Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN w trendzie spadkowym; reakcja polskiego długu na CPI w USA zaskakująco słaba

Sytuacja techniczna polskiej waluty nie uległa większym zmianom. W notowaniach EUR/PLN nadal obowiązuje krótkoterminowy trend spadkowy, choć potencjał do umocnienia złotego jest ograniczony - oceniają ekonomiści. Zwracają też uwagę na zaskakująco słabą - w przeciwieństwie do rynków bazowych - reakcję polskiego rynku obligacji na dane inflacyjne z USA.

"Wydarzeniem dnia na rynkach finansowych ma szansę być wystąpienie U.Von der Leyen (wraz z późniejszą debatą), która dziś w Parlamencie Europejskim wygłosi orędzie o stanie Unii Europejskiej. Przewodnicząca Komisji Europejskiej prawdopodobnie ogłosi wstępne propozycje planu zmniejszenia cen energii, co może spotkać się z podwyższoną zmiennością niektórych aktywów. Póki co kurs EUR/USD

ponownie porusza się poniżej parytetu, a para EUR/PLN powróciła w okolice 4,72" - napisali ekonomiści Banku Millennium w porannym raporcie.

"Na gruncie danych makroekonomicznych dzisiejsza sesja zapowiada się spokojnie. Nie uważamy bowiem, by dane o produkcji przemysłowej ze strefy euro, czy inflacji PPI z USA mogły podbijać amplitudę wahań" - dodali.

Ekonomiści wskazali, że najważniejszym momentem wtorkowej sesji była publikacja danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych, która kanałem zmian eurodolara oddziaływała na wycenę także polskiej waluty.

"Mniejszy od oczekiwań spadek CPI w USA nasilił prawdopodobieństwo podwyżki o 75 pkt. baz. podczas przyszłotygodniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Tym samym wsparł dolara i zgodnie z obowiązującą korelacją przecenił waluty emerging markets. Pobyt kursu EUR/PLN poniżej poziomu 4,70 nie trwał zatem długo" - podano w raporcie.

"Przyznać jednak należy, iż sytuacja techniczna polskiej waluty nie uległa większym zmianom. W dalszym ciągu obowiązuje bowiem krótkoterminowy trend spadkowy w notowaniach EUR/PLN, choć w naszej ocenie – co chcemy kolejny raz podkreślić – potencjał do umocnienia złotego jest ograniczony. Nie budują go między innymi czynniki krajowe, o czym wczoraj – choć nie znacząco – przypomniały dane dotyczące rachunku obrotów bieżących, czy jutrzejsze dane inflacyjne z kraju" - dodano.

Ok. godz. 9.20 kurs EUR/PLN rośnie o 0,21 proc. do 4,7278, a USD/PLN idzie w górę o 0,04 proc. do 4,7352. Para EUR/USD zwyżkuje z kolei o 0,16 proc. do 0,9982.

RYNEK DŁUGU

"Niespodzianka w danych o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych była warta ponad 1 proc. na głównych parach walutowych i 25 pb na rentowności amerykańskiej 2-letniej obligacji. Jest to jedna z większych i trwalszych reakcji, jakie pamiętamy z tego roku. Skąd tak żywiołowe dostosowanie? Rynek został złapany na wykroku – lipcowa inflacja, pomimo niekorzystnych szczegółów, została uznana za dobry prognostyk i zapowiedź, że inflacja znajdzie się w USA pod kontrolą banku centralnego szybciej niż w innych głównych gospodarkach. Potencjał do ruchu stóp procentowych w USA byłby zatem mniejszy, a ścieżka stóp – pewniejsza. Sierpniowa inflacja nie tylko przypieczętowuje losy 75-tki na posiedzeniu Fed w przyszłym tygodniu, ale wręcz kładzie na stole opcję podwyższenia stóp o 100 pb." - wskazali w porannym raporcie ekonomiści Banku Pekao.

"Naszą uwagę zwróciła też zaskakująco słaba (czyli właściwie żadna) reakcja polskiego rynku obligacji, stojąca w kontraście zarówno z zachowaniem rynków bazowych, jak i z obserwowanym wzrostem stawek swap. Taki paradoks można tłumaczyć oczywiście napływami na rynek obligacji i tego wyjaśnienia będziemy się trzymać. Dziś bez fajerwerków – kalendarz publikacji makro jest w zasadzie pusty" - dodali.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 0,8 pb do 3,431 proc., a niemieckich idą w górę o 2 pb do 1,745 proc.

środa wtorek wtorek
9.23 16.28 9.37
EUR/PLN 4,7289 4,7123 4,7028
USD/PLN 4,7388 4,6979 4,6346
CHF/PLN 4,9272 4,8910 4,8760
EUR/USD 0,9979 1,0031 1,0148
PS1024 6,297 6,243 6,267
DS0727 6,26 6,21 6,26
DS0432 5,88 5,86 5,89

(PAP Biznes)

sar/ gor/

udostępnij: