Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN pozostanie w konsolidacji; na SPW oczekiwany wzrost rentowności

Przedświąteczny tydzień nie powinien przynieść istotnych zmian na rynku złotego, a para EUR/PLN pozostanie w trwającym od kilku tygodni trendzie bocznym - wskazują ekonomiści. Na rynku krajowego długu oczekują oni wzrostów rentowności odpowiednio: obligacji 2-letnich powyżej 7 proc., 10-letnich w okolice tego poziomu.

"Przedświąteczny tydzień na rynkach nie powinien dostarczyć istotnych impulsów. Zwłaszcza po ubiegłotygodniowych wydarzeniach, tj. posiedzeniach wielu banków centralnych. Najbliższe dni to także rozbudowany zestaw danych makroekonomicznych z krajowej gospodarki, które jednak nie powinny wpływać na oczekiwania dotyczące polityki monetarnej w Polsce. W naszej ocenie Rada Polityki Pieniężnej mimo oficjalnego nastawienia wait-and-see prawdopodobnie zakończyła już cykl podwyżek stóp procentowych i nadchodzące publikacje tego nie zmienią. Kurs EUR/PLN porusza się wokół poziomu 4,69 i w naszej ocenie pozostanie w przedziale 4,6624 – 4,7070 w tym tygodniu" – napisał w Komentarzu dziennym Andrzej Kamiński z Banku Millennium.

Ok. godz. 09.32 kurs EUR/PLN spada o 0,1 proc. do 4,6859, a USD/PLN idzie w dół o 0,55 proc. do 4,4036.

W tym czasie na rynkach globalnych kurs EUR/USD rośnie o 0,47 proc. do 1,0640.

RYNEK DŁUGU

"Na europejskim rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł wzrosty krzywych dochodowości. Powodem osłabienia notowań była bardziej „jastrzębia” od oczekiwań retoryka Fed, EBC, SNB i BoE podczas grudniowych posiedzeń. Sygnały zapowiadające konieczność kontynuacji procesu zaostrzania polityki pieniężnej na świecie sprzyjają dalszemu wzrostowi dochodowości obligacji. Oczekiwać można, że w perspektywie końca roku rentowności polskich 2-letnich obligacji wzrosną powyżej 7 proc. a 10-letnich zbliżą się do tego poziomu" - napisali w Dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.

"Negatywny wpływ na rynek długu może mieć fakt, że banki centralne starają się chłodzić oczekiwania rynkowe na obniżki stóp pod koniec 2023 r. W tym celu wskazują, że inflacja pozostaje wysoka i w dłuższym terminie może zwiększać także oczekiwania inflacyjne. Mimo ostatnich niższych od oczekiwań odczytów inflacji presja cenowa pozostaje silna. Banki centralne niepokoi m.in. inflacja bazowa, która może się utrzymywać na podwyższonych poziomach ze względu na bardzo dobrą globalnie sytuację rynku pracy i wysoką dynamikę wzrostu płac. Dlatego główne banki centralne zapowiedziały podwyżki stóp, do których dojdzie już na początku 2023 r." - napisali eksperci PKO BP.

Ich zdaniem retoryka głównych banków centralnych będzie wpływać przede wszystkim na wzrosty rentowności krótkiego końca krzywej.

"Co istotne, mimo zbliżania się w wielu gospodarkach rozwiniętych końca cyklu zaostrzania polityki pieniężnej, w komentarzach akcentowane było raczej ryzyko mocniejszych podwyżek stóp. Bardziej ożywiona dyskusja wokół polityki pieniężnej będzie nam towarzyszyć zapewne w najbliższych tygodniach, ciągnąc w górę głównie rentowności krótkoterminowych obligacji. W przypadku dłuższych instrumentów utrzymujące się oczekiwania na spowolnienie gospodarcze i obniżki stóp w kolejnych latach ograniczą skalę negatywnej reakcji. W efekcie spready 2Y10Y mogą stawać się bardziej ujemne" - dodali ekonomiści PKO BP.

W poniedziałek na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji rosną o 2,7 pb. do 3,509 proc., a niemieckich idą w górę o 0,8 pb. do 2,174 proc.

poniedziałek piątek piątek
09.35 15.53 09.27
EUR/PLN 4,6872 4,6965 4,6901
USD/PLN 4,4052 4,4125 4,4121
CHF/PLN 4,7402 4,7451 4,7549
EUR/USD 1,0640 1,0644 1,063
PS1024 6,846 6,851 6,802
WS0428 6,75 6,76 6,65
DS0432 6,67 6,67 6,57

(PAP Biznes)

mt/ osz/

udostępnij: