Przejdź do treści

udostępnij:

Ropa naftowa w USA zyskuje w piątek, ale cały tydzień na minus, już kolejny raz

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie rosną, ale cały tydzień surowiec zaliczy na minusie, już 2. tydzień z rzędu. Notowania ropy pozostają blisko najniższych poziomów od września - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 81,77 USD, wyżej o 0,16 proc., ale po stracie w tym tygodniu prawie 8 proc.

Brent na ICE w dostawach na I 2023 wyceniana jest po 89,68 USD za baryłkę, niżej o 0,11 proc.

Rynków ropy nie opuszczają obawy o pogarszające się perspektywy popytu na paliwa w związku z obawami o nasilającą się epidemię Covid-19 w Chinach i podtrzymywanie przez bankierów z Fed agresywnej retoryki co do dalszych podwyżek kosztu kredytu w USA.

Przedstawiciele Rezerwy Federalnej co i róż potwierdzają swoją determinację do dalszego podnoszenia stóp procentowych w celu ograniczenia szalejącej w USA inflacji.

"Ceny ropy nie mogą +otrząsnąć się+ z pogarszających się krótkoterminowych prognoz gospodarczych dla dwóch największych gospodarek świata - USA i Chin" - mówi Ed Moya, starszy analityk rynku w Oanda Corp.

"Traderzy energią również +drapią się po głowach+, ponieważ popyt na ropę pozostaje słaby, nawet gdy zbliża się unijne embargo na dostawy ropy naftowej z Rosji" - dodaje.

Tymczasem eksport swojej ropy gwałtownie ograniczyła w listopadzie Arabia Saudyjska, ponieważ królestwo chce wywiązać się z zawartej w październiku przez kraje OPEC+ umowy o zmniejszenia podaży surowca z tego 23-państowego bloku od listopada o 2 mln baryłek dziennie.

Dostawy ropy z Arabii Saudyjskiej spadły do połowy listopada o ok. 430 tys. baryłek dziennie, czyli o ok. 6 proc. - wynika z danych firmy Kpler, zajmującej się analizą rynków energii. Inna firma konsultingowa - Vortexa Ltd. wskazuje nawet na jeszcze większy spadek saudyjskiego eksportu ropy - o 676 tys. baryłek dziennie.(PAP Biznes)

aj/ osz/

udostępnij: