Przejdź do treści

udostępnij:

Popyt na rynku najmu prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych miesiącach; stawki będą wysokie (analiza)

Rynek najmu wciąż znajduje się pod presją wojny w Ukrainie, a nierównowaga między popytem i podażą się utrzymuje. W najbliższych miesiącach prawdopodobnie zostanie utrzymany bardzo wysoki popyt na najem - oceniają analitycy. Spodziewają się oni, że stawki za wynajem wciąż będą wysokie.

"Bardzo wysoki popyt na najem w najbliższych miesiącach zostanie prawdopodobnie utrzymany. Nawet jeśli Rada Polityki Pieniężnej wkrótce zakończy cykl podwyżek stóp procentowych, to jeszcze przez pewien czas przyjdzie nam funkcjonować z droższymi kredytami. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w lipcu udzielono aż o 62 proc. kredytów mieszkaniowych mniej niż w lipcu 2021 r. Wielu Polaków jest dziś więc pozbawionych szansy na własne mieszkania, co skazuje ich na rynek najmu. Dopiero proces obniżek stóp procentowych może zacząć powoli odwracać ten trend" - oceniła Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online. pl.

 

"Drugim ważnym czynnikiem, który wskazuje na utrzymanie dotychczasowego popytu, są uchodźcy. Wielu z nich prawdopodobnie przedłuży swój pobyt w Polsce lub zostanie tu na stałe, jednak nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak długo potrwa wojna. Zdaniem wielu ekonomistów, Ukraińcy wykreują dodatkowy popyt na zakup mieszkań, ale dopiero w perspektywie kilku lat. Teraz najczęściej pozostaje im najem" - dodała.

 

Zdaniem Karoliny Klimaszewskiej, analityczki Otodom, rynek najmu wciąż znajduje się pod presją wojny w Ukrainie, a nierównowaga między popytem i podażą się utrzymuje.

 

"Z pewnością możemy stwierdzić, że obecnie panuje rynek wynajmującego. Obserwujemy, że ceny najmu w ostatnim czasie się ustabilizowały na wysokich poziomach. Odstępstwem od reguły jest wynajem dużych mieszkań – o powierzchni od 70 do 90 m kw. Tu trend w minionym miesiącu nawet odwrócił się – średnie ceny zanotowały spadek: z 4.919 zł w czerwcu br. do 4.755 zł w lipcu br." - poinformowała analityczka.

 

Alicja Palińska ocenia, że duży popyt, mniejsza niż w poprzednich latach liczba ofert oraz rosnące koszty utrzymania sprawiają, że w najbliższym czasie stawki za wynajem wciąż będą wysokie.

 

"Takiego zdania są też agenci nieruchomości: ponad 50 proc. pośredników biorących udział w naszym badaniu nastrojów prognozowało, że w trzecim kwartale stawki najmu jeszcze wzrosną (tylko 10 proc. spodziewało się natomiast spadków). Trzeba mieć świadomość, jak duże znaczenie w kształtowaniu polityki cenowej mają wspomniane koszty, które ponoszą właściciele mieszkań. Nawet jeśli w pewnym momencie popyt na najem osłabnie, właściciele i tak mogą nie być chętni do obniżki z powodu wysokich rat kredytu i inflacji. Coraz częściej słyszymy, że już teraz część inwestorów ma problem z rentownością" - dodała.

 

Uspokojenia cen najmu - jak oceniają eksperci Domiporta - można spodziewać się w pierwszym kwartale 2023 roku.

 

"Dużo też zależy od inflacji, ponieważ po osiągnięciu pewnej granicy, ludzi nie będzie stać na najem. Wielu studentów może wówczas próbować dojeżdżać z rodzinnego miasta, mieszkając z rodzicami" - uważa analityk nieruchomości Domiporta Bartłomiej Baranowski.

 

 

SZOK POPYTOWY NA RYNKU NAJMU; OFERT MNIEJ

 

Analitycy są zgodni co do tego, że ofert najmu jest mniej niż przed rokiem i szybciej znikają one z rynku, a wpływ na sytuację ma m.in. wojna w Ukrainie.

 

"Rynek najmu przeżywa w tym roku bezprecedensowy boom, przez co sytuacja podażowa jest wyjątkowo dynamiczna. Po wybuchu wojny w Ukrainie i napływie uchodźców, liczba dostępnych mieszkań drastycznie spadła z tygodnia na tydzień. Tendencja spadkowa utrzymywała się praktycznie do maja br. i od tego momentu obserwujemy powolną odbudowę podaży. Ma to związek m.in. z tym, że wielu studentów jak co roku zwalniało wynajmowane mieszkania na okres wakacyjny, a także z pojawieniem się wykończonych mieszkań zakupionych w celach inwestycyjnych w 2021 r. Choć ogłoszeń dotyczących najmu ostatnio systematycznie przybywa, to wciąż daleko jeszcze do poziomu z ubiegłego roku. Porównując liczbę ofert na Nieruchomosci-online. pl w sierpniu 2022 r. do sierpnia 2021 r., spadek wynosi 57 proc." - poinformowała Palińska.

