada o 16,5 proc. Spółka planuje połączenie z Oneweb.

Icade zyskuje 1 proc. W I połowie roku spółka zanotowała napływ gotówki powyżej oczekiwań.

W tym tygodniu wyniki za II kw. podadzą jeszcze UBS, Unilever, LVMH, Credit Suisse, Deutsche Bank, Daimler, Shell, Barclays, Nestle i Renault.

Dolar osłabia się o 0,36 proc. wobec koszyka walut do 106,34 pkt.

Eurodolar umacnia się o 0,24 proc. do 1,0233.

Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,39 proc. do 136,66.

Kurs funta zwyżkuje o 0,57 proc. wobec dolara do 1,2072.

Rentowność 10-letnich UST rośnie o 7 pb. do 2,82 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji rośnie o 4 pb. do 3,05 proc.

Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -19 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 30 pb.

Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 3 pb. do 1,06 proc.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 96,14 USD za baryłkę, po wzroście o 1,55 proc., wrześniowe futures na Brent idą w górę o 1,3 proc. do 104,50 USD/b.

Inwestorzy czekają na komunikat po zakończeniu posiedzenia Rezerwy Federalnej USA, który zostanie opublikowany w środę o 20.00 czasu polskiego. Uzasadnienie decyzji Fedu przedstawi pół godziny później prezes banku centralnego Jerome Powell.

Na rynkach spodziewana jest kolejna duża podwyżka stóp procentowych w USA - o 75 pb., która ma pomóc walczyć z wysoką inflacją.

Badanie przeprowadzone przez Bloomberg wśród ekonomistów w tym miesiącu określiło prawdopodobieństwo pogorszenia koniunktury w ciągu najbliższych 12 miesięcy na 47,5 proc., w porównaniu z 30 proc. w czerwcu.

"Trzeba ograniczyć aktywność gospodarczą w kraju, aby pomóc osiągnąć cel, w którym chcemy podążać w zakresie inflacji” – powiedział główny ekonomista Bank of America Michael Gapen, który przewiduje łagodną recesję w USA, która rozpocznie się w drugiej połowie 2022 roku. (PAP Biznes)

kkr/ osz/

udostępnij: