Przejdź do treści

udostępnij:

Ropa w USA drożeje 3. sesję przed OPEC+ i w obliczu spadających zapasów surowca

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku idą w górę trzecią sesję po tym, jak branżowy raport wskazał na znaczny spadek amerykańskich zapasów ropy. Zbliża się też posiedzenie krajów sojuszu OPEC+, podczas którego grupa może uzgodnić dalsze obniżenie dostaw, co zacieśni sytuację na rynkach paliw - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 78,63 USD, wyżej o 0,55 proc., po wzroście w ciągu poprzednich 2 sesji o 2,5 proc.

Brent na ICE w dostawach na I wyceniana jest po 83,73 USD za baryłkę, wyżej o 0,84 proc.

W USA mocno zmalały zapasy ropy - wynika z branżowego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API).

Zapasy ropy spadły w ub. tygodniu o 7,85 mln baryłek.

Wzrosły za to zapasy benzyny i paliw destylowanych - odpowiednio o 2,85 mln b i o 4,01 mln baryłek.

W środę oficjalne dane o zapasach paliw w USA poda jak co tydzień Departament Energii (DoE).

Tymczasem coraz bliżej spotkania krajów OPEC+ - to już 4 grudnia.

Analitycy prognozują, że OPEC+ może podjąć decyzję o dalszym cięciu dostaw ropy z tej grupy po tym, jak producenci z 23 krajów OPEC+ zdecydowali o obniżyli dostawy ropy o 2 mln baryłek dziennie od początku listopada.

OPEC+ będzie podejmować decyzję ws. wielkości dostaw ropy na dzień przed wejściem w życie unijnych sankcji na rosyjską ropę. Na razie UE nie udało się ustalić pułapu cenowego na rosyjski surowiec.

Analitycy firmy konsultingowej FGE szacują, że OPEC+ może zmniejszyć produkcję ropy o 2 mln baryłek dzienne, aby przeciwdziałać spadającym cenom ropy. (PAP Biznes)

aj/ osz/

udostępnij: