DZIEŃ NA FX/FI: Mocniejszy dolar i słabszy apetyt na ryzyko przeszkadzają w trwałej aprecjacji złotego

Umocnienie amerykańskiego dolara po środowym posiedzeniu Fed i słabszy apetyt na ryzyko na rynkach przeszkadzają w trwałej aprecjacji złotego, kurs EUR/PLN może oscylować w okolicy 4,70 - wskazują ekonomiści. Dla krajowego rynku długu kluczowy będzie zaplanowany na czwartek przetarg zamiany obligacji.

"Wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej skutkował niewielkim umocnieniem dolara i oddaleniem się kursu EUR/USD od parytetu. Mimo, iż Fed zasugerował możliwość zmniejszenia skali podwyżek począwszy od grudnia, to jednocześnie prezes J.Powell wskazał, iż docelowy poziom kosztu pieniądza będzie wyższy niż sądzono wcześniej. W efekcie rynek nasilił swoje oczekiwania odnośnie stóp proc., co skutkowało aprecjacją amerykańskiej waluty" - napisano w porannym raporcie Banku Millennium.

"Z punktu widzenia złotego i pozostałych wrażliwych na zmianę wyceny dolara walut emerging markets jest to niekorzystna informacja. Tym bardziej, iż w przypadku EUR/PLN wpisuje się ona w możliwość korekcyjnego odbicia notowań po tym, jak sięgnęły one wczoraj poziomu 4,6888. Zakres przeceny polskiej waluty nie powinien być jednak znaczący, gdyż wysokie stawki fx swap wciąż skutecznie zmniejszają chęć do spekulacji" - dodano.

Fed podwyższył w środę stopy procentowe o 75 pb. To czwarta tak duża podwyżka kosztu pieniądza w USA w ciągu ostatnich miesięcy.

Szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej J. Powell, ostrzegł po posiedzeniu, że "myślenie o pauzie w cyklu podwyżek stóp procentowych w USA jest bardzo przedwczesne". Dodał, że Fed ma "wiele do zrobienia". Powell zaznaczył jednocześnie, że obniżenie tempa wzrostu stóp proc. w USA może nastąpić nawet na przyszłym posiedzeniu.

"Mocniejszy dolar połączony ze słabszym apetytem na ryzyko przeszkodziły w trwałej aprecjacji. W efekcie dziś rano EUR/PLN oscyluje nieznacznie powyżej 4,70. Zakładamy, że ponowione będą próby zejścia poniżej 4,70. Aby były one bardziej trwałe potrzeba globalnej poprawy apetytu na ryzyko, której może dzisiaj brakować" - oceniają ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego.

"W krótkim terminie na złotym będzie jednak ciążyć gołębia retoryka RPP wskazująca na dalsze utrzymanie stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie pomimo wciąż dynamicznie rosnącej inflacji, stąd do przyszłotygodniowej decyzji Rady oczekujemy stopniowego wzrostu kursu EUR/PLN w pobliże 4,75" - wskazują stratedzy PKO BP.

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym rynku długu dziś pilnie śledzonym wydarzeniem będzie przetarg zamiany, na którym Ministerstwo Finansów sprzeda papiery OK0724, WZ1127, PS0728, DS1030, DS0432 i WZ0533, a odkupi WZ1122, PS0123, OK0424 oraz DS1023, czym powiększy prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych" - wskazują ekonomiści Banku Millennium.

"Sądzimy, że w perspektywie posiedzenia RPP w przyszłym tygodniu polskie obligacje mają potencjał do dalszego umocnienia. Niemniej przeszkadzać w tym mogą nastroje na rynkach bazowych związane z impulsami z USA. W efekcie papiery mogą się przejściowo osłabić" - napisali w raporcie ekonomiści BGK.

(PAP Biznes)

pat/ osz/