DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street lekko w dół po najlepszym miesiącu od 2020 roku
Poniedziałkowa sesji na Wall Street przyniosła na zamknięciu lekkie spadki głównych indeksów po tym, jak lipiec okazał się najlepszym miesiącem dla amerykańskich giełd od 2020 roku.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,14 proc. i wyniósł 32.798,40 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,28 proc. i wyniósł 4.11,63 pkt.
Nasdaq Composite spadł 0,18 proc. i zamknął sesję na poziomie 12.368,98 pkt.
"Uwaga inwestorów nadal będzie się koncentrować na wysokiej inflacji" - powiedział w Bloomberg TV Oliver Kettlewell, szef działu instrumentów o stałym dochodzie w Mashreg Capital.
"Obserwujemy odreagowanie na giełdzie, ponieważ pesymizm osiągnął ekstremalne poziomy, a długoterminowe stopy procentowe spadają. Uważamy, że rajd potrwa do późnego lata, ale w miarę odbicia cen akcji, coraz wyraźniej widać, że zmierzamy w kierunku bardziej typowej recesji (np. z wyższym bezrobociem i nominalnym PKB spadającym do zera lub ujemnym), dlatego rynek czeka kolejna wyprzedaż” – dodał Chris Zaccarelli, dyrektor ds. inwestycji w Independent Advisor Alliance.
„Fakt, że bardzo słaba seria danych jest postrzegana jako katalizator wzrostu wartości akcji, świadczy o tym, jak bardzo dominująca stała się polityka Fed w kształtowaniu zachowań inwestorów. O ile Fed nie dokona cudu, obawiam się, że bessa absolutnie się nie skończyła” – powiedział James Athey, dyrektor inwestycyjny w abrdn.
Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w lipcu spadł do 52,8 pkt. z 53 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 52 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, spadł w lipcu do 52,2 pkt. z 52,7 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w końcowym wyliczeniu. Wskaźnik wstępnie szacowano na 52,3 pkt.
W tym tygodniu w centrum uwagi rynków będą dane o zatrudnieniu w USA, w tym czwartkowe wskaźniki dot. amerykańskich bezrobotnych w lipcu, a stopy bezrobocia w lipcu w piątek.
Prezes Fed Jerome Powell wskazał w ubiegłym tygodniu, że rynek pracy w USA pozostaje "bardzo ciasny", odnosząc się do niemal rekordowej liczby wakatów i historycznie niskiego bezrobocia.
Boeing zwyżkował o 7 proc. Pracownicy Boeinga zagłosują w środę nad nową propozycją umowy pracowniczej, zapobiegając – na razie – strajkowi, który mógłby rozpocząć się w bieżący poniedziałek. Jednocześnie władze USA zgodziły się na wznowienie dostaw modelu 787 Boeinga.
Rosły akcje producentów półprzewodników, AMD i Nvidia.
Spadały notowania spółek paliwowych w ślad za taniejącą ropą naftową. W dół szły akcje m.in. Diamondback Energy, ExxonMobil, Chevron i Devon Energy.
Nio rósł o 2,5 proc. Chiński producent samochodów elektrycznych podał, że we wrześniu otworzy swoją pierwszą zagraniczną fabrykę w Europie.
Notowania Alibaby rosły o 1,5 proc. po tym, jak podała, że zamierza pracować nad utrzymaniem notowania firmy na nowojorskiej giełdzie.
Wyniki amerykańskich spółek za drugi kwartał dotychczas okazywały się w większości lepsze od oczekiwań. Z 279 tworzących indeks S&P500, które do tej pory informowały o zyskach, 77,8 proc. przekroczyło oczekiwania analityków.
Inne firmy raportujące w ciągu tygodnia to Loews, Dupont De Nemours, Starbucks, Airbnb Inc, Advanced Micro Devices, PayPal, Booking Holdings, eBay, CVS Health, Under Armour, AMC Entertainment, Mniam! Brands Inc, i Robinhood. (PAP Biznes)
pr/
