Przejdź do treści

udostępnij:

Miedź lekko tanieje na LME; obawy o otoczenie makro

Ceny miedzi spadają na giełdzie metali w Londynie, a rynki analizują decyzje banków centralnych na świecie. Metal w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniany niżej o 0,1 proc. - po 7.680 USD za tonę.

Rynki analizują czwartkowe decyzje banków centralnych na świecie. W W. Brytanii i Norwegii podniesiono stopy proc. o 50 pb., w Szwajcarii stopy proc. wzrosły o 75 pb., w Japonii polityka monetarna pozostała bez zmian, a w Turcji stopy proc. spadły o 100 pb.

Inwestorzy oceniają też środową decyzję Fedu, który podniósł główną stopę procentową w USA o 75 pb. do przedziału 3,00-3,25 proc. Fed powtórzył, że dalsze podwyżki stóp proc. będą właściwe. Członkowie FOMC prognozują stopy proc. w USA na poziomie 4,4 proc. na koniec 2022, 4,6 proc. na koniec 2023 i 3,9 proc. na koniec 2024.

"Jesteśmy w bardzo skomplikowanej sytuacji i oczekuje się, że otoczenie makro będzie się nadal pogarszać, przejmując główny problem, ponieważ inflacja prawdopodobnie wkrótce osiągnie swój szczyt” - powiedział Ricardo Gil, szef alokacji aktywów w Trea Asset Managementmen.

W dłuższej perspektywie BlackRock przewiduje jednak gwałtowny wzrost popytu na półprzewodniki i surowce, takie jak miedź, aby nadążyć za boomem pojazdów elektrycznych. Z kolei Goldman Sachs wskazywał w raporcie, że popyt na miedź wzrośnie w średnim okresie, a podaż raczej nie nadąży za rosnącym zapotrzebowaniem na metal.

Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie zniżkowała o 10 USD i kosztowała 7.680 USD za tonę.

Ceny miedzi na LME spadły w tym roku o 21 proc. (PAP Biznes)

kkr/ osz/

udostępnij: