TGE pracuje nad podwyżką cenników, również GPW to analizuje
Towarowa Giełda Energii prowadzi prace nad podniesieniem cenników swoich usług, żeby utrzymać rentowność spółki na poziomie zbliżonym do 2022 roku - poinformował prezes TGE Piotr Zawistowski. Prezes GPW Marek Dietl dodał, że analizy dotyczące korekty cenników trwają również na poziomie spółki matki.
"Jest rozważane podniesienie opłat na TGE, jesteśmy po konsultacjach z rynkiem. Zmiany cen wymagają zgody Komisji Nadzoru Finansowego, jesteśmy teraz na tym etapie. Gdy uzyskamy akceptację, będziemy komunikować, jakie zmiany cenników są możliwe po stronie TGE" - powiedział prezes Piotr Zawistowski podczas środowej konferencji prasowej.
"Zmierzamy do tego, żeby rentowność spółki została utrzymana na poziomie zbliżonym do 2022 roku" - dodał.
Członek zarządu GPW Adam Młodkowski poinformował, że wzrost cen usług powinien zrekompensować spodziewany spadek obrotów na rynku towarowym.
"Jeśli chodzi o strukturę przychodów grupy TGE, to ona jest zdywersyfikowana i przychody z tytułu handlu energią czy gazem nie są jedynymi przychodami spółki. Z analiz wynika, że jeśli zarząd TGE zdecydowałby się na podniesienie opłat i będą na to stosowne zgody, to nawet uwzględniając tę decyzję, ceny na TGE pozostałyby atrakcyjne w stosunku do warunków, które oferują nasi konkurenci na rynku europejskim" - powiedział Młodkowski.
Prezes GPW Marek Dietl poinformował, że trwają analizy możliwości korekty cenników również na poziomie spółki matki.
"Bardzo dawno nie zmienialiśmy cen, a jeśli już to je obniżaliśmy poprzez szereg programów promocyjnych czy wspierających płynność. Gdybyśmy chcieli przełożyć wzrost kosztów na ceny, to musielibyśmy podnieść ceny 50-60 proc., a gdybyśmy chcieli podnieść ceny tylko o inflację to byłaby podwyżka rzędu o 30-40 proc. To się skumulowało przez wiele lat, to efekt braku podwyżek przy jednoczesnym wzroście kosztów i inflacji" - powiedział Marek Dietl.
"To jest trudne do przeprowadzenia, gdyż nie jesteśmy firmą, która ma tylko maksymalizować zysk. Mamy też działalność misyjną, więc podwyżki rzędu podwyżek 50 proc. nie są na radarze, ale w tej chwili analizujemy możliwość korekty naszych cenników" - dodał.
Członek zarządu GPW Izabela Olszewska wskazała, że od strony opłat transakcyjnych w tej chwili nie ma propozycji dotyczącej podwyżek opłat.
"Ale są jeszcze inne obszary związane bezpośrednio z podłączeniami technologicznymi. Patrzymy jak tam wzrastają koszty, a one rosną mocno: mamy choćby duże podwyżki ze strony dostawców IT i kwestie związane z podwyżkami cen energii" - powiedziała Izabela Olszewska.
Zarząd GPW ocenia, że suma przyjętych przepisów prawa w obszarze rynku energii, w tym zniesienie obliga giełdowego i wprowadzenie tymczasowego mechanizmu polegającego na ograniczeniu przychodów spółek obrotu i wytwórców, będzie miała negatywny wpływ na uczestników rynku giełdowego i wolumeny zawieranych przez nich transakcji.
(PAP Biznes), #GPWpr/ ana/
