Miedź w Londynie tanieje od pięciu sesji
Miedź na giełdzie metali LME w Londynie tanieje już 5. sesję z rzędu. Inwestorów zaniepokoiły jastrzębie komentarze prezesa Fed o mocniejszych podwyżkach kosztu pieniądza w USA. W dostawach 3-miesięcznych na LME w Londynie metal jest wyceniany niżej o 0,1 proc. - po 7.616,00 USD za tonę - informują maklerzy.
Na Comex miedź kosztuje 3,4355 USD za funt i zniżkuje o 0,95 proc.
Inwestorzy stracili apetyt na ryzykowne aktywa, w tym miedź, po tym, jak prezes Fed Jerome Powell wskazał w środę po posiedzeniu banku centralnego USA, że "myślenie o pauzie w cyklu podwyżek stóp procentowych w USA jest bardzo przedwczesne". Dodał też, że Fed ma "wiele do zrobienia".
Nie ma też co liczyć na lepszą koniunkturę w chińskiej gospodarce, która zużywa najwięcej metali bazowych na świecie.
Nadzieje na poprawę w gospodarce tego kraju zostały rozwiane wraz z zakończeniem Zjazdu Komunistycznej Partii Chin.
Podczas spotkania KPCh, odbywającego się dwa razy na dekadę, nie określono wsparcia na dużą skalę dla kulejącego sektora nieruchomości w Chinach, ani nie wytyczono drogi wyjścia z całego "gąszczu" przepisów związanych z walką z epidemią Covid-19, które ograniczają poważnie popyt na towary i zakłócają m.in. działalność centrów handlowych, fabryk i placów budowy.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie zniżkowała o 26 USD i kosztowała 7.626,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ gor/