 

Z danych Otodom wynika, że w lipcu br. na portalu aktywnych było nieco ponad 31 tys. ofert mieszkań na wynajem, czyli o ponad 40 proc. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, a trend krótszej obecności ogłoszeń w serwisie utrzymuje się.

 

"W drugim kwartale br. średni czas wyświetlania oferty najmu w Otodom zmniejszył się do 17 dni, co stanowi absolutny rekord (w czwartym kwartale 2021 r. liczba ta wynosiła 36 dni). Ten trend się utrzymuje – mediana obecności ogłoszeń w serwisie w lipcu br. również wynosiła 17 dni" - podaje Otodom.

 

"W większości województw ofert najmu w sierpniu br. jest mniej niż przed miesiącem. Wyjątkiem są województwa podlaskie, pomorskie, świętokrzyskie oraz zachodniopomorskie. Interesujące pod tym względem jest z pewnością województwo podlaskie, które zanotowało pod względem liczby wolnych mieszkań na wynajem wzrost o 18 proc. W szczytowym okresie pierwszego rzutu uchodźców z Ukrainy, wielu z nich wybierało właśnie okolice Białegostoku. Obecny wzrost może być pochodną tego, że wielu z Ukraińców zdecydowało się wrócić do swojego kraju" - poinformował analityk Domiporta.

 

Dodał, że w Polsce mieszkań brakowało jeszcze przed wybuchem wojny - według różnych szacunków był to brak od półtora do nawet trzech milionów lokali, a nagły napływ uchodźców tę sytuację jedynie pogorszył.

 

"Mieszkania na wynajem, zwłaszcza w niższych cenach znikają z rynku bardzo szybko. Zwłaszcza w dużych ośrodkach miejskich. Docierają do nas informacje z rynku o przypadkach, gdy mieszkanie jest wynajmowane zaledwie po obejrzeniu zdjęć. Bez wizji lokalnej. To tylko świadczy o tym, jak trudna jest sytuacja najmu obecnie" - ocenił Baranowski.

 

Z badania portalu Nieruchomosci-online. pl przeprowadzonego wśród biur nieruchomości po drugim kwartale wynika, że najszybciej znikają ogłoszenia dotyczące wynajmu kawalerek - 82 proc. agentów odpowiedziało, że znalezienie najemcy zajmuje im krócej niż miesiąc. W przypadku większych mieszkań okres do miesiąca wskazało z kolei 67 proc. pośredników.

 

Poniżej liczba ofert najmu w sierpniu w podziale na województwa (dane Domiporta. pl)

 

Liczba ofert najmu w sierpniu 2022  
Województwo Różnica mdm
dolnośląskie -3%
kujawsko-pomorskie -11%
lubelskie -20%
lubuskie -4%
łódzkie -4%
małopolskie -11%
mazowieckie -8%
opolskie -13%
podkarpackie -6%
podlaskie 18%
pomorskie 31%
śląskie -5%
świętokrzyskie 22%
warmińsko-mazurskie -9%
wielkopolskie -9%
zachodniopomorskie 17%

 

 

SEZONOWE OŻYWIENIE JUŻ SIĘ ROZPOCZĘŁO

 

Analitycy zauważają, że na obecne trendy na rynku wpływ ma także coroczny sezonowy aspekt – wzmożony ruch w tym segmencie, związany ze zbliżającym się rozpoczęciem roku akademickiego i poszukiwaniem przez studentów lokum.

 

"Sierpień i przede wszystkim kulminacyjny wrzesień to co roku ożywienie, zwiększenie popytu i dostępności mieszkań na wynajem. Analizując dane z drugiej połowy sierpnia widać, że w wielu miastach znowu zaczęła maleć liczba ofert, co oznacza, że sezon najmu, który napędzają studenci, rozpoczął się. Ten trend będzie się z pewnością utrzymywać we wrześniu. W ostatnich tygodniach we wszystkich największych miastach obserwujemy spadek liczby ofert, przy czym od tego trendu odbiega Gdańsk, gdzie dostępność mieszkań w tym czasie wzrosła, co najprawdopodobniej jest związane ze zwalnianiem się lokali wynajętych w celach turystycznych" - oceniła Karolina Klimaszewska z Otodom.

 

"Końcówka sierpnia i wrzesień to zawsze czas, w którym rynek wynajmu przyspiesza. Teraz też tak jest, chociaż tego segmentu nie napędzają już głównie studenci powracający na studia czy pracownicy wracający po wakacjach w delegacje. Pojawił się bowiem dodatkowy +potok+ poszukujących: osoby, które zostały zmuszone do wejścia na rynek najmu. To konsekwencja m.in. podwyżek stóp procentowych i zaostrzenia kryteriów kredytowych, które zmusiły część osób do czasowego porzucenia swoich planów kupna mieszkania. Do tego należy dodać wciąż ogromne zainteresowanie najmem ze strony uchodźców, które napędza wzrost stawek i szybkość znikania ofert z rynku" - zauważyła Alicja Palińska z Nieruchomosci-online. pl.

