DZIEŃ NA FX/FI: Emocje związane z CPI w czwartek wygasły, inwestorzy patrzą na sytuację globalną

Emocje związane z pozytywnym odczytem CPI za listopad w czwartek rano wygasły i krajowe aktywa ponownie powinny zwrócić uwagę na notowania światowe - wskazują ekonomiści.

GUS podał w środę, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2022 r. wzrosły rdr o 17,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,7 proc. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen o 18,0 proc. rdr i wzrostu o 1,1 proc. mdm.

"Niewykluczone, iż mimo rozbudowanego kalendarium danych makroekonomicznych, w szczególności z globalnej gospodarki przed nami dość spokojna sesja na krajowym rynku walutowym. Kurs EUR/PLN koncentruje się wokół poziomu 4,67 i w naszej ocenie powinien pozostawać mu wierny przez większość dnia" - napisali analitycy Banku Millennium w porannej nocie.

RYNEK DŁUGU

Również inwestorzy na rynku długu zwracają uwagę na sytuację międzynarodową.

"Wczorajszy ruch w dół był najsilniej napędzany przez zaskoczenie inflacyjne, ale to nie na rynku FX reakcja była największa, tylko na rynku FI. Rentowności 10-letnich SPW spadły o przeszło 15 pb w reakcji na te dane. Dziś czynnik krajowy znika z kalendarza, dalsze losy ostatnich trendów na FX/FI zależą od czynnika globalnego. Tu zaś okoliczności wybitnie sprzyjają zakupom obligacji i poranne otwarcie rynków, wraz z dostosowaniem do wczorajszych wydarzeń, będzie bardzo korzystne dla tej klasy aktywów" - napisali analitycy Pekao SA.

"Jest wysoce prawdopodobne, że Polska krzywa dochodowości podąży za rynkami bazowymi podczas czwartkowej sesji, chociaż w obliczu nadal niepewnych przyszłych odczytów inflacji w Polsce, rentowności powinny oscylować w okolicach poziomu 7 proc. przed końcem roku" - dodali z kolei eksperci PKO BP.

(PAP Biznes)

map/ osz/