Przejdź do treści

udostępnij:

TYDZIEŃ W KRAJU: Struktura CPI i bilans C/A, szczegóły kolejnych programów osłonowych, Sejm

Przy dość ubogim kalendarzu makro w Polsce we wtorek i czwartek uwagę zwrócą odczyty bilansu płatniczego za VII i szczegółowy odczyt CPI za VIII. Rząd ma przedstawić szczegóły programu wsparcia dla sektorów energochłonnych i producentów nawozów. Od środy do piątku obradować będzie Sejm. Wyniki kwartalne opublikują m. in. Enea, Bogdanka, czy STS.

Z danych makro w centrum uwagi znajdzie się we wtorek odczyt bilansu płatniczego za lipiec, a w czwartek struktura sierpniowej inflacji (odczyt flash pokazał 16,1 proc.) i dane o handlu zagranicznym za lipiec.

"Nasza prognoza deficytu obrotów bieżących (-1,9 mld EUR) jest ponownie poniżej konsensusu (-1,5 mld EUR) i wskazuje na dalsze miarowe pogłębianie nierównowagi zewnętrznej (kroczący 12-miesięczny deficyt obrotów bieżących ok. 4 proc. PKB)" - napisali w komentarzu tygodniowym ekonomiści Banku Santander.

Z kolei ekonomiści PKO BP spodziewają się spadku deficytu C/A w lipcu do ok. 1,2 mld EUR z 1,5 mld wg wstępnych danych za czerwiec, z uwagi na spowolnienie dynamiki importu, która podbijana była w poprzednich miesiącach akumulacją zapasów.

W czwartek odbędzie się jedyny planowany w tym miesiącu przez Ministerstwo Finansów przetarg zamiany obligacji skarbowych. Na koniec miesiąca MF planuje przetarg sprzedaży z podażą 4-8 mld zł.

W piątek NBP poda inflację bazową za sierpień. Analitycy szacują wskaźnik na poziomie ok. 10 proc.

Przedstawiciele rządu zapowiadali, że w rozpoczynającym się tygodniu przedstawią szczegóły pakietu wsparcia dla przemysłów energochłonnych, w tym dla producentów nawozów.

Obradujący od środy do piątku Sejm prawdopodobnie (szczegółowy harmonogram obrad pojawi się we wtorek lub w środę) rozpatrzy senackie poprawki do ustawy przewidującej dopłaty dla gospodarstw domowych, ogrzewających mieszkania innym źródłem ciepła niż węgiel, a także wsparcie dla ciepłownictwa systemowego.

Wśród spółek notowanych na warszawskiej GPW wyniki opublikują: we wtorek Śnieżka i Develia, w środę Enea, Bogdanka, Selvita (podała już szacunki), STS Holding, a w czwartek Auto Patrner i Wielton.

Nadchodzące dni mogą przynieść osłabienie krajowej waluty lub kontynuację dryfu PLN w przedziale 4,70-4,74/EUR.

"EUR/PLN od dwóch tygodni porusza się w przedziale 4,70-4,74 (...) Co ciekawe, pomimo osłabienia dolara EUR/PLN nie zdołał przełamać 4,70, co naszym zdaniem nie świadczy dobrze o potencjale do umocnienia krajowej waluty. A umocnienie euro wydaje nam się przejściowe, ponieważ Fed również nie spuszcza z tonu (odwrotne wojny walutowe – bankom centralnym zależy na mocniejszej walucie, żeby ułatwić sobie walkę z inflacją), a perspektywy gospodarki USA wyglądają lepiej niż europejskiej" - oceniają ekonomiści Santandera.

"Złotemu nie sprzyjają też: kontrast między jastrzębią retoryką EBC i Fed a zdecydowanie łagodniejszą retoryką NBP oraz informacje z Brukseli, sugerujące wzrost szans, że Węgry mogą odblokować środki z KPO szybciej niż Polska. W sumie, zakładamy utrzymanie EUR/PLN w dotychczasowym przedziale albo ruch w górę jeśli EUR/USD cofnie się wyraźnie poniżej 1,0" - dodali.

UBIEGŁY TYDZIEŃ

W ubiegłym tygodniu główny indeks warszawskiej giełdy WIG20 zyskał 4,2 proc., odrabiając część strat po dynamicznej wyprzedaży w pierwszym tygodniu września. Od początku roku WIG20 jest na 32,3-proc. minusie.

Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła w ubiegłym tygodniu stopy procentowe o 25 pb., najmniej w cyklu, w tym referencyjną do 6,75 proc. Była to 11. z rzędu podwyżka w najszybszym i najbardziej agresywnym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce po 1998 r. Obecnie stopy procentowe są najwyższe od listopada 2002 r.

Cykl podwyżek dobiega jednak końca. Prezes NBP A. Glapiński powiedział w ub. tygodniu, że w październiku możliwy jest albo brak zmian stóp procentowych albo ich wzrost o kolejne 25 pb. Dodał, że RPP nie zakończyła formalnie cyklu podwyżek, dalsze decyzje będą zależne od napływających danych, a w połowie lub w IV kw. 2023 r. możliwe są już obniżki stóp.

O końcu podwyżek stóp procentowych przekonany jest członek RPP Irenenusz Dąbrowski, według którego (wpis na Twitterze po posiedzeniu RPP) analiza danych wskazuje, że wrześniowa podwyżka o 25 pb. była ostatnią.

Dla innego decydenta z RPP - H. Wnorowskiego - podwyżka stóp proc. we wrześniu być może była ostatnią w cyklu, a ewentualna podwyżka w październiku również byłaby minimalna.

Innego zdania jest jastrzębie skrzydło RPP, w tym powołana przez Senat w środę do Rady Joanna Tyrowicz. Jej zdaniem, sytuacja gospodarcza Polski "woła" o podwyżki stóp procentowych, a także trzeba zwiększyć wiarygodność polityki pieniężnej i sprowadzić inflację w miarę szybko do celu.

Zapytana o to, do jakiego obozu decydentów z banku centralnego by się przypisała, gołębi czy jastrzębi, Tyrowicz odparła, że przy celu inflacyjnym na poziomie 2,5 proc. i bieżącej inflacji 16,1 proc. "dyskusje ornitologiczne są pozbawione podstaw". Ekonomistka ocenia, że polska gospodarka jest przestymulowana, a znalezienie rozsądnego policy mix ułatwiłoby wyjście z obecnej sytuacji ekonomicznej.

Z kolei Ludwik Kotecki z RPP stwierdził, że nie widzi ani w Radzie, ani w rządzie determinacji do walki z inflacją. Jego zdaniem, Rada powinna wejść w dialog z ministrem finansów, żeby uzgodnić, przy zachowaniu niezależności obu organów, właściwy policy mix.

Senat powołał Tyrowicz do RPP w związku z rezygnacją ze stanowiska przez Rafała Surę, który został powołany pod koniec lipca do Zarządu NBP. Po powołaniu Tyrowicz Rada liczy 8 członków z 10 przewidzianych ustawą, przy nieobsadzeniu 2 wakatów przez Sejm. Najbliższe posiedzenie decyzyjne RPP zaplanowano na 5 października.

Resort rodziny i pracy opublikował 3-letni przegląd funkcjonowania ustawy, określającej działanie systemu emertytalnego. Według dokumentu można rozważyć podniesienie limitu inwestycji zagranicznych PPK, należy rozważyć opcję obniżenia kosztów w ramach indywidualnych produktów emerytalnych oferowanych przez polskie instytucje finansowe do poziomu przyjętego w ramach ustawy o PPK, a podaż akcji z tytułu "suwaka" z OFE sięgnie kilku mld zł rocznie, a w dalszej perspektywie ok. 10 mld zł.

Rząd rozważa zamrożenie cen energii elektrycznej w 2023 r., ale tylko do pewnego pułapu zużycia - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Nie ma planów wprowadzania w Polsce obowiązkowych ograniczeń w zużyciu energii, a Polska będzie apelować do Komisji Europejskiej, by przygotować program wsparcia dla przedsiębiorstw i liberalizację przepisów dotyczących pomocy publicznej. Polska proponuje zamrożenie cen ETS na poziomie 32 euro - poinformowała szefowa resortu klimatu Anna Moskwa.

W sierpniu poparcie dla rządu Mateusza Morawieckiego spadło o 3 pkt. proc. do 29 proc. - wynika z badania CBOS. Odsetek przeciwników działań obecnego rządu wzrósł o 7 pkt. proc. do 46 proc.

Popyt na kredyty mieszkaniowe w sierpniu spadł o 72,9 proc. rdr, a to najsłabszy wynik w historii pomiarów od 2008 r. - podał BIK w komunikacie. Liczba wnioskujących o kredyt mieszkaniowy w sierpniu spadła o 70,9 proc. rdr. Rynek kredytów nie osiągnął jeszcze dna - ocenił główny ekonomista BIK Waldemar Rogowski.

Polski Fundusz Rozwoju ma środki na finansowanie programów w ramach KPO, ale jeśli będzie to niezbędne, możliwe są emisje obligacji. Skala finansowania PFR w ramach KPO w 2022 r. to ok. 6-7 mld zł, a w 2023 r. - ok. 20 mld zł. - powiedział prezes PFR Paweł Borys. Dodał, że RPP nie musi już podnosić stóp procentowych, żeby walczyć z inflacją, ale ewentualną przesłanką za podwyżką może być kurs złotego. W ocenie Borysa, istotnego spadku inflacji można spodziewać się dopiero w II kw. 2023 r.

Według Borysa należy zakładać, że proces tranzycji stawek WIBOR/WIRD zajmie dwa-trzy lata. Jego zdaniem, od przyszłego roku w polskim sektorze bankowym powinny pojawić się kredyty oparte o nową stawkę.

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła wstępnie 4,9 proc., tyle samo co w lipcu i czerwcu - powiedziała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Na koniec II kwartału 2022 r. liczba wolnych miejsc pracy wynosiła 149,3 tys., o 4,5 proc. więcej rdr - podał GUS. Kdk liczba wolnych miejsc pracy spadła o 5,9 proc.

W I półroczu przyznano 137,5 tys. nowych emerytur wobec 126,3 tys. w I półroczu 2021 roku - podał ZUS.

Obecnie w szkołach jest ok. 200 tys. uczniów z Ukrainy, a szczegółowe dane będą znane w drugiej połowie września - napisał resort edukacji w odpowiedzi na pytanie PAP Biznes.

65 proc. firm podniosło ceny własnych wyrobów, aby minimalizować koszty działania - wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego.

Nie można wykluczyć, że dojdzie do silniejszego wzrostu premii za ryzyko w Polsce, co przełożyłoby się na dodatkową presję na wycenę obligacji skarbowych w portfelach banków i byłoby istotnym ryzykiem dla sektora - napisali w artykule dla Obserwatora Finansowego pracownicy Departamentu Stabilności Finansowej NBP. (PAP Biznes)

tus/

udostępnij: