Przejdź do treści

udostępnij:

Cena ropy w USA spada; na rynku niskie obroty

Ceny ropy w USA zniżkują, a na rynku obroty są niskie ze względu na zbliżający się koniec roku. Inwestorzy obawiają się o perspektywy dla wzrostu gospodarczego w przyszłym roku wobec rosnącej liczby przypadków Covid-19 w Chinach, które otworzyły swoją gospodarkę.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 77,31 USD, niżej o 2,1 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na luty wyceniana jest po 81,69 USD za baryłkę, niżej o 1,9 proc. We wtorek ceny ropy były najwyższe od trzech tygodni, ponieważ ochłodzenie w USA wymusiło przestoje w głównych zakładach produkcyjnych i rafineriach w weekend.

W USA maleją zapasy ropy - wynika z najnowszego branżowego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API). Instytut podał, ze zapasy ropy w USA w ub. tygodniu spadły o 1,3 mln baryłek.

Uczestnicy rynku zauważyli, że obroty w tym tygodniu będą mniejsze niż zwykle, ze względu na zbliżający się koniec roku, co powoduje większą zmienność cen ropy.

„Mam wrażenie, że ogólne niechęć do ryzyka wpłynęła na ceny ropy na rynku o małej płynności” – powiedział analityk UBS, Giovanni Staunovo.

„W ciągu ostatnich kilku tygodni obserwowaliśmy silne odbicie i dziś ono nieco osłabło, ale narracja pozostaje niezmieniona. Przyszły rok niesie ze sobą ogromną niepewność i duże potencjalne ryzyko wzrostu cen, związane z ponownym otwarciem Chin, niższym rosyjskim wydobyciem i dalszymi cięciami produkcji ze strony OPEC+” – powiedział Craig Erlam, starszy analityk rynku w OANDA.

Ropa zmierza do zaliczenia niewielkiego wzrostu notowań w niestabilnym 2022 r., w którym ceny surowca wzrosły w reakcji na inwazję Rosji na Ukrainę, a następnie stopniowo spadały, gdy na rynkach zaczęły narastać obawy o globalne spowolnienie gospodarcze.

Ostatnio wprowadzane w Chinach szybkie otwieranie gospodarki i znoszenie coraz większej liczby ograniczeń i restrykcji covidowych, ale też rosnąca fala nowych zakażeń koronawirusem wpływają znacząco na notowania na rynkach ropy.

Stany Zjednoczone będą od 5 stycznia wymagały od pasażerów linii lotniczych przylatujących z Chin okazania negatywnego testu na Covid-19 przed wjazdem. We Włoszech urzędnicy służby zdrowia powiedzieli, że przetestują osoby przylatujące z Chin i stwierdzili, że prawie połowa pasażerów podczas dwóch lotów z Chin do Mediolanu była zakażona wirusem.

Rosja oświadczyła, że zamierza zakazać sprzedaży ropy naftowej od 1 lutego do krajów, które przestrzegają limitu cenowego G7 nałożonego 5 grudnia, chociaż szczegóły tego, jak ten zakaz miałby działać, są niejasne. (PAP Biznes)

kkr/ asa/

udostępnij: