DZIEŃ NA RYNKACH: Kontrakty w USA rosną; obligacje osłabiają się
Kontrakty w USA zwyżkują, podobnie jak indeksy w Europie. Inwestorzy obawiają się o perspektywy dla światowej gospodarki po jastrzębich komunikatach banków centralnych w zeszłym tygodniu. Rentowności obligacji rosną.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,23 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,22 proc., a na Nasdaq Comp. zyskują 0,44 proc.
„Teraz może być trochę prób polowania na okazje na rynkach, biorąc pod uwagę niedawne straty, ale nadal istnieje niepokój co do tego, co przyniesie 2023 rok. Będę zaskoczona, jeśli dojdzie do znaczącego rajdu Świętego Mikołaja. Mamy niekończącą się historię z pandemią COVID-19, która wciąż powoduje problemy w Chinach i nadal istnieją obawy co do zakresu, w jakim banki centralne będą musiały podnieść stopy procentowe” – powiedziała Susannah Streeter, starszy analityk ds. Inwestycji i rynków, Hargreaves Lansdown.
Akcje Tesli rosną o 3 proc. przed sesją po tym, jak CEO Elon Musk przeprowadził na Twitterze ankietę na temat tego, czy powinien pozostać dyrektorem generalnym Twittera, zapewniając, że będzie przestrzegać jej wyników. Niektórzy główni akcjonariusze Tesli wyrazili zaniepokojenie tym, że Musk próbuje kierować obiema firmami, mówiąc, że Twitter jest głównie rozpraszaniem uwagi dla Muska.
Meta zniżkuje o 1,5 proc. Komisja Europejska podała, że Meta nadużywa swojej dominującej pozycji w branży internetowych ogłoszeń drobnych i że może naruszać unijne przepisy antymonopolowe.
Akcje banków rosną w poniedziałkowym handlu przedsesyjnym, co stawia je na dobrej drodze do przerwania trzydniowej passy spadków. Citi i Wells Fargo rosną o 0,5 proc.
Akcje spółek paliwowych zwyżkują przed sesją, ponieważ ceny ropy były wspierane przez perspektywy ożywienia popytu na ropę w Chinach. Chevron i Exxon Mobil zyskują 1 proc.
W piątek Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 282 punkty, czyli o 0,85 proc. i wyniósł 32.920,46 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł 1,11 proc. i wyniósł 3.852,36 pkt. Nasdaq Composite poszedł w dół o 0,97 proc. i zamknął sesję na poziomie 10.705,41 pkt. W tym miesiącu główne indeksy są na minusach po około 5-6 proc.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 22,69 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,54 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,57 proc., francuski CAC 40 idzie w górę 0,6 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,53 proc.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 rośnie o 0,57 proc.
Volkswagen zyskuje 4 proc. po dokonaniu korekty dywidendy specjalnej.
TietoEVRY zwyżkuje o 2,5 proc. po podwyższeniu rekomendacji dla akcji spółki do "kupuj" z "trzymaj" przez analityków Nordea.
Tokmanni spada o 2 proc. To 4. z kolei zniżkowa sesja dla tej spółki po cięciu rekomendacji dla akcji firmy przez analityków Nordea do "trzymaj" z "kupuj".
Shurgard Self Storage SA traci 8,5 proc. po zakupie magazynu samoobsługowego w Amsterdamie od Loogman Groep, zajmującej się tankowaniem i czyszczeniem samochodów.
Dolar osłabia się o 0,07 proc. wobec koszyka walut do 104,61 pkt.
Eurodolar umacnia się o 0,26 proc. do 1,0610.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,72 proc. do 137,07.
Kurs funta zwyżkuje o 0,34 proc. wobec dolara do 1,2183.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 6 pb. do 3,54 proc. Dochodowość 30-letnich rośnie o 8 pb. do 3,61 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -65 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie -77 pb. Poziom inwersji krzywej rentowności osiąga najwyższe poziomy od czterdziestu lat.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 4 pb. do 2,21 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na styczeń są wyceniane po 75,04 USD za baryłkę, po wzroście o 1,02 proc., a lutowe futures na Brent zwyżkują o 1,01 proc. do 79,88 USD/b.
Analitycy wskazują, że perspektywa podwyżek stóp procentowych w USA szkodzi nastrojom inwestorów, którzy obawiają się, że zacieśnianie polityki pieniężnej przez Fed może wywołać recesję, a to zmniejsza apetyt rynkowych graczy na ryzyko przed zbliżającym się końcem roku. Inwestorzy czekają również na wtorkową decyzję ws. polityki monetarnej Banku Japonii.
„Polityka pieniężna szybko stała się restrykcyjna, gdyż Fed podniósł stopy procentowe o 400 punktów bazowych w ciągu 9 miesięcy. Ryzyko recesji wzrośnie dopiero teraz, gdy przewodniczący Fedu Jerome Powell zasygnalizował, że powinniśmy spodziewać się dalszych podwyżek” - powiedział Ed Moya, starszy strateg rynkowy w Oandzie.
Nerwowość związana z jastrzębim tonem EBC, który może zaszkodzić gospodarce, był bardziej widoczny na rynkach obligacji. Długoterminowe rentowności papierów dłużnych rosną czwartą sesję z rzędu, a rentowności krótkoterminowe pozostały niewiele poniżej najwyższych poziomów od ponad dekady.
„Rynki poradziłyby sobie lepiej na koniec roku bez ultrajastrzębiej prezes EBC Christine Lagarde. Jej wystąpienie zasiało spustoszenie nawet na rynkach stóp procentowych. Z wyjątkiem Banku Japonii i być może Banku Anglii, zaufanie do innych banków centralnych jest niewielkie. Nierealne jest dalsze podnoszenie stóp procentowych w takim tempie w przyszłym roku” – powiedział Carlo Franchini, szef ds. klientów instytucjonalnych w Banca Ifigest.
Wiceprezes EBC Luis de Guindos powiedział w poniedziałek, że EBC będzie dalej podnosił stopy procentowe, dodając, że instytucja zobowiązała się obniżyć inflację do średniookresowego celu 2 proc.
Tymczasem ministrowie ds. energii Unii Europejskiej spotykają się w Brukseli, aby uzgodnić pułap dla cen gazu. (PAP Biznes)
kkr/ asa/
