Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Wzrosty futures w USA; na rynkach nadal euforia po CPI i doniesieniach z Chin

Kontrakty w USA zwyżkują. Na rynkach drugi dzień trwa "euforia" wywołana danymi o słabnącej inflacji w USA, a do tego Chiny złagodziły niektóre ograniczenia covidowe. USD traci do głównych walut. Ropa naftowa mocno drożeje. Złoto zyskuje, Bitcoin traci - informują maklerzy.

Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,32 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,33 proc., a na Nasdaq Comp. zyskują 0,37 proc.

W obrocie przedsesyjnym zyskują akcje wiodących amerykńskich spółek technologicznych i internetowych - Amazon i Nvidia

Apetyt inwestorów na ryzyko powrócił na rynki po mocniejszym niż prognozowano spadku inflacji w USA, gdzie ceny konsumpcyjne w październiku wzrosły o 7,7 proc. w ujęciu rdr, a mdm wzrosły o 0,4 proc., a oczekiwano +7,9 proc. rdr i +0,6 proc. mdm.

Inwestorzy liczą teraz, że dane te poprawiają perspektywę gołębiego nastawienia amerykańskiej Rezerwy Federalnej, ale niektórzy zarządzający wskazują, że są to przedwczesne oceny, ponieważ Fed nie uzna swojej pracy za "wykonaną" dopóki inflacja w USA nie osiągnie celu 2 proc., czyli znacznie poniżej październikowego poziomu 7,7 proc.

"Fed będzie chciał zobaczyć kilka kolejnych miesięcy słabszej inflacji, zanim może rozważać zwrot w kierunku bardziej gołębiej postawy w polityce monetarnej" - ocenia w rynkowej nocie Mark Haefele, dyrektor ds. inwestycji w UBS Global Wealth Management.

Jednak niektórzy bankierzy z Fed wydają się na razie popierać "redukcję biegów" w podwyżkach stóp procentowych w USA.

Prezes Fed z Dallas Lorie K.Logan wskazała, że wkrótce może być właściwe spowolnienie tempa zacieśniania monetarnego, aby lepiej ocenić warunki gospodarcze w USA. Z kolei Mary Daly, prezes Fed z San Francisco wskazała, że z zadowoleniem przyjmuje dane o październikowej inflacji w USA, chociaż dodała, że "jeden miesiąc dobrych danych nie oznacza jeszcze zwycięstwa". "To tylko jedna pozytywna informacja, a my (Fed) skupiamy się na całym zestawie informacji" - podkreśliła.

Tymczasem pozytywne nastroje na rynkach akcji wspierają też doniesienia z Chin, gdzie władze ogłosiły w piątek skrócenie o dwa dni obowiązkowej kwarantanny covidowej dla osób przybywających z zagranicy lub uznawanych za "bliskie kontakty" zakażonych. Zmieniono również reguły oceny zagrożenia epidemicznego na poszczególnych obszarach Chin.

Bruce Pang, główny ekonomista i dyrektor ds. badań rynku Chin w Jones Lang LaSalle Inc. ostrzega jednak przed zbytnim optymizmem podkreślając, że niektóre rynkowe interpretacje ostatnich doniesień z Chin są "zbyt optymistyczne".

"Polityka covidowa w Chinach zostanie nieco dostosowana tylko w krótkim okresie, z naciskiem na eliminację nowych przypadków zakażeń i podejmowaniem bardziej precyzyjnych decyzji" - wskazuje.

"W Chinach +chodzenie powoli+ jest najbardziej stabilną opcją. Jeśli idziesz zbyt szybko może się to wszystko odwrócić +do góry nogami+. Głównym problemem w Chinach jest to, że ludzie tu właściwie nie rozumieją Covida" - ocenia Jin Dong-Yan, wirusolog z uniwersytetu w Hongkongu.

Dodaje, że zmiany w polityce covidowej w Chinach "idą w dobrym kierunku". "Ale jeśli chcemy, aby Chiny natychmiast doszły do końca, to nie jest możliwe" - ocenia.

Na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany na 139,30 za 1 USD, wyżej o 1,2 proc.

Euro jest po 1,0269 USD, wyżej o 0,6 proc.

Brytyjski funt zyskuje 0,3 proc. do 1,1748 USD.

Baryłka ropy WTI na NYMEX w N. Jorku jest wyceniana po 89,33 USD, wyżej 3,32 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie jest po 96,48 USD za baryłkę, wyżej o 3,00 proc.

Złoto kosztuje 1.764,31 USD za uncję, wyżej o 0,5 proc.

Bitcoin jest na poziomie 17.245,67 USD za token, w dół o 3,2 proc.

11 listopada Amerykanie świętują Dzień Weterana i nie ma transakcji na rynku kasowym.

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się najmocniejszymi od dwóch lat wzrostami głównych indeksów.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1.201 punktów, czyli 3,70 proc. i wyniósł 33.715,37 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zyskał 5,54 proc. i wyniósł 3.956,37 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 7,35 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.114,15 pkt.

(PAP Biznes)

aj/

udostępnij: