DZIEŃ NA FX/FI: Złoty w trendzie bocznym, ale zmniejszona płynność przed świętami sprzyja zmienności

W najbliższych dniach kurs EUR/PLN powinien utrzymać się w trendzie bocznym - prognozują ekonomiści. Zaznaczają jednak, że płynność lokalnego rynku przed świętami sukcesywnie zmniejsza się, co może mieć wpływ na podwyższoną zmienność cen krajowych aktywów.

Ekonomiści PKO BP wskazują, że opublikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne, sygnalizujące dobrą kondycję polskiej gospodarki w listopadzie, pozwoliły złotemu na umocnienie, co może sprzyjać utrzymaniu kursu EUR/PLN w przedziale 4,65-4,70.

"O ile dane te nie zmieniają istotnie perspektyw, które według ankiet PMI czy koniunktury konsumenckiej nie są optymistyczne, to przy niewielkiej zmienności na rynku walutowym pozwoliły złotemu na umocnienie się na tle innych walut z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, co powinno sprzyjać utrzymaniu kursu EUR/PLN w przedziale 4,65-4,70" - napisano w porannym raporcie PKO BP.

"W tym roku nie zobaczymy już istotnych odczytów makro, a aktywność inwestorów i tak ograniczają przedświąteczne nastroje. W takiej sytuacji EUR/PLN powinien oscylować wokół obecnych poziomów 4,66" - wskazują ekonomiści Banku Pekao.

Ekonomiści Banku Millennium oceniają, że jest szansa na aprecjację PLN.

"Na gruncie technicznym wczorajsze naruszenie przez kurs EUR/PLN dolnego ograniczenia w trendzie bocznym powinno uruchomić potencjał aprecjacyjny złotego. Pozostajemy jednak dość ostrożni co do takiej możliwości, wymknięcie się notowań z blisko 2-miesięcznego przedziału wahań może być wynikiem niewielkiej płynności" - napisano.

RYNEK DŁUGU

"Patrząc przez pryzmat różnicy w rentownościach obligacji 10-letnich na rynku niemieckim i polskim obydwie krzywe zbliżyły się do siebie o ponad 30 pb. w przeciągu ostatnich dwóch dni, co może wskazywać na powrót inwestorów do ryzykownych aktywów. Dodatkowo pozytywne dane makro z polskiej gospodarki wspierają lokalne fundamenty i mogą mieć pozytywny wpływ na postrzeganie Polski pod względem jakości kredytowej i lokalnej waluty. Mimo, że takie dane mogłyby stanowić argument dla RPP do ewentualnych restrykcyjnych zmian w polityce monetarnej to takich zmian się na tą chwilę raczej nikt nie spodziewa" - napisano w raporcie PKO BP.

"Jednak należy pamiętać, że płynność lokalnego rynku przed świętami się sukcesywnie zmniejsza, co może mieć wpływ na podwyższoną zmienność cen aktywów. Z drugiej strony mocne zainteresowanie obligacjami zmiennokuponowymi może świadczyć o parkowaniu wolnych środków gotówkowych w sektorze bezpiecznych aktywów o bardziej neutralnym ryzyku stopy procentowej, co może wskazywać na niepewność inwestorów co do rozwoju sytuacji na początku przyszłego roku" - dodano.

(PAP Biznes)

pat/ gor/