Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji małe zmiany na głównych rynkach akcji

Na giełdach w Azji widoczne są małe zmiany indeksów, przeważnie w górę. Na rynkach panuje ostrożność przed zbliżającym się posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Rentowność 10-letnich obligacji USA spada. Dolar traci wobec euro i JPY. Złoto drożeje - informują maklerzy.

Benchmarkowy MSCI Asia-Pacific rośnie o 0,4 proc., a wspierają go drożejące akcje spółek energetycznych i konsumenckich.

"Pomimo mnóstwa danych wskazujących na trwające spowolnienie wzrostu gospodarczego, rynki wydają się być już przyzwyczajone do takiej narracji i kierują się oczekiwaniami, że ryzyka dla wzrostu zostały już w dużej mierze wycenione" - pisze w rynkowej nocie Will Rong Yeap, strateg rynku w IG Asia.

"Z pewnością będzie to wystawione na próbę w tym tygodniu wraz z publikacją raportów kwartalnych firm z sektora technologicznego, wytycznych polityki pieniężnej Fed i kluczowych danych o inflacji i nastojach konsumentów w USA" - dodaje.

W Japonii Nikkei 225 spadł 0,2 proc., a Topix pozostał bez zmian.

Shanghai Composite Index w Chinach zyskuje 0,62 proc. Hang Seng w Hongkongu jest wyżej o 1,73 proc.

Drożeją spółki technologiczne po tym, jak Alibaba podała, że rozważa przeniesienie notowań do Hongkongu. Do tego Rada Stanu Chin zaaprobowała stworzenie systemu koordynującego zagadnienia gospodarki cyfrowej.

System, kierowany przez Narodową Komisję Rozwoju i reform, ma badać i koordynować główne kwestie w branży gospodarki cyfrowej oraz przedstawiać propozycje polityki innym departamentom rządowym - wynika z komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej chińskiego rządu.

Australijski S&P/ASX 200 jest niemal bez zmian.

W Korei Południowej KOSPI zyskuje 0,3 proc.

Sensex w Indiach spada 0,65 proc.

Inwestorzy przygotowują się na fale wyprzedaży na rynkach obligacji przed powszechnie oczekiwaną podwyżką stóp procentowych w USA o 75 pb i czekają na wszelkie sygnały od szefa Fed Jerome'a Powella na temat polityki pieniężnej w USA.

Rynki szykują się do analizy raportów kwartalnych takich korporacji jak Apple i Alphabet.

Ciągłym zagrożeniem dla nastrojów na rynkach finansowych pozostaje sprawa bieżących zakłóceń w dostawach rosyjskiego gazu do krajów Europy i możliwe ograniczenia covidowe w gospodarce Chin, która nie może poradzić sobie ze skutecznym wyeliminowaniem koronawiusa.

"Na razie mamy lekką zwyżkę na rynku bessy, a rynek nadal stoi przed poważnymi ryzykami" - oceniła w Bloomberg TV Katerina Simonetti, doradca w Morgan Stanley Private Wealth Management.

"Prawdopodobnie przed końcem roku będziemy obserwować duże wahania na rynkach i potencjalne dalsze spadki benchmarków" - dodała.

Na rynku walutowym japoński jen jest na poziomie 136,34 za 1 USD, wyżej o 0,3 proc.

Euro jest po 1,0240 USD, w górę 0,2 proc.

Chiński juan jest wyceniany na 6,7503 za USD (w handlu offshore).

Rentowność 10-letnich UST wynosi 2,78 proc., niżej o 1 pb.

Rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wynosi z kolei 3,34 proc., niżej o 1 pb.

Złoto kosztuje 1.726,48 USD za uncję, wyżej o 0,4 proc.

Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują 0,11 proc., na FTSE 100 rosną 0,13 proc., na CAC 40 są niżej 0,13 proc., a na DAX idą w dół 0,07 proc.

Indeksy w Europie na koniec poniedziałkowej sesji były głównie na plusach.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,21 proc., niemiecki DAX spadł o 0,33 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,33 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,41 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 wzrósł o 0,09 proc

Kontrakty na indeksy w USA przed sesją tracą 0,32-0,40 proc.

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,28 proc. i wyniósł 31.990,04 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,13 proc. i wyniósł 3.966,84 pkt.

Nasdaq Composite spadł o 0,43 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.782,67 pkt. (PAP Biznes)

aj/ gor/

udostępnij: