Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA zniżkują; obawy o perspektywy gospodarki

Kontrakty w USA spadają, podobnie jak indeksy na europejskich parkietach. Inwestorzy obawiają się o perspektywy dla wzrostu PKB na świecie wobec zaostrzania polityki monetarnej przez banki centralne. Funt jest najsłabszy wobec USD od 37 lat.

Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,98 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,85 proc., a na Nasdaq Comp. tracą 1,11 proc.

„Obecnie widzimy dane potwierdzające, że gospodarka na świecie rzeczywiście zwalnia. Spodziewam się, że akcje spadną poniżej marcowych minimów. Znajdujemy się w otoczeniu, w którym banki centralne agresywnie podnoszą stopy procentowe - historycznie zawsze prowadziło to do bessy na rynkach” - powiedział Axel Rudolph, analityk rynku w IG Group.

Joachim Fels, dyrektor zarządzający i globalny doradca ekonomiczny w PIMCO, powiedział, że chociaż spodziewa się „stosunkowo płytkiej” recesji, „jest mało prawdopodobne, aby po niej nastąpiło ożywienie w kształcie litery V, ponieważ uporczywa inflacja uniemożliwi bankom centralnym złagodzenie polityki w znaczący sposób w najbliższym czasie”.

FedEx zniżkują o 18,5 proc. przed sesją po tym, jak firma wysyłkowa wycofała swoje całoroczne prognozy finansowe i zapowiedziała, że wdroży inicjatywy cięcia kosztów, aby stawić czoła niewielkim globalnym wolumenom przesyłek.

Akcje Ubera spadają o 4 proc. przed sesją. Firma podała, że bada incydent związany z cyberbezpieczeństwem po tym, jak hakerzy stwierdzili, że uzyskali dostęp do systemów komputerowych Ubera.

Notowania GE tracą 4 proc. w handlu przedsesyjnym. Dyrektorka finansowa GE Carolina Dybeck-Happe powiedziała na konferencji, że problemy związane z łańcuchem dostaw wciąż wpływają na zdolność firmy do terminowego dostarczania produktów klientom.

International Paper spada o 5 proc. przed sesją. Jefferies obniżył rekomendację dla akcji spółki do "niedoważaj" z "trzymaj".

W czwartek Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,56 proc. i wyniósł 30.961,82 pkt. Indeks jest na najniższym poziomie od dwóch miesięcy. S&P 500 na koniec dnia stracił 1,13 proc. i wyniósł 3.901,35 pkt. Nasdaq Composite spadł o 1,43 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.552,36 pkt.

Uczestnicy rynku mogą też w piątek zmierzyć się z podwyższoną zmiennością z powodu "potrójnych wiedźm", gdy wygasają kontrakty na opcje na akcje, opcje na indeksy i przyszłe opcje.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 27,42 pkt.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,16 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 1,64 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 1,4 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,14 proc.

Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 spada o 1,03 proc.

Uniper traci 11 proc. po tym, jak rząd Niemiec przejął kontrolę nad niemieckim oddziałem rosyjskiej firmy paliwowej Rosnieft i powierzył go w zarząd Federalnej Agencji ds. Sieci.

InterContinental Hotels Group spada o 5,2 proc. po obniżeniu rekomendacji dla akcji spółki do "sprzedaj" przez analityków Citigroup.

Vinci SA traci 2,8 proc. Spółka podała, że będzie obsługiwać lotnisko Tahiti Faa'a w Polinezji Francuskiej przez 40 lat po uzyskaniu koncesji od francuskiego rządu.

Dolar umacnia się o 0,31 proc. wobec koszyka walut do 110,08 pkt.

Eurodolar osłabia się o 0,4 proc. do 0,9958.

Kwotowanie USD/JPY spada o 0,25 proc. do 143,16.

Kurs funta zniżkuje o 0,74 proc. wobec dolara do 1,1379. Funt osłabił się do nowego 37-letniego minimum w stosunku do USD.

Rentowność 10-letnich UST spada o 1 pb. do 3,45 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji rośnie o 1 pb. do 3,49 proc.

Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -44 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 26 pb.

Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 2 pb. do 1,76 proc.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na październik są wyceniane po 85,77 USD za baryłkę, po wzroście o 0,75 proc., a listopadowe futures na Brent zwyżkują o 1,22 proc. do 91,95 USD/b.

Rynki oczekują obecnie na decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej - oczekuje się, że bank centralny dokona trzeciej z rzędu podwyżki stóp procentowych o 75 pb. w celu walki z wysoką inflacją. Rynki pieniężne wyceniają na 75 proc. trzecią z rzędu podwyżkę stopy funduszy federalnych o 75 pb. na posiedzeniu 21 września i przewidują możliwość wzrostu kosztów kredytu o 100 pb. na 25 proc.

"Nastroje rynkowe mogą być osłabiane przez coraz bardziej jastrzębie sygnały z Fed, zwłaszcza po danych o wysokiej sierpniowej inflacji, a szczególnie wskaźnika bazowego" - ocenił Mark Haefele, dyrektor ds. inwestycji w UBS Global Wealth Management.

Analitycy z ANZ wskazywali, że akcje i inne aktywa wrażliwe na ryzyko będą nadal zmagać się z obawami inflacyjnymi i oczekiwaniami podwyżek stóp ze strony Rezerwy Federalnej USA w przyszłym tygodniu.

Inwestorzy śledzą również najnowsze wypowiedzi europejskich bankierów centralnych. Wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego Luis de Guindos powiedział, że spowolnienie gospodarcze w strefie euro nie wystarczy do kontrolowania inflacji i bank będzie musiał nadal podnosić stopy procentowe.

Bank Światowy podał, że światowa gospodarka może zbliżać się do recesji, ponieważ banki centralne agresywnie walczą z uporczywą inflacją, podczas gdy Międzynarodowy Fundusz Walutowy podał, że spodziewa się spowolnienia tempa wzrostu PKB w trzecim kwartale. (PAP Biznes)

kkr/ asa/

udostępnij: