Przejdź do treści

udostępnij:

PKO BP spodziewa się w IV kw. poprawy marży odsetkowej, w '23 koszty ryzyka będą nieco wyższe

PKO BP spodziewa się w IV kwartale dalszej poprawy marży odsetkowej, a potem liczy na jej stabilizację. Bank liczy się z tym, że w 2023 roku koszty ryzyka będą nieco wyższe - poinformowali w czwartek przedstawiciele banku.

"To kluczowy parametr (marża odsetkowa - PAP) i on ma szanse na poprawę w podobnym stylu, jak obserwowaliśmy to w III kwartale. To na pewno nie jest najwyższy poziom marży, który zakładamy w tym roku. To będzie podobny styl, więc myślę w niskich, pewnie w kilkunastu punktach bazowych - takiego wzrostu powinniśmy się spodziewać" - powiedział wiceprezes PKO BP Bartosz Drabikowski.

"Co do zasady jeszcze nie zobaczyliśmy pełnego efektu stóp i pełnego efektu wolumenów (...) zakładamy podobny styl poprawy wyniku odsetkowego, w szczególności marży odsetkowej, w IV kwartale, a potem już raczej stabilizacja (...)" - dodał.

Strata netto grupy PKO BP w trzecim kwartale 2022 roku wyniosła 237 mln zł, podczas gdy rok wcześniej bank miał 1.258 mln zł zysku netto.

Wyniki PKO BP w III kwartale obciążyły koszty wakacji kredytowych w wysokości 3.111 mln zł, 300 mln zł wpłat na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, kolejna wpłata na rzecz funduszu pomocowego, zarządzanego przez SOBK, w wysokości 84 mln zł oraz rezerwa w wysokości 48 mln zł, na zwrot klientom pobranych środków z tytułu podwyższenia marży do czasu dokonania wpisu hipoteki.

"To nie są zdarzenia powtarzalne - zakładamy, że to, co już sektor miał otrzymać - jeśli chodzi o ryzyko regulacyjne - otrzymał i mamy szanse w pozostałych kwartałach wrócić do normalnych, bardziej racjonalnych poziomów wyników i normalnego rozwoju naszego biznesu" - powiedział Drabikowski.

Wynik odsetkowy banku w III kwartale wyniósł 816 mln zł. Wskutek wakacji kredytowych wynik odsetkowy spadł 67 proc. rdr i 78 proc. kdk. Kwartalna marża odsetkowa z uwzględnieniem efektu wakacji kredytowych jest na poziomie 84 pb., podczas gdy w II kwartale wynosiła 383 pb.

Koszt ryzyka po 9 miesiącach 2022 roku jest na poziomie 58 pb., a w samym trzecim kwartale wyniósł 60 pb.

"Koszty ryzyka są pod kontrolą, nie rosną przeterminowania na portfelu kredytowym, widzimy bardzo dobry poziom pokrycia rezerwami, mamy lekki wzrost należności w Etapie 2 - trochę antycypujemy przyszłość - sytuacja gospodarcza w przyszłym roku może być gorsza" - powiedział wiceprezes PKO BP Piotr Mazur.

Jego zdaniem w 2023 roku na rynku pogorszy się jakość portfeli bankowych, spodziewa się, że koszt ryzyka PKO BP nieco się pogorszy.

"Niewątpliwie sądzimy, że sytuacja makroekonomiczna spowoduje wzrost kosztów ryzyka w 2023 roku. Raczej nie obawiamy się portfeli detalicznych, dopóki poziom bezrobocia jest pod kontrolą" - powiedział Mazur.

"Oczywiście poziom się pogorszy, ale w przypadku PKO BP oczekuję, że nie będzie on istotnie gorszy. Nasz koszt ryzyka będzie nieco większy, natomiast sporo zrobiliśmy w tym roku, poziom obrezerwowania jest wysoki - na pewno będziemy lepsi od naszych konkurentów" - dodał.

Jego zdaniem problemy z regulowaniem należności w pierwszej kolejności mogą mieć małe i średnie firmy.

"W pierwszej kolejności problemy odczują małe i średnie firmy. PKO BP dobrze się przygotował w tym segmencie do takiego spowolnienia. Obserwujemy w tej chwili, że nasz portfel MŚP zachowuje się niespodziewanie bardzo dobrze" - powiedział Mazur.

Paweł Gruza, wiceprezes zarządu kierujący jego pracami, powiedział, że liczy na zwiększenie sprzedaży kredytów hipotecznych na rynku w 2023 roku.

"Liczymy, że ograniczenia regulacyjne związane z kredytami hipotecznymi zostaną rozluźnione (...) Mamy nadzieję, że słaby wyniki sprzedażowy w ostatnich okresach jest przejściowy i będzie w tym zakresie poprawa" - powiedział Gruza.

(PAP Biznes), #PKO

seb/ osz/

Zobacz także: PKO BP SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: