DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w Europie na minusach; uwaga przesuwa się w kierunku odczytu CPI w USA
Giełdy w Europie zakończyły sesję na minusach. Uwaga globalnych rynków przesuwa się w kierunku środowej publikacji danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych, która prawdopodobnie zaważy na tempie podwyżek stóp procentowych przez Fed.
Stoxx Europe 600 spadł o 0,62 proc., DAX stracił 1,12 proc., FTSE wzrósł o 0,08 proc., a CAC40 poszedł w dół o 0,53 proc.
Ze spółek, szwajcarski sprzedawca usług turystycznych Dufry zyskał we wtorek ponad 4 proc. Z kolei po raporcie o wynikach w pierwszym półroczu, w dół o 11,4 proc. poszła wycena spółki IWG.
Na rynku walutowym około godz. 18.00 kurs EUR/USD rośnie o 0,3 proc. do 1,0226, japoński jen osłabia się do prawie 135,0/USD, a brytyjski funt zwyżkuje 0,1 proc. do 1,2092/USD.
Po informacjach o wstrzymaniu przesyłu rosyjskiej ropy przez Ukrainę do Węgier, Słowacji i Czech, osłabia się węgierski forint - kurs EUR/HUF rośnie o 0,5 proc. do 396,61. Po spadkach w ciągu dnia, po południu czeska korona stabilizuje się na poziomie 24,507/EUR.
Rosyjski operator Transneft PJSC poinformował we wtorek, że przesył ropy przez Ukrainę do Węgier, Słowacji i Czech został wstrzymany w ubiegłym tygodniu ze względu na trudności z płatnościami.
Około godz. 18.00 ropa Brent na ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 96,75 USD za baryłkę, po lekkiej zwyżce o 0,1 proc. Z kolei baryłka ropy WTI na NYMEX w N.Jorku kosztuje 90,65 USD, niżej o 0,1 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 2,78 proc., w górę o 2 pb.
Uwaga globalnych rynków skupiona jest teraz na środowej publikacji danych o inflacji w USA w lipcu. Po zaskakująco mocnych danych z amerykańskiego rynku pracy, inwestorzy próbują ocenić jakie będzie tempo zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną w kolejnych miesiącach.
Najnowsze dane o inflacji prawdopodobnie zaważą na tempie podwyżek stóp procentowych w USA w kolejnych miesiącach. Ekonomiści oczekują, że - dzięki spadającym cenom paliw - wskaźnik CPI obniży się do 8,7 proc. wobec 9,1 proc. miesiąc wcześniej.
"Inflacja, napięcia geopolityczne, polityka monetarna - wiele z tegorocznych niepewności mogło już zostać wycenionych przez rynki, ale wciąż trudno jest znaleźć czynniki sprzyjające poprawie koniunktury i istnieje duża szansa, że nie ma ich wystarczająco dużo, aby uzasadnić przedłużone krótko- i średnioterminowe wzrosty na giełdach" - ocenia Pierre Veyret, analityk techniczny z Activtraders.
"Nawet jeśli całkiem dobry sezon wyników zdołał wesprzeć nastroje rynkowe w lipcu, niektórzy inwestorzy uważają, że ten optymizm będzie krótkotrwały. Rynki akcji mogły nie w pełni wycenić niepewność dotyczącą polityki monetarnej" - dodaje. (PAP Biznes)
pat/ ana/