 

Analitycy Domiporta spodziewają się rosnącego zainteresowania większymi mieszkaniami, z dużą liczbą pokoi, a także wzrostu cen najmu.

 

"Jako dodatkowy niekorzystny bodziec dla wzrostu cen, dodałbym sytuację w Ukrainie. Obecnie wiele spośród tych osób, które w ostatnich miesiącach wróciły do ogarniętego wojną kraju, mieszka w nieogrzewanych domach i mieszkaniach. Zniszczona jest infrastruktura i mimo braku np. wody czy ogrzewania, mogą sobie na to pozwolić. Ale wraz z nadejściem zimy i niższych temperatur, te osoby mogą chcieć wrócić do Polski, by ustrzec się od zamarznięcia w nieogrzewanym domu. Ten etap może przedłużyć rosnące ceny najmu nawet do grudnia" - ocenił Bartłomiej Baranowski.

 

Z udostępnionych przez Otodom danych wynika, że w trakcie pół roku od wybuchu wojny w Ukrainie średnio w Polsce mieszkania do 40 m kw. podrożały z 2.028 zł w lutym do 2.395 w lipcu, w przedziale 40-60 m kw. z 2.585 zł do 3.074 zł, 60-70 m kw. z 3.144 zł do 3.822 zł, a 70-90 m kw. z 4.002 zł do 4.775 zł.

 

"Przy tych ostatnich trend się nawet odwrócił – mieszkania tego metrażu w ostatnim czasie zanotowały spadek cen: z 4.919 zł w czerwcu 2022 do 4.755 zł w lipcu. Średnio dla Polski, biorąc pod uwagę wszystkie metraże, ceny wzrosły z 2.721 do 3.234 zł" - podał Otodom.

 

Poniżej średnie stawki wynajmu mieszkań w podziale na miasta (dane Nieruchomosci-online. pl)

 

ŚREDNIE STAWKI NA RYNKU WYNAJMU MIESZKAŃ (ZŁ) - koszt najmu bez dodatkowych opłat                  
                   
MIASTO Dane na 1.04     Dane na 1.07     Dane na 23.08    
  1-pok. 2-pok. 3-pok. 1-pok. 2-pok. 3-pok. 1-pok. 2-pok. 3-pok.
Białystok 1172 1707 2140 1311 1874 2534 1471 1921 2471
Bydgoszcz 1204 1751 2470 1351 1829 2604 1362 1922 2436
Gdańsk 2042 2933 4428 2350 3332 5592 2735 3376 5325
Kraków 1855 2589 4430 2015 2761 4274 2212 3101 4586
Lublin 1658 2293 3115 1571 2488 3014 1961 2376 2957
Łódź 1880 1988 2989 1613 2125 3364 1804 2166 3368
Poznań 1592 2238 3440 1549 2473 3555 1840 2776 3619
Szczecin 1836 2303 3940 1956 2380 4092 1967 2614 3449
Warszawa 2451 3541 5493 2461 3768 5685 2623 3978 5956
Wrocław 1989 2943 5365 2310 3064 4416 2287 3434 5050
Gorzów Wlkp. 1004 1192 1899 1025 1622 2359 1058 1653 2363
Katowice 1067 2101 3029 1129 2169 3478 1029 2185 3102
Kielce 984 1654 2027 1191 1589 1939 1377 1735 1975
Olsztyn 1223 1547 2063 1468 1774 2172 1616 1952 2225
Opole 1367 1766 2568 1629 1975 2785 b/d 2027 2815
Rzeszów 1233 1600 2048 1445 1843 2335 1634 2091 2629
Toruń 1237 1623 1824 1414 1790 2040 1523 1799 1969
Zielona Góra b/d b/d b/d b/d 2098 2765 b/d 2226 2684

 

Analitycy Otodom oceniają, że - z uwagi na typ wynajmującego - rynek najmu jest rozdrobniony, a 86 proc. oferujących mieszkania na wynajem ma w ofercie 1 mieszkanie. Biorąc pod uwagę lokalizację mieszkań na wynajem - rynek skupiony jest w miastach.

 

"42 proc. ogłoszeń znajduje się w metropoliach z co najmniej 500 tysiącami mieszkańców, kolejne 29 proc. to miasta od 100 do 500 tys., a tylko 9 proc. dotyczy średniej wielkości miast od 50 do 100 tys. mieszkańców. Z najmniejszych miejscowości pochodzi co piąta oferta najmu, często bywają to miasta w najbliższej okolicy największych aglomeracji" - podał Otodom.(PAP Biznes)

 

doa/ osz/

udostępnij: