DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA rosną; indeksy w USA zniżkują trzeci kw. z rzędu
Kontrakty w USA zwyżkują; podobnie jak indeksy w Europie. Kwartalnie giełdy są jednak na minusach. Inwestorzy niepokoją się o perspektywy dla wzrostu PKB w obecnym otoczeniu makro. Rentowności obligacji spadają, dolar umacnia się.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,2 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,08 proc., a na Nasdaq Comp. zyskują 0,17 proc.
„Nie istnieją jeszcze warunki do trwałej zmiany nastrojów rynkowych. Taka poprawa będzie wymagała przekonujących dowodów na to, że zagrożenie inflacją ustępuje, co pozwoliłoby na gołębi zwrot ze strony banków centralnych” – wskazywali w raporcie stratedzy UBS Global Wealth Management kierowani przez Marka Haefele.
„Żyjemy w okresie podwyższonego ryzyka. Nie wydaje mi się, by rynki działały obecnie w sposób zaburzony. Ale wiemy, że kiedy mamy ekstremalną zmienność, wtedy takie sytuacje są bardziej prawdopodobne”- powiedział były sekretarz skarbu USA Lawrence Summers.
Akcje Nike spadają o 10 proc. przed sesją. Gigant odzieży sportowej został zmuszony do przeforsowania obniżających marżę rabatów, które szkodzą rentowności. Wyższe koszty transportu towarów i negatywne efekty wymiany walut zaważyły na rentowności w pierwszym kwartale fiskalnym zakończonym 31 sierpnia, a marża brutto na poziomie 44,3 proc. była niższa od oczekiwań Wall Street.
Micron rośnie o 1,5 proc. w handlu przedsesyjnym. Największy amerykański producent chipów pamięci odnotował lepszy od oczekiwań zysk na akcję. Spółka odnotowała jednak gorsze od oczekiwań przychody kwartalne i prognozuje kwartalną sprzedaż, która jest o prawie 2 mld USD niższa od szacunków Wall Street.
Amylyx rośnie o 9 proc. przed sesją po tym, jak Agencja ds. Leków USA (FDA) zatwierdziła nowy lek na ALS.
W czwartek Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,54 proc. i wyniósł 29.225,61 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 2,11 proc. i wyniósł 3.640,47 pkt. Nasdaq Composite spadł o 2,84 proc. i zamknął sesję na poziomie 10.737,51 pkt.
We wrześniu S&P 500 i Dow spadają o ponad 7 proc. Może być to najgorszy miesięczny wynik Dow od marca 2020 r. i największy miesięczny spadek indeksu S&P 500 od czerwca. Nasdaq zmierza do największej miesięcznej straty od kwietnia, tracąc 9,1 proc. W III kw. S&P 500 i Nasdaq zmierzają do pierwszej serii strat w trzech kwartałach z rzędu od 2009 roku, tracąc odpowiednio 3,8 proc. i 2,6 proc. Dow spada o 5 proc. w trzecim kwartale i jest na dobrej drodze, aby po raz pierwszy od 2015 r. odnotować trzeci z rzędu kwartał na minusie.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zniżkuje do 31,43 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,47 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 031 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,47 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,2 proc.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 rośnie o 0,61 proc.
Hugo Boss zwyżkuje o 3,6 proc. po wznowieniu rekomendacji przez analityków Berenberg dla akcji spółki na poziomie "kupuj".
Clariant zyskuje 7,2 proc. po podwyższeniu rekomendacji do "powyżej rynku" z "neutralnie" przez analityków Credit Suisse.
Pearson rośnie o 3 proc. Spółka - zdaniem analityków - może kontynuować wzrost pomimo trudnej sytuacji rynkowej.
Puma i Adidas tracą po 3 proc. po słabszych od oczekiwań wynikach firmy Nike.
Dolar umacnia się o 0,32 proc. wobec koszyka walut do 112,63 pkt.
Eurodolar osłabia się o 0,69 proc. do 0,9748.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o o 0,13 proc. do 144,70.
Kurs funta zniżkuje o 0,8 proc. wobec dolara do 1,1026.
Rentowność 10-letnich UST spada o 9 pb. do 3,70 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji spada o 7 pb. do 3,65 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -46 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 37 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 10 pb. do 2,08 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad są wyceniane po 81,02 USD za baryłkę, po spadku o 0,25 proc., a listopadowe futures na Brent zwyżkują o 0,14 proc. do 88,64 USD/b.
W strefie euro ceny konsumpcyjne wzrosły o 10,0 proc. we wrześniu w ujęciu rdr, po wzroście o 9,1 proc. w sierpniu - podał Eurostat w I wyliczeniu. Na rynku szacowano wzrost o 9,7 proc.
„Inflacja prawdopodobnie będzie oscylować wokół obecnego poziomu do początku przyszłego roku. Oczekuje się, że tempo wzrostu cen zacznie stopniowo spadać, gdy presja na rynku energii osłabnie” - powiedziała Maeva Cousin, starsza ekonomistka Bloomberg Economics.
Główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Philip Lane powiedział, że decydenci podniosą stopy procentowe podczas kilku kolejnych spotkań.
„Jesteśmy wyraźnie nadal poniżej poziomu stóp proc. neutralnego dla gospodarki. Mamy jasną wizję, że mamy więcej podwyżek do zrobienia, ale zajmie to kilka spotkań. Ważne jest, aby nie przesadzić, zamykając podwyżki w jednym lub dwóch spotkaniach” – powiedział Lane.
Inwestorzy śledzą też ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Fedu.
„Jeśli spojrzy się na wykres dot-plot, wygląda na to, że komisja spodziewa się w tym roku sporej liczby dodatkowych ruchów. Myślę, że zostało to przetrawione przez rynki i wydaje się, że jest to właściwa interpretacja” – powiedział prezes Fedu w St. Louis James Bullard.
„Fed szybko podniósł referencyjną stopę procentową w tym roku i przewiduje się, że potrzebne będą dodatkowe podwyżki. Są to konieczne i odpowiednie dostosowania, podjęte w celu przywrócenia solidnych fundamentów gospodarki” – powiedział prezes Fedu w San Francisco Mary Daly. (PAP Biznes)
kkr/ asa/
