Koniunktura osiągnie płytkie lokalne minimum w I połowie '23, w I poł. '25 powróci do poziomu z I poł. '20 - NBP
Koniunktura osiągnie płytkie lokalne minimum w I połowie '23, następnie nastąpi pogłębienie spadków, a w I połowie '25 koniunktura powróci do poziomu z I poł. '20 - podaje NBP w Szybkim Monitoringu.
"W świetle syntetycznego wskaźnika przyszłej sytuacji oraz prognoz modelowych koniunktura najpierw osiągnie płytkie lokalne minimum w I poł. 2023 r., a następnie – po krótkiej korekcie – nastąpi pogłębienie spadków, by w I poł. 2025 r. koniunktura ukształtowała się na podobnym poziomie jak w I poł. 2020 r" - napisał NBP.
NBP podał, że znaczące spadki większości wskaźników z Szybkiego Monitoringu (uwarunkowane wojną w Ukrainie) trwają na tyle krótko, że ich wpływ na wyniki pomiaru wskaźników sytuacji bieżącej i przyszłej jest jak dotąd znikomy.
"Doświadczenia związane z okresem pandemicznym pozwalają przypuszczać, że zaburzenia związane z wojną w Ukrainie wzmocnią naturalne procesy koniunkturalne i doprowadzą do zwiększenia wariancji wahań koniunktury. Możliwe jest również skrócenie faz cyklu koniunkturalnego; w szczególności w sytuacji, gdyby – podobnie jak w przypadku pandemii – odbicie ocen i prognoz gospodarczych przedsiębiorstw miało kształt litery V" - napisano.
NBP poinformował, że kształtowanie się wszystkich wskaźników w bieżącej edycji raportu należy interpretować z uwzględnieniem specyficznych uwarunkowań towarzyszących okresowi ankietowania przedsiębiorstw.
"Prognozy formułowane przez przedsiębiorstwa w pierwszej połowie czerwca wciąż bowiem pozostawały pod silnym wpływem wojny w Ukrainie oraz zaburzeń gospodarczych nią wywołanych. Dla ocen perspektyw rozwoju sektora przedsiębiorstw kluczowy pozostaje nie tyle czas trwania militarnej fazy konfliktu, co czas trwania i głębokość jego skutków gospodarczych" - napisano. (PAP Biznes)
map/ gor/
