PGE szacuje wzrost EBITDA po przejęciu PKP Energetyka na 9 proc., a przychodów na 6 proc.
PGE szacuje, że po przejęciu PKP Energetyka EBITDA grupy, według danych za 2021 r., wzrośnie o 9 proc. do 8,85 mld zł, a przychody o 6 proc. do 55,97 mld zł - poinformował prezes Wojciech Dąbrowski podczas środowego briefingu.
"Przejęcie to wzrost wolumenu sprzedaży o 11 proc., przychodów o 3 mld zł rocznie. To wreszcie wzrost EBITDA o niemal 9 proc., bowiem dzisiaj PKP Energetyka daje zysk operacyjny w wysokości ok. 700 mln zł" - powiedział prezes PGE.
W środę PGE poinformowała, że zawarła z Edison Holdings przedwstępną umowę nabycia udziałów w PKPE Holding, w wyniku której PGE ma nabyć 100 proc. udziałów w PKP Energetyka. Cena sprzedaży została ustalona na 1.913,5 mln zł. Zamknięcie transakcji planowane jest na 3 kwietnia 2023 r.
Jak podano, cena została ustalona w oparciu o wartość przedsiębiorstwa (enterprise value) ustaloną na dzień 31 marca 2022 r. w wysokości ok. 5.944,5 mln złotych i zostanie rozliczona w oparciu o mechanizm locked - box. Cena będzie podlegać ewentualnym korektom, w szczególności o kwotę wypływu środków z Grupy PKPE do Edison Holdings.
"W okresie od 2016 r. właściciel PKP Energetyka zainwestował w rozwój tej firmy prawie 4 mld zł, dokładnie 3,8 mld zł. To jest kwota wydana na inwestycje, które PGE zweryfikował i uznał" - powiedział Dąbrowski.
Spółka podała w prezentacji, że według danych na 2021 rok po przejęciu sprzedaż energii grupy wzrośnie o 8 proc. do 40,4 TWh, wolumen dystrybuowanej energii wzrośnie 11 proc. do 41,9 TWh, a długość linii energetycznej zwiększy się o 7 proc. do 318,5 km. Wzrost EBITDA szacowany jest na 9 proc. do 8,85 mld zł, a przychodów na 6 proc. do 55,97 mld zł.
(PAP Biznes), #PGEdoa/ pr/ ana/
