VRG przygotowuje się na spowolnienie popytu, wyprzedając zapasy; podtrzymuje cele na '22 (wywiad) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
03 sie 2022, 10:33

VRG przygotowuje się na spowolnienie popytu, wyprzedając zapasy; podtrzymuje cele na '22 (wywiad)

Grupa VRG przygotowuje się na ewentualne spowolnienie popytu, wyprzedając zapasy. Podtrzymuje jednak, że w tym roku przychody grupy powinny wzrosnąć dwucyfrowo, a marża powinna się poprawić rdr - poinformował PAP Biznes prezes Janusz Płocica.

"Podtrzymujemy cel dwucyfrowego wzrostu sprzedaży i poprawy marży w tym roku, biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki i bieżącą sprzedaż w sklepach i pomimo ryzyk związanych ze schładzaniem nastrojów konsumenckich" - powiedział PAP Biznes prezes Janusz Płocica.

Prezes wskazał, że lipiec jest specyficznym miesiącem, bo wyprzedażowym i trudno na jego bazie wyciągać jakieś wnioski na temat popytu konsumpcyjnego.

"Kolejne, regularne miesiące pokażą czego się można spodziewać ze strony popytowej, jaki jest realny trend, czy pojawiają się oznaki spowolnienia" - powiedział Płocica.

"Po danych lipcowych widać, że na pewno zmieniają się procesy zakupowe: w trakcie wyprzedaży zmniejsza się ruch w sklepach stacjonarnych w stosunku do ubiegłych lat, także do okresu sprzed pandemii, ale zwiększa się udział zakupów internetowych" - dodał prezes VRG.

Według wstępnych danych skonsolidowane przychody grupy VRG w lipcu tego roku wyniosły 110,5 mln zł, co oznacza wzrost o 1,5 proc. rdr. Przychody ze sprzedaży detalicznej zrealizowane w segmencie odzieżowym (marki Vistula, Bytom, Wólczanka, Deni Cler) wyniosły w lipcu 55,4 mln zł, mniej o 3,5 proc. rdr, a w segmencie jubilerskim (marka W.KRUK) wyniosły 51,8 mln zł i były wyższe rdr o 7,2 proc. Sprzedaż online ukształtowała się w lipcu na poziomie 16,2 mln zł, co oznacza wzrost rdr o 11,7 proc.

Skonsolidowana marża ze sprzedaży osiągnięta w lipcu wyniosła 51,4 proc. i była niższa rdr o 1,5 pp.

Prezes tłumaczy, że wyniki przychodowe i marżowe grupy w lipcu, szczególnie w części odzieżowej, były pod wpływem prowadzonej wyprzedaży, której celem jest poprawa struktury zapasów na wypadek ewentualnego zmniejszenia popytu.

"Zdecydowaliśmy się na głęboką wyprzedaż i znaczne obniżenie cen, widząc zagrożenie spadku popytu w kolejnych okresach, a posiadając ciągle zbyt duże zapasy z poprzednich lat. Naszym celem jest zdrowsza struktura zapasów na wszelki wypadek, w razie trudniejszych popytowo kolejnych sezonów i dlatego agresywnie wyprzedajemy towar, by operacyjnie się przygotować na gorsze czasy. W pesymistycznym scenariuszu spodziewamy się w kolejnych okresach spadku popytu, ale raczej łagodnego. Chcemy być jednak przygotowani na ryzyko głębszego czy dłuższego obniżenia popytu" - powiedział Płocica.

"Zdecydowaliśmy się więc poświęcić marżę w jednym miesiącu, by poprawić strukturę zapasów. Niższej niż dotychczas marży w segmencie fashion nie należy traktować jako trwałe zjawisko. Do wyższych marż będziemy wracać wraz z zakończeniem okresu wyprzedażowego" - dodał prezes.

Z szacunków wynika, że narastająco, w okresie styczeń-lipiec 2022 r. sprzedaż grupy VRG wyniosła 696 mln zł, co oznacza wzrost o 32,6 proc. rdr. Marża ze sprzedaży wyniosła 53,7 proc. i była wyższa o 2,2 pp. rdr.

VRG ocenia, że jest dobrze przygotowane na sezon jesień-zima.

"Wyprzedaże będą się kończyć w sierpniu i wtedy też do sklepów wejdą nowe kolekcje. Uważamy, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu jesień-zima pomimo ryzyk geopolitycznych i makroekonomicznych. Mamy dobrą kolekcję, która w dużej mierze jest już w magazynach, kupioną w cenach zaakceptowanych wcześniej, więc bez dużej presji wzrastających kosztów wytworzenia. Liczymy, że popyt konsumpcyjny, nawet jeśli będzie schłodzony, to się nie załamie, tylko w łagodny sposób będzie reagować z jednej strony na bodźce inflacyjne, a z drugiej strony na kolejne dosypywanie gotówki do kieszeni konsumentów" - powiedział prezes Płocica.

Spółka zakłada, że w przyszłym roku nie będzie ani znaczącego wzrostu ani spadku popytu.

"Aby rosnąć, trzeba być sprawniejszym i atrakcyjniejszym dla klienta. Z jednej strony, nie chcemy być pod presją zbyt dużych zapasów, z drugiej strony mniej odważnie dokonujemy zamówień na nowe wyroby. Nowe zamówienia są w dużej mierze w wyższych cenach, co spowoduje wzrost cen dla klienta w przyszłym roku" - powiedział prezes VRG.

Łączna powierzchnia sprzedaży detalicznej grupy na koniec lipca wyniosła 52,3 tys. m kw., bez zmian rdr.

Anna Pełka

(PAP Biznes), #VRG

pel/ asa/

Zobacz także: VRG SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości