Udział firm planujących podwyżki płac w horyzoncie kwartału i roku wzrósł - NBP
Udział firm planujących podwyżki płac w horyzoncie kwartału i roku wzrósł, a odsetek przedsiębiorstw odczuwających presję płacową jest obecnie historycznie wysoki, z czego ok. połowa deklaruje, że presja nasiliła się względem poprzedniego kwartału - napisano w najnowszej wersji raportu NBP "Szybki Monitoring".
"Udział firm prognozujących wzrost wynagrodzeń w ciągu kolejnych 3 miesięcy wzrósł o ponad 3 pkt. proc. kdk, lecz po przeważeniu zatrudnieniem odsetek ten pozostał na poziomie zbliżonym do poprzedniego odczytu. Odsetek przedsiębiorstw przewidujących wzrost przeciętnej płacy w kolejnym kwartale wzrósł z 45 proc. do 48,5 proc. - osiągając tym samym najwyższy notowany dotąd poziom. Wzrost ten jednak zanika po przeważaniu odpowiedzi zatrudnieniem (51,1 proc. vs 51,3 proc.)" - napisano.
"Presja płacowa nasiliła się względem poprzedniego kwartału, choć skala jej wzrostu jest wyraźnie mniejsza niż w drugiej połowie 2021 r. Po niewielkim spadku w I kw. br. udział firm informujących o wzmożeniu nacisków na wzrost płac ponownie zaczął rosnąć (wzrost o 4 pkt. proc. kdk), ale nie tak dynamicznie, jak w ostatnim kwartale ubiegłego roku (wzrost o 10 pkt. proc. kdk). Odsetek przedsiębiorstw odczuwających presję płacową jest jednak obecnie na najwyższym historycznie poziomie i wynosi 80,2 proc. (z czego ok. połowa deklaruje, że presja nasiliła się względem poprzedniego kwartału, a druga połowa informuje, że presja jest, ale nie nasiliła się)" - dodano.
Udział przedsiębiorstw, które przewidują podniesienie płac w perspektywie kolejnych 12 miesięcy, podobnie jak przy prognozach kwartalnych, wzrósł o kilka punktów procentowych w ujęciu kdk. W przypadku prognoz z dłuższym horyzontem czasowym wzrosła jednak dodatkowo zarówno średnia wysokość prognozowanej podwyżki (z 7,7 proc. w poprzednim kwartale do 8,7 proc. - jest to istotny wzrost na tle danych historycznych), jak i mediana rozkładu (z 7 proc. do 8 proc.)
Średnia wysokość prognozowanej podwyżki wynagrodzeń trzeci kwartał z rzędu utrzymuje się na podwyższonym (względem danych historycznych) poziomie. Podobnie, jak w poprzednich dwóch edycjach badania, średnia wysokość deklarowanych przez firmy podwyżek wynosi około 7 proc., tj. niecałe 2 pkt. proc. więcej od długookresowej średniej (5,3 proc.).
Mediana prognozowanych na kolejne 12 miesięcy podwyżek płac zaczęła rosnąć pod koniec ubiegłego roku, w odróżnieniu od prognoz kwartalnych, gdzie wartość ta wciąż jest stabilna (5 proc.).
"Warto odnotować, że największy wzrost w ujęciu kdk udziału firm prognozujących podwyżki miał miejsce nie w tych sektorach, w których najbardziej nasiliła się presja płacowa, lecz w tych, w których odnotowano największą poprawę prognoz popytu względem poprzedniego kwartału - tj. w budownictwie i handlu. W poprzedniej edycji badania to właśnie w tych dwóch sektorach odnotowano z kolei największe spadki kw/kw zarówno prognoz podwyżek płac, jak i prognoz popytu. Może to być zatem korekta nazbyt pesymistycznych prognoz czynionych przez firmy budowalne i handlowe pod koniec I kw. br" - dodano. (PAP Biznes)
tus/ osz/
