DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA na minusach, na rynkach negatywny sentyment
Kontrakty w USA spadają, podobnie jak indeksy na europejskich giełdach. Na rynkach dominują pesymistyczne nastroje - inwestorzy obawiają się o perspektywy dla wzrostu PKB i jastrzębią politykę banków centralnych. Obligacje osłabiają się, a dolar umacnia się.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 1 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,79 proc., a na Nasdaq Comp. tracą 1,28 proc.
„Poza dolarem nie ma wielu aktywów, które są przedmiotem konstruktywnego obrotu. Rynki są bardzo pesymistyczne. Inwestorzy przyglądają się wszystkiemu z boku” - powiedziała Julia Raiskin, szefowa rynków Azji i Pacyfiku w Citigroup Inc.
„Świat przechodzi ze środowiska niskich stóp procentowych do środowiska wysokich stóp procentowych. Rynek wycenia ryzyko makro, a katalizatorem oczywiście w tym roku jest Fed i inne banki centralne, które zaczęły podnosić stopy procentowe. Pytanie o zdolność obsługi zadłużenia i finansowanie krajów z deficytami na rachunku bieżącym stało się niezwykle realne” - powiedział Andrea Cicione, szef strategii w TS Lombard.
Akcje Apple spadają o 2 proc. przed sesją po tym, jak Bank of America obniżył rekomendację dla akcji spółki do „neutralnie” z „przeważaj” i obniżył cenę docelową dla akcji spółki.
American Airlines spadają o około 1,5 proc. przed sesją, ponieważ przewoźnicy odwołali prawie 2.000 lotów w USA w czwartek po tym, jak huragan Ian uderzył w wybrzeże Florydy z katastrofalną siłą.
Amerykańskie firmy wycieczkowe Norwegian Cruise Line Holdings i Carnival Corp spadają po 1,5 proc. po przełożeniu lub odwołaniu wycieczek w oczekiwaniu na huragan.
W środę Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,88 proc. i wyniósł 29.683,74 pkt. S&P 500 na koniec dnia zyskał 1,97 proc. i wyniósł 3.719,04 pkt. Nasdaq Composite wzrósł o 2,05 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.051,64 pkt.
Nasdaq Composite miesięcznie spadł o około 6,5 proc., podczas gdy Dow i S&P 500 zbliżają się do zamknięcia miesiąca ze spadkiem odpowiednio o 5,8 proc. i 5,9 proc. W ujęciu kwartalnym Nasdaq jest na dobrej drodze do przełamania passy strat w dwóch poprzednich kwartałach, podczas gdy Dow zmierza do trzeciej z rzędu straty kwartalnej po raz pierwszy od trzeciego kwartału 2015 r. S&P 500 jest na drodze do trzeciego kwartału na minusie z rzędu po raz pierwszy od 2009 roku.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 31,83 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,33 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 1,4 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 1,41 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 1,07 proc.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 spada o 1,46 proc.
H&M spada o 3,5 proc. Spółka zanotowała w III kw. skorygowany zysk operacyjny na poziomie 3,01 mld koron wobec szacunków analityków 4,34 mld koron.
Next idzie w dół o 10 proc. Firma podała z kolei, że jej zysk roczny przed opodatkowaniem wyniesie 840 mln funtów wobec prognozowanych wcześniej 860 mln funtów i szacunków analityków 849,6 mln funtów.
Dolar umacnia się o 0,32 proc. wobec koszyka walut do 113 pkt.
Eurodolar osłabia się o 0,3 proc. do 0,9705.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o o 0,33 proc. do 144,71.
Kurs funta zniżkuje o 0,4 proc. wobec dolara do 1,0844.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 9 pb. do 3,82 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji rośnie o 7 pb. do 3,77 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -39 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 47 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 15 pb. do 2,27 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad są wyceniane po 82,22 USD za baryłkę, po wzroście o 0,15 proc., a listopadowe futures na Brent zwyżkują o 0,14 proc. do 89,44 USD/b.
Premier Wielkiej Brytanii Liz Truss oceniła w czwartek, że kraj stoi w obliczu bardzo trudnych gospodarczo czasów. Truss broniła też gigantycznego pakietu obniżek podatków, który wywołał w tym tygodniu niemałe zamieszanie na rynkach.
Agencja Bloomberga podała, powołując się na źródła, że przedstawiciele Departamentu Skarbu USA są zaniepokojeni zmiennością na rynkach finansowych i pracują za pośrednictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, aby wywrzeć presję na rząd Truss, by cofnął radykalne obniżki podatków.
Były gubernator Banku Anglii Mark Carney oskarżył rząd Truss o „podcinanie zaufania” do narodowych instytucji gospodarczych.
Plan premier Truss skrytykował również Lawrence Summers, były sekretarz skarbu USA, a obecnie profesor ekonomii na Uniwersytecie Harvarda.
„Myślę, że od czasu brexitu Wielka Brytania zostanie zapamiętana za prowadzenie najgorszej polityki makroekonomicznej ze wszystkich większych krajów od dłuższego czasu” – powiedział.
Analitycy wskazują, że na rynkach panuje brak zaufania do brytyjskiego rządu.
„To najnowsza z długiej serii decyzji niedorzecznych z punktu widzenia ekonomii. Zaczęło się od brexitu, a teraz widzimy najnowszą iterację” – powiedział Peter Kinsella, globalny szef strategii walutowej w Union Bancaire Privee UBP SA w Londynie.
„Rynki nie są skłonne ufać twierdzeniom administracji Truss, że zapewni ona średnioterminową stabilność fiskalną na podstawie samego słowa. Odzwierciedla to szerszą nieufność na rynkach dotyczącą kształtowania polityki w Wielkiej Brytanii – i naszym zdaniem ta nieufność jest całkowicie uzasadniona” – powiedział Allan Monks, ekonomista w JPMorgan Chase & Co. w Londynie.
Członek Rady Prezesów EBC Martins Kazaks wskazał, ze EBC powinien zdecydować się na dużą podwyżkę stóp procentowych w październiku. Dodał, że kolejne podwyżki kosztu pieniądza będą prawdopodobnie mniejsze. Z kolei Gediminas Simkus powiedział w Bloomberg TV, że preferuje podwyżkę o 75 pb na posiedzeniu EBC w przyszłym miesiącu.
Madis Muller również wskazał, że popiera znaczące ruchy w górę w polityce monetarnej, podczas gdy Mario Centeno z Portugalii wezwał do „przemyślanego i zrównoważonego” podejścia.
Inflacja wg HICP w Niemczech we wrześniu wyniosła 10,9 proc. rdr wobec 8,8 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano +10,2 proc.
Szwedzka Straż Przybrzeżna poinformowała, że wyciek z Nord Stream 1 zacznie się zmniejszać w niedzielę. Szwedzi stwierdzili wcześniej w tym tygodniu czwarty wyciek w uszkodzonych gazociągach Nord Stream 1 i Nord Stream 2. W komunikacie szwedzki służb podkreślono, że nie można wykluczyć, iż stoi za nim obce mocarstwo. (PAP Biznes)
kkr/ gor/