DZIEŃ NA FX/FI: Zmienność na złotym i SPW powinna do końca br. się zmniejszać; nowe impulsy już w '23

Dalsze osłabianie złotego na ostatnich sesjach 2022 roku jest mało prawdopodobne, gdyż nie ma ku temu podstaw - oceniła w rozmowie z PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Jej zdaniem również na rynku długu w końcówce 2022 r. zmienność powinna się zmniejszać, a nowe impulsy mogą wygenerować odbywające się w pierwszym tygodniu stycznia posiedzenie RPP oraz publikowane 5 stycznia wstępne dane o grudniowym CPI.

"Tuż przed końcem roku aktywność na głównych parkietach zamiera, a rynki stają się coraz płytsze. Potwierdza to środowe zachowanie pary EUR/USD, której kurs porusza się w zakresie ok. 30 pb" - powiedziała PAP Biznes główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Jak wskazała ekonomistka, więcej się dzieje na walutach rynków wschodzących z naszego regionu.

"W ostatnich dniach zarówno złoty, forint oraz czeska korona osłabiają się w stosunku do euro, a kurs EUR/PLN w środę, w godzinach przedpołudniowych dochodził do okolic 4,71" - powiedziała.

Jej zdaniem jednak dalsze osłabienie złotego do końca br. jest mało prawdopodobne.

"Moim zdaniem kolejne sesje do końca br. nie powinny już jednak wiele zmienić i wydaje się, że 2022 rok zakończymy w okolicach obserwowanych obecnie poziomów. Dalszego, większego osłabienia złotego raczej już nie zobaczymy, gdyż nie ma ku temu przyczyn, a z początkiem 2023 roku obecny ruch może zacząć się odwracać" – dodała ekonomistka Banku Pocztowego.

Ok. godz. 15.49 kurs EUR/PLN rośnie o 0,42 proc. do 4,7010, a USD/PLN idzie w górę o 0,14 proc. do 4,4058.

W tym czasie na rynkach bazowych kurs EUR/USD rośnie o 0,17 proc. do 1,0659.

RYNEK DŁUGU

"Na długu, w środę mają miejsce niewielkie spadki rentowności i to zarówno na niemieckich papierach, obligacjach z USA oraz na krajowych papierach dłużnych" – wskazała Monika Kurtek.

Jej zdaniem, do końca roku nie będzie już raczej większych zmian, a rentowności pozostaną w okolicach bieżących poziomów.

"W tym tygodniu nie ma żadnych istotnych danych makro, a pierwsze czynniki z otoczenia krajowego rynku pojawią się dopiero w przyszłym tygodniu. To łącznie z początkiem nowego roku może wygenerować jakieś większe zmiany na rynku" – dodała.

Najbliższe posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 3-4 stycznia 2023 r., a wstępne dane na temat grudniowego CPI w Polsce zostaną opublikowane przez GUS w czwartek, 5 stycznia 2023 o godzinie 10.00.

W środę dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych zniżkują o 2,6 pb. do 3,837 proc., a niemieckich idą w dół o 2 pb. do 2,4935 proc.

(PAP Biznes)

mt/ osz/