DZIEŃ NA RYNKACH: CPI w Stanach poniżej oczekiwań - USD słabszy, Treasuries i futures na indeksy akcji w USA w górę
Kontrakty na amerykańskie indeksy giełdowe powiększają wzrosty przed otwarciem notowań, po niższym od oczekiwań odczycie CPI w USA. Rynek reaguje na dane dość dynamicznie - Treasuries notują 10-15 pb. spadki rentowności, dolar osłabia się do euro o ponad 1 proc.
Futures na S&P500 zyskują ponad 1,5 proc., na DJI ponad 1 proc., a na Nasdaq ponad 2 proc.
Przy braku innych wydarzeń makro w centrum uwagi rynków są dane o inflacji CPI w USA, które zaskoczyły odczytem niższym od konsensusu, co rynek odczytał jako zmniejszenie presji na Fed do dalszych agresywnych podwyżek stóp procentowych.
Ceny konsumpcyjne (CPI) w USA w lipcu pozostały bez zmian w ujęciu mdm, a rdr o wzrosły o 8,5 proc. Oczekiwano 0,2 proc. mdm i 8,7 proc. rdr. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrosła o 0,3 proc. mdm i 5,9 proc. rdr. Oczekiwano 0,5 proc. mdm i 6,1 proc. rdr.
Po danych dolar osłabia się względem koszyka o 1 proc., a wobec EUR o 1,1 proc. do 1,03/USD.
Mocne spadki na całej długości krzywej notują amerykańskie Treasuries. 2-latki umacniają się o 18 pb. do 3,10 proc., a 10-latki o 10 pb. do 2,69 proc. Inwersja krzywej w tym segmencie spada w okolice 40 pb.
Po odczycie CPI rynek zredukował skalę zakładów na podwyżkę stóp przez Fed we wrześniu do ok. 58 pb., co sugeruje większe prawdopodobieństwo (implikowane z wyceny instrumentów finansowych) podwyżki o 50 pb., aniżeli 75 pb. Przed publikacją prawdopodobieństwo podwyżki o 75 pb. we wrześniu wynosiło 70 proc.
We wtorek wieczorem prezes Fed z St. Louis James Bullard powiedział, że Rezerwa Federalna będzie przygotowana na utrzymanie wyższych stóp procentowych na dłużej, jeżeli inflacja nadal będzie zaskakiwać w górę. Jego zdaniem docelowy poziom stóp proc. w USA to ok. 4 proc.
O godz. 17.00 publicznie głos zabierze Charles Evans z Fed Chicago, a o 20.00 jego odpowiednik z Minneapolis Neel Kashkari.
W handlu przedsesyjnym notowania Tesli rosną niemal 5 proc. Właściciel producenta aut elektrycznych Elon Musk poinformował we wtorek po zamknięciu sesji o sprzedaży największego jak do tej pory swojego pakietu akcji spółki za 6,9 mld USD. Musk wyjaśnił na Twitterze, że zrobił to na wszelki wypadek, gdyby został zmuszony do kupna tego portalu społecznościowego (Musk wycofał się z transakcji, za co Twitter go pozwał), a inni udziałowcy nie wsparli finansowo transakcji. Dodał, że nie przewiduje dalszej sprzedaży akcji, a gdyby nie musiał przejąć Twittera, to je dokupi. Od listopada Musk pozbył się walorów Tesli wartych 32 mld USD.
Ze spółek technologicznych 3,5 proc. na plusie przed sesją notowane są akcje Meta. Właściciel Facebooka pozyskał z pierwszej w historii spółki sprzedaży obligacji 10 mld USD.
Po słabym początku roku, od czerwcowego dołka S&P500 zyskał prawie 13 proc.
Z tematów geopolitycznych, Chiny zakończyły manewry wojskowe wokół Tajwanu w odpowiedzi na ubiegłotygodniową wizytę na wyspie przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Pekin zapowiedział prowadzenie regularnych patroli wokół Formozy.
W Europie uwagę przykuła informacja z Niemiec o niskim poziomie Renu, który w kluczowym miejscu pomiaru (Kaub) 12 sierpnia spadnie poniżej 40 cm, co uniemożliwi transport rzeczny. Ren jest główną śródlądową arterią komunikacyjną Niemiec m.in. dla surowców energetycznych.
Na rynku walutowym japoński jen zyskuje do dolara 1,6 proc. do 132,9/USD.
Brytyjski funt zyskuje 1,3 proc. do 1,324/USD.
Baryłka ropy WTI na NYMEX w N.Jorku jest wyceniana po 90,0 USD, niżej 0,5 proc.
Brent na ICE Futures Europe w Londynie jest po 95,7 USD za baryłkę, w dół 0,60 proc. (PAP Biznes)
tus/ ana/
