DZIEŃ NA FX/FI: Złoty może kontynuować umocnienie; na SPW presja na wyższe rentowności utrzymuje się

Złoty w poniedziałek się umacnia, a rynek ignoruje możliwość zablokowania Węgrom części unijnych środków oraz agresywną ścieżkę podwyżek stóp na rynkach bazowych - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski. Jego zdaniem EUR/PLN w krótkim terminie może zmierzać do 4,68, a krajowe obligacje 10-letnie pod wpływem presji z rynków bazowych mogą kierować się do 6,30-6,35 proc.

"W poniedziałek mają miejsce próby umocnienia złotego, a inwestorów nie przeraża to, co dzieje się na Węgrzech, czyli zablokowanie części środków unijnych. Inwestorom nie przeszkadza również to, że banki centralne są w dość agresywnym trybie podnoszenia stóp. Co prawda wiele może się jeszcze zmienić, ale generalnie widać, że na rynku jest chęć, aby PLN umocnić" - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski.

Zdaniem ekonomisty poziomem docelowym dla EUR/PLN w krótkim terminie mogą być okolice 4,68.

"Zakładamy jednak, że ryzyko dla złotego cały czas jest, a to co się dzieje na Węgrzech może się rozlać na kraje regionu. Póki co jednak rynek to ignoruje i przynajmniej przez jakiś czas jeszcze tak zostanie" – dodał ekspert ING Banku Śląskiego.

O godzinie 14.20 kurs EUR/PLN spada o 0,34 proc. do 4,7058, a USD/PLN zniżkuje o 0,13 proc. do 4,710.

W tym czasie na rynkach globalnych dolar nieznacznie się umacnia, a kurs EUR/USD spada o 0,24 proc. do 0,9988.

RYNEK DŁUGU

"Na rynkach długu trwa dostosowanie do scenariusza wyższych stóp na rynkach bazowych i to jest główny temat, który przez inwestorów jest dyskontowany. W takim otoczeniu polski dług pozostaje pod presją, choć pod mniejszą aniżeli rynki bazowe" - powiedział ekonomista ING BSK.

"Dla krajowych obligacji 10-letnich najbliższym poziomem docelowym są okolice 6,3-6,35 proc. W przypadku jego pokonania moglibyśmy mówić o okolicach 3,40 z +plusem+" – dodał.

Zdaniem ekonomisty ING takiego trendu można oczekiwać do środowego posiedzenia Fed.

"To, co się stanie po Fed, zależeć będzie od tego, co po posiedzeniu Rezerwa Federalna powie. Trzeba zdawać sobie sprawę, że rynek dość dobrze wycenił podwyżki stóp w USA i obecnie np. na 20 proc. wycenia podwyżkę o 100 pb. Tym samym inwestorów ciężko będzie zaskoczyć. To daje nadzieje, że np. umocnienie złotego po posiedzeniu Fed może być kontynuowane" – dodał.

Na rynkach bazowych dochodowości 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych rosną o 6,7 pb. do 3,514 proc., a niemieckich idą w górę o 3,8 pb. do 1,8020 proc.

(PAP Biznes)

mt/ gor/