Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN i SPW czekają na impulsy z rynków bazowych

Ekonomiści w porannych komentarzach wskazują, iż trendy krajowych aktywów będą uzależnione od globalnych czynników - głównie od wtorkowych danych o CPI z USA oraz decyzji i komentarzy Fed oraz EBC. Część z nich jest zdania, że to wtorkowe dane o inflacji konsumenckiej z USA będą najbardziej istotne, gdyż mogą zdecydować o retoryce bankierów centralnych, w tym głównie przedstawicieli Fed.

"Sytuacja eurodolara pozostaje niezmienna. Kurs EUR/USD oczekuje na jutrzejsze i czwartkowe rozstrzygnięcia Fed i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. W rezultacie notowania pozostają od kilku dni w bardzo wąskim przedziale 1,05–1,0584 i nie oczekujemy, by dziś miało się to zmienić" – napisał w Komentarzu dziennym Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.

Jak wskazał ekonomista, złotego wspierają medialne doniesienia dotyczące możliwego odblokowania środków z KPO.

"W trendzie bocznym (4,6624–4,7070) pozostają także notowania EUR/PLN. Wsparciem dla złotego pozostają kolejne medialne informacje na temat możliwego porozumienia Polski z Komisją Europejską w sprawie odblokowania unijnych funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy. W naszej ocenie, do złamania wspomnianego dolnego ograniczenia niezbędna będzie jednak zwyżka eurodolara, o którą, w naszej ocenie, będzie obecnie trudno. Sporo zależeć będzie jednak od dzisiejszych danych inflacyjnych z USA" – dodał ekspert z Banku Millennium.

Na istotność publikowanych we wtorek o 14.30 danych o listopadowym CPI z USA wskazali natomiast ekonomiści PKO BP.

"(…) Dzień przed ogłoszeniem swojej decyzji członkowie Fed zapoznają się z listopadowym odczytem inflacji CPI, która według konsensusu ekonomistów ma wzrosnąć 7,3 proc. rdr wobec 7,7 proc. miesiąc wcześniej, a w ujęciu bazowym 6,1 proc. rdr wobec 6,3 proc. To właśnie od tempa spadku rocznej dynamiki inflacji może zależeć czy J. Powell podczas post-decyzyjnej konferencji Fed uderzy w gołębie tony zapowiadając osiągnięcie przez Rezerwę Federalną docelowego poziomu stóp w obecnym cyklu na początku 2023 r. lub wręcz sugerując możliwość pierwszych obniżek stóp w II połowie przyszłego roku (tzw. oczekiwany przez inwestorów pivot Fed)" - napisali w Dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.

"W przypadku gdy jednak listopadowa inflacja nie zaskoczy wyraźnie niższymi wartościami, to biorąc pod uwagę płynące wcześniej mocne sygnały z amerykańskiego rynku pracy czy sektora usług, wydźwięk przekazu prezesa Fed może okazać się jastrzębi i wskazujący na konieczność dalszego zacieśniania pieniężnego nawet poza obecnie wyceniany na rynku horyzont. W takim scenariuszu część inwestorów może poczuć się rozczarowana, co przełożyłoby się na istotne odreagowanie na dolarze oraz ponowną presję na aktywa ryzykowne, w tym złotego" – dodali.

Ok. godz. 09.32 kurs EUR/PLN notowany jest w okolicach poniedziałkowego zamknięcia na 4,6890, a USD/PLN spada o 0,1 proc. do 4,4499.

W tym czasie na rynkach globalnych kurs EUR/USD konsoliduje się w okolicach poniedziałkowego zamknięcia na 1,0540.

RYNEK DŁUGU

"Poniedziałek przyniósł wzrost krzywej dochodowości na krajowym rynku stopy procentowej. Ma to związek z niepewnością dotyczącą nadchodzących danych makro z rynków bazowych w tym (…) inflacji CPI w USA oraz decyzji władz monetarnych z Fed, EBC i SNB. Pomimo, że konsensus rynkowy zakłada podwyżki stóp procentowych o 50 pb., czyli tak jak inwestorzy oczekują od jakiegoś czasu, to niepewność w kontekście mieszanych danych makro z gospodarki nadal pozostaje i kładzie się cieniem na wyceny ryzykownych aktywów. Oczywiście poziom stóp procentowych jest istotny, ale kluczowe mogą okazać się konferencje bankierów centralnych po posiedzeniach, które powinny wskazać inwestorom pogląd na skalę cyklu podwyżek i ewentualny ich koniec" - napisali w Dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.

Ich zdaniem, to czynniki globalne będą decydować o sentymencie na krajowym długu.

"Doniesienia z rynków bazowych mogą przełożyć się na lokalny sentyment, gdyż na tę chwilę to czynniki globalne będą raczej powodem zmienności rynkowych stóp procentowych. Niezależnie od tego lokalne czynniki, w tym retoryka RPP, powinny raczej wspierać wyceny obligacji i pozwolić rentownościom pozostać w okolicach 6,50-7,0 proc. w krótkim terminie, chyba że bankierzy centralni zaskoczą nieoczekiwaną zmianą retoryki" - napisali eksperci PKO BP.

We wtorek na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-pozostają w okolicach poniedziałkowego zamknięcia na 3,611 proc., a niemieckich idą w górę o 4,5 pb. do 1,9825 proc.

wtorek poniedziałek poniedziałek
09.36 15.52 09.50
EUR/PLN 4,6894 4,6978 4,6888
USD/PLN 4,4494 4,4504 4,4440
CHF/PLN 4,7543 4,7676 4,7601
EUR/USD 1,0539 1,0556 1,0551
PS1024 6,962 6,862 6,783
WS0428 6,72 6,60 6,55
DS0432 6,69 6,55 6,50

(PAP Biznes)

mt/ asa/

udostępnij: