DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach bardzo słabe nastroje na początku tygodnia
Indeksy giełdowe w Azji zniżkują na początku nowego tygodnia. Na rynkach nie słabnie presja na wrażliwe na ryzyko aktywa, ponieważ nasilają się obawy o dalszy wzrost inflacji i globalną recesję. Rentowność 10-letnich obligacji USA rośnie. USD umacnia się do najważniejszych walut. Złoto kosztuje 1.639 USD za uncję. Bitcoin jest wyceniany poniżej 19.000 USD - informują maklerzy.
Benchmarkowy regionalny indeks MSCI Asia-Pacific spada o 1,8 proc. do najniższego poziomu od kwietnia 2020 r. W dół ciągną go szczególnie spółki BHP, TSMC i Toyota Motor. Zniżkują niemal wszystkie z sektorów z tego indeksu.
"Nastroje inwestorów są na etapie skrajnego strachu" - mówi Lee Kyoung-Min, analityk Daishin Investment. "Topix, KOSPI i inne benchmarki znajdują się w średnio- i długoterminowej tendencji spadkowej" - dodaje.
Indeksy spadają od Japonii, przez Australię, po Koreę Południową.
W Japonii Nikkei 225 spadł o 2,66 proc., Topix stracił 2,7 proc.
Gubernator Banku Japonii (BoJ) Haruhiko Kuroda zapowiedział w poniedziałek, że Bank Japonii będzie utrzymywał akomodacyjne warunki finansowe, aby wesprzeć działalność gospodarczą i wzrost płac. Ocenił, że inflacja w Japonii będzie rosła do końca roku, a szczyt osiągnie na początku 2023.
W Chinach SCI spada o 0,56 proc., a w Hongkongu Hang Seng traci o 0,43 proc.
Australijski S&P/ASX 200 traci 1,3 proc.
KOSPI w Korei Południowej zniżkuje o 2,99 proc.
W Indiach Sensex spada o 1,33 proc.
"Mamy na rynkach okres globalnego przygnębienia. Pesymizm ogarnia różne kraje - z różnych powodów" - pisze w rynkowej nocie Ed Yardeni, prezes firmy badawczej Yardeni, który już wcześniej ostrzegał przez zbierającymi się chmurami nad amerykańską gospodarką.
"Najnowsze dane makro zgadzają się z naszym scenariuszem, a ryzyko pełnej recesji rośnie" - dodaje.
Tymczasem handel na rynkach w tym tygodniu będzie naznaczony szeregiem raportów makroekonomicznych, w tym danymi z rynku pracy i PKB w USA, a także PMI z Chin.
Niestabilność na rynkach mogą wywołać też komentarze bankierów centralnych z Fed, którzy będą występować w tym tygodniu.
Na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany na 144,08 za 1 USD, w dół o 0,5 proc.
Euro jest po 0,9640 USD, niżej o 0,5 proc.
Chiński juan jest wyceniany na 7,1717 za USD (w handlu offshore), w dół o 0,5 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 3,72 proc., wyżej o 4 pb.
Rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wynosi 3,92 proc., w górę o 1 pb.
Złoto kosztuje 1.639,53 USD za uncję.
Bitcoin traci 0,2 proc. do 18.857,69 USD. Ether zyskuje 0,4 proc. do 1.305,95 USD.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują 0,53 proc., na FTSE 100 rosną o 0,58 proc., na CAC 40 w dół o 0,53 proc., a na DAX tracą 0,61 proc.
Giełdy w Europie spadły na koniec piątkowej sesji, a Stoxx Europe 600 wszedł w rynek niedźwiedzia.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 2,29 proc., niemiecki DAX spadł 1,97 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 2,28 proc., a brytyjski FTSE stracił 1,97 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 spadł o 2,37 proc. Indeks Stoxx 600 spadł o 20 proc. od rekordowego poziomu w styczniu. W ub. tygodniu indeks spadł o 3,6 proc.
Kontrakty na indeksy w USA przed rozpoczęciem handlu tracą 0,71-0,95 proc.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami, a indeks Dow Jones znalazł się na najniższym poziomie w 2022 roku. Był to kolejny dzień wyprzedaży akcji na amerykańskich giełdach, które wywołały sygnały ze strony Fed, że konieczne będą większe podwyżki stóp proc. niż zakładano do tej pory.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,62 proc. i wyniósł 29.590,41 pkt. Indeks jest poniżej poziomu 30.000 punktów po raz pierwszy od 17 czerwca i jest najniżej od początku 2022 roku.
S&P 500 na koniec dnia stracił 1,72 proc. i wyniósł 3.693,23 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 1,80 proc. i zamknął sesję na poziomie 10.867,93 pkt.(PAP Biznes)
aj/ ana/