Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Azjatyckie giełdy kończą tydzień w pozytywnych nastrojach

Indeksy giełdowe w Azji rosną na koniec tygodnia. Inwestorzy oceniają, że zaostrzanie polityki pieniężnej przez banki centralne w USA i Europie zbliża się do rynkowej wyceny. Rentowność 10-letnich obligacji USA spada. Dolar USA słabnie wobec JPY i euro. Złoto drożeje - informują maklerzy.

Benchmarkowy regionalny indeks MSCI Asia-Pacific rośnie o 1,2 proc., prawie wymazując tygodniową stratę. Najmocniej zyskują spółki materiałowe i finansowe.

"Informacje na temat wzrostu gospodarczego, inflacji i rentowności napędzają rynki od początku roku i nadal nie ma konsensusu na rynkach co do tych kwestii" - piszą w rynkowej nocie stratedzy Sanford C.Bernstein, w tym Rupal Agarwal.

Dodają, że globalne spowolnienie gospodarcze lub recesja sprzyjały w przeszłości stylom defensywnym w Azji, takim jak wysoka jakość, wysokie zyski i niska zmienność na ajzatyckich rynkach.

W Japonii Nikkei 225 zyskał 0,53 proc., a Topix wzrósł o 0,4 proc. Umacnia się japońska waluta, po 4. poprzednich dniach spadków kursu, po komentarzach gubernatora Banku Japonii Haruhiko Kurody, który wskazał, że nagłe ruchy kursów walut zwiększają niepewność firm i są na rynku niepożądane.

Shanghai Composite Index w Chinach zwyżkuje o 0,81 proc., Hang Seng w Hongkongu jest wyżej o 2,5 proc.

Inwestorzy pozytywnie przyjęli dane o spadku inflacji w Chinach w sierpniu do 2,5 proc. z 2,7 proc. w lipcu, a to daje bankowi centralnemu większą przestrzeń do akomodacyjnej polityki monetarnej.

Australijski S&P/ASX 200 zyskuje 0,6 proc.

W Korei Południowej w piatek jest wolny dzień, a KOSPI na zakończenie handlu w czwartek wzrósł o 0,33 proc.

W Indiach Sensex zwyżkuje o 0,36 proc.

Główne indeksy giełdowe na świecie zmierzają do zaliczenia pierwszego tygodniowego wzrostu w ciągu ostatnich 4 tygodni. Jest to pewna chwila wytchnienia w obecnym czasie bessy na rynkach, która utrzymuje się w reakcji na restrykcyjną politykę monetarną banków centralnych, problemy z energią w Europie i spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach, które zmagają się z falami epidemii Covid-19.

"Rynki w końcu przetrawiły fakt, że stopy procentowe w USA - prawie na pewno - wzrosną o 75 pb" - powiedziała w Bloomberg TV Joanne Feeney, partner Advisors Capital Management LLC.

"To, co widzimy na rynkach, to uznanie przez inwestorów, że być może wyprzedaż na giełdach akcji, którą widzieliśmy w II połowie sierpnia, była nieco przesadzoną reakcją" - dodała.

Na rynku walutowym japoński jen jest na poziomie 142,73 za 1 USD, wyżej o 1,0 proc.

Euro jest po 1,0074 USD, wyżej o 0,8 proc.

Chiński juan jest wyceniany na 6,9382 za USD (w handlu offshore).

Rentowność 10-letnich UST wynosi 3,29 proc., niżej o 3 pb.

Rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wynosi 3,56 proc., bez zmian.

Złoto kosztuje 1.720,27 USD za uncję, wyżej o 0,7 proc.

Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują 0,03 proc., na FTSE 100 rosną o 0,26 proc., na CAC 40 są niżej o 0,07 proc., a na DAX tracą 0,07 proc.

Indeksy na europejskich rynkach głównie zwyżkowały na koniec sesji w czwartek.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zwyżkował o 0,29 proc., niemiecki DAX spadł o 0,09 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,33 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,18 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 wzrósł o 0,51 proc.

Kontrakty na indeksy w USA przed rozpoczęciem handlu rosną o 0,21-0,43 proc.

Notowania na Wall Street wzrosły na koniec sesji w czwartek.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,61 proc. i wyniósł 31.774,52 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zyskał 1,83 proc. i wyniósł 4.006,18 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 0,6 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.862,13 pkt.. (PAP Biznes)

aj/ gor/

udostępnij: